reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

mamy z norwegii

ja nie wiem co to znaczy "puste piersi"
a jak wogole Natalka zaczeła płakac to od razu ciurkiem leciało...
Jutro jadę zawieźdź chłopaków na impreze przed wakacyjna z firmy.
A moi właściciele pojechali sobie na tydzień na Majorkę.
Więc będe sama w domku...trochę strasznie będzie, nie mogę zadnych horrorów oglądac;-)
 
reklama
a ja zawsze bylam dziwnym dzieckiem i tak juz mi zostalo do dzisiaj, ze uwielbiam byc sama w domu. Mialam przyjaciolke ktora jak miala byc choc troche sama to planowala to wczesniej i zapraszala innych, a jak ja mialam byc sama to mowilam jej zeby przypadkiem nie przychodzila bo ja bede miala mozliwosc bycia samemu w domu:-)

moze dlatego ze nie doswiadczylam co to znaczy byc osamotnionym,,,, zawsze ktos sie kreci....a smialam sie bo jak mialam 18 lat i rozeszlam sie z chlopakiem to nareszcie mialam byc sama i mialo byc tak fajnie i znowu sie trafil jakis facecik ktory mi w glowie zamieszal:baffled:
ogolnie ja to zawsze mialam jakies dlugodystansowe zwiazki,,,
 
Noo Agata to dziwic się że masz męża i dzieci, hi hi:-D,żartuje...
Ja o związkach to się nie wypowiadam...bo trochę zamotane to wszystko było ale się wyprostowało w czas :tak: Tak i teraz jest naprawdę najlepiej jak mogłoby byc:-D
Może kiedyś Wam napiszę moje historyjki, he he;-)
A tak na seroi serio to uciekam sie poprzytulac:tak:.
Kolorowych Snów:-D
 
hej Babeczki!! :))

zgaga agato powiadasz? i ze niektore przez calå ciåze.. to rzeczywiscie przykre byc musi.. szczegolnie po zjedzeniu np. pysznych truskawek - wczoraj kupilam takie piekne juz norweskie, czerwoniutkie i slodziutkie.. nadrabiam bo potem to nie za bardzo bede mogla..
.. z tym jednostronnym bølem plecøw to pamietasz (agata) tez tak mialam - juz od lutego.. podobnie z brzuchem..i najpierw z jednej,potem z drugiej albo czasami z dwøch..przez to przeciez poszlam na zwolnienie lekarskie..no i z czasem przeszlo..teraz tylko troszke brzuch czuje ale mysle ze to z powodu powiekszajåcej sie Dzidzi i roznych czlonkøw ktore wtyka mi tam i øwdzie..wspølczuje dziewczyny i mam nadzieje ze Wam przejdzie!!
..ja temat poprzednich zwiåzkøw zostawiam samemu sobie, jakos nie widze sensu w rozpamietywaniu tego co bylo..a bylo tego duzo i bardzo røznie wiec moze Wam tylko napomkne ze ja zdåzylam byc juz zareczona i zareczyny zerwac..reszte przemilcze chociazby z racji tego ze sama nie do konca i dokladnie pamietam i moglabym jakis bzdur tutaj powypisywac.. :-D

..za oknem pada..
..a ja zrobie chyba dzisiaj drugie podejscie z wybieraniem sie na basen.. potem do sklepu po te pyszne truskawki i poszukac pomyslu na obiad.. pozatym pewnie pohaftuje no i moze w miedzyczasie wydrzy sie cos innego zupelnie mi nieoczekiwanego..

pozostajåc w temacie truskawkowym..
strawberry_shortcake_sitting.gif

..milego dnia dla Was!!
 
Dzień Dobry :-),
Miłego pływania Kasiu :-D.
u mnie jest strasznie od wczoraj wieczora :szok: nie dość że leje a do tego już zdążyłam się przyzwyczaić tow dodatku wieje ale to tak porządnie że drzewa się zginają w pół:no:. I jak ja mam wyjśc z domu...dobrze ze przytyłam to mnie nie zwieje, hi hi.
dobra uciekam bo juz 12 a ja jeszcze siedze;-)...
Miłego Dnia!!!
 
wróciłam i jestem wkurzona lekko :wściekła/y:. Okazało się że jeżeli chodzi o położną i spotkanie ze mną to nie mam co liczyc na razie...dopiero po wakacjach, COO!!!!!
normalnie mnie wkurzyła!!! to mogę wogóle nie chodzic do niej :angry: co mi daja dwie wizyty przed porodem!!! pojechałam sie od razu umówic do mojego lekarza na lipiec jak wróce:tak:. Tam mnie bynajmniej chca:happy2:.
A w PL i tak wszystkie badania sobie zrobię :tak:. Badania oiczu jeszcze tutaj nie miałam!!! co ono sobie myśla!!!! no wkurzyli mnie!!!
no nic tak tutaj jest/chyba.../
A jak u Was:-)...?
 
rzeczywiscie dziwne to i nie rozumiem..ale lekarza tutaj masz tak? norweski czy polski?prywatnie czy przysluguje Ci? a Kto Ci tå poloznå wyznaczyl? i jak umotywowali ze dopiero po wakacjach? oni tez wakacje majå? :szok::no: przedstaw sprawe lekarzowi i moze On bedzie møgl Ciebie czesciej przyjmowac na kontrole..

..a ja jak juz sie zdecydowalam na basen, zzebralam i pojechalam - trafilam na caalay autobus dzieci!! wiec wrocilam do domu, przez weekend tez moze byc to samo wiec bede sie znowu zbierac w przyszlym tygodniu.. :laugh2: teraz sobie pohaftuje do czasu az wroci møj Piekny a potem chyba starym zwyczajem - jedzonko i telewizornia..
 
no wiec powiedziała mi że położnych jest 2 (albo aż :szok:) i jesna jest na zwolnieniu i nie mają zastępstwa, ale mnie to nie obchodzi!!!
No a lekarza(norweg) mam normalnie :tak:, nie prywatnie...pójdę do niego ale dopiero w lipcu ale wcześniej pójdę jeszcze tam do helsestation czy jakos tak i spytam się czy cos się zmieniło. A jak nie to pogadam z lekarzem żeby może wybrać inny ośrodek z położnymi, bo to trochę przesada:confused:. A wogóle to sie zasanowię nad zmianą lekarza bo ten jest od specjalistą jak to sam ujął od "ludzi starych" czyli z problemami neurologicznymi albo ortopedycznymi...no wiecie...I chciałabym zn=mienic chociażby na pediatrę albo poszukac polskiego ... sama juz nie wiem
Ale trafiłaś z tym basenem ;-). Ale bynajmniej ruszyłaś się z domku. A śmigasz na nóżkach czy samochodem Kasiu? Ja sobie zakupiłam te pasy "be safe", Tomek się śmieje że mam pampersa:-D, troche to tak wygląda ale najważniejsze że bezpieczniej dla dzidzi, bo bez pasów to jakoś się boję jeździc:tak:.
Ja dzisiaj obie serniczek, bo mam jeszcze twaróg i jakoś niedługo skończy się termin ważności...
Tomek sie spytał czy po imprezie może jeszcze gdzieś wyskoczyc na pifko z chłpoakami :happy:, powiedziałam mu ze może . Cały czas w domu siedzimy, nigdzie nie wychodzimy...to chociaż niech On sobie wyjdzie jak ma okazję bo później to już nie będzie jak i kiedy...:tak:Później to jak dzieci dorosną na tyle żeby ich samych zostawic w domku;-) no trochę wiosenek upłynie, ha ha....
 
reklama
Witajcie
melduje sie ze wciaz 2 w 1 gdyby ktos sie pytal ;-)
Kasiu ja tez liczylam na ta pelnie 18.06....tej nocy mala tak kopala glowka w szyjke macicy ze myslalam ze to juz. Niestety....Dzis bylo tak samo. Po godzinie takich harcow poszla spac....
A na kiedy Ty masz dokl.termin?
Czuej sie super, wcale nie jak na 40 tc:-)
buziolki!
 
Do góry