Hej Kaja_respect! Niestety za pierwszą wizytę u ginekologa (pan dr) trzeba zapłacić - wizyta 60 e i skan 60 e. Kiedy on stwierdzi, że jesteś w ciąży wtedy zapisujesz się na bezpłatną już wizytę do lekarza GP (dr Wojnar, nie orientuję się czy mają jeszcze kogoś). Każda kolejna wizyta u niej jest bezpłatna, ale niestety ona zajmuje się tylko i wyłącznie mierzeniem ciśnienia, ważeniem, ogólnym wywiadem o Twoje samopoczucie i sprawdzaniem poziomu cukru we krwi (z próbki moczu). Aha, i na pierwszej wizycie wypełnia dokumenty, które później wysyła do szpitala. Niestety ona usg nie robi, to raczej broszka szpitala... Nie bardzo orientuję się jak wygląda sprawa w sytuacji gdy coś Cię nie pokoi i nalegasz na badanie ultrasonograficzne, ale coś mi się wydaje, że wysyłają do szpitala... Ja miałam robiony jeden skan w Medipolu (za który płaciłam), w lutym. Później w marcu byłam w Polsce i tam sprawdzałam co słychać u Maleństwa. Kolejny skan miałam robiony już w szpitalu i na razie posucha... Kolejna wizytę w szpitalu mam wyznaczoną na 11.06.08 i nie bardzo wiem co wtedy będą mi robić! Jeśli będzie to którąś z Was interesować pewnie podzielę się przeżyciami

. A ogólnie u mnie wyglądało to tak, że pierwszą wizytę u GP miałam około pod koniec lutego, a zaproszenie do szpitala dostałam na 16.04.08, także długo nie czekałam, ale pani dr od razu mi powiedziała, że mogę sie troche naczekać na to zaproszonko, bo poród dopiero na początku września, więc im się nie będzie śpieszyć... Tak to wygląda... Zupełnie inaczej niż u nas... Aha, dodam jeszcze, że pierwsze jakiekolwiek badania (krwi i moczu) miałam robione dopiero w szpitalu i jeszcze nie znam wyników. Tu ciążą nikt się nie przejmuje tak jak w Polsce. Jest to dla nich zjawisko jak najbardziej naturalne i stąd takie podejście... Ale głowa do góry!!!!!!! Wszystko będzie dobrze

, pozdrawiam i miłego dzionka życzę, papatki