Mamy z Leicester

[awwa]

verita a jak ci się tam mieszkało?mi póki co pasuje, spokój, blisko do parku.
a co do polaków może jak dłużej tu pomieszkam to się przekonam jak na razie w przedszkolu córka była jedynym polskim dzieckiem, w szkole też nie jest tylko kilkoro polaków.

agusiakemisia to nie ja potrzebuję kogoś z językiem tylko Kasia ja sobie jakoś radzę , choć wolałabym lepiej

 

[KasiaGda]

Agusia, to ja potrzebuję kogos z językiem angielskim bo mam masę spraw urzędowych do załatwienia i sama sobie nie poradzę
My też mieszkamy w okolicach Hamilton dokładnie w Humberston
Polaa, ja wczoraj przez tel taką gafę strzeliłam i odpowiedziałam komus po niemiecku :-)

A w ogóle nie pisałam Wam dziewczyny, jak mnie firma oszukała. Wzięła ode mnie zadatek na przeprowadzkę z PL do UK i tyle ich widziałam Sprawa zgłoszona na policję zobaczymy co z tego wyjdzie.

Teraz muszę na spokojnie napisać o całej sytuacji ze stronami www faceta i poumieszczać na róznych portalach. Facet mnie okradł z 470zł a ja jemu wystawię opinię odpowiednią

 

[Verita]

mi się dobrze mieszkało na abbey lane ale teraźniejszej dzielnicy bym nie zamienila na zadna inną. przewaga Anglików duzo szkol play grupy lekarze dentysci male miasteczko. brakuje takiego parku jak tam ale mamy też fajny. mieszkam zaraz kolo Wingston. przy granicy. inny świat

 

[Tusza_z_kapelusza]

Hehe.. Ja mieszkam teraz kolo Tigersow... Nic dodac nic ujac...pewnie same wiecie o co chodzi .. Ale najwazniejsze, ze sama z dzidzia i mamy spokoj.. We wtorek lecim do Polszy Nie bedzie nas 4 tyg...a zapowiadaja 40 stopni...Na wstepie mam zamiar sie ugotowac, potem obrac ze skory...a jak juz sie przyzwyczaje to bede siedziala caly dzien z malutka w dmuchanym basenie z ksiezniczkowym motywem

 

[polaa]

Awwa ja mieszkam niedaleko saffron lane

Agusia a kiedy wracasz z Polski??

Verita a Ty jesteś chętna na spotkanie??
Kasia a kiedy dałabys rade sie spotkać? Skoro Agusia chętna, mam nadzieje, ze Verita tez to moze poczekamy az wrócą?! Co Wy na to??

awwa oczywiscie Ciebie tez zapraszamy

 

[Verita]

z doświadczenia wiem ze takie spotkania to nie wychodzą dzieci obowiązki domowe mężowie i zawsze coś wypadnie. ale jskby jakims cudem to czemu nie.aga wraca dopiero pod koniec wakacji. ale ja będę kursować po parku na huśtawki więc pewnie się spotkamy.

 

[Tusza_z_kapelusza]

Mam do Was pytanko... Ile wazyly Wasze dzieci kiedy mialy 4 miesiace ??

 

[awwa]

Ja lecę do Polski we wtorek, na szczęście tylko na tydzień, nie lubię Polski, dużo lepiej się tutaj czuję.

SPotkać się możemy, pewnie,dziękuję Pola za zaproszenie ja nie pracuję, obowiązki domowe sama sobie reguluje bo mieszkamy tylko we trzy także nikt nam nie marudzi przeważnie, więc czas mam zawsze, tylko gorzej z miejscem które będzie nam wsyzstkim pasowało.

Tusza ja kompletnie nie pamiętam ile moje ważyły w tym wieku

 

[KasiaGda]

U mnie to kwestia miejsca, bo w chwili obecnej auto mamy jedno, mąż teraz dniówki robi a ja jeszcze nie ogarnęłam komunikacji miejskiej
Z czasem nie ma tragedii, cały dzień siedzę sama z dziećmi, na razie wędruję bo Parku Humberston bo do niego mam rzut beretem a już do Abbey Park kawałek, także tam byłam wczoraj z mężem na spacerku

 

[awwa]

ja w abbey parku prawie codziennie jestem i tez nie mam daleko więc jak dla mnie może być tam