plonskasia
ma.Muśka e.Miśki :)
hej Dziewczyny!!
dawno mnie tutaj u Was niebylo choc musze przyznac ze kilka razy zajzalam tyle ze bez komentarza..
..rzeczywiscie z tå pogodå u nas tez tak na zmiane..od wczoraj wieczor pada juz bez przerwy..ja deszcz lubie bardzo, nastraja mnie tak nostalgicznie bardzo choc z racji tego ze lato jest raczej wolalabym bardiej slonecznie..a propos ubran przeciwdeszczowych - mam ich troche bo z J. chodzimy na ryby, polowania,biegøwki tyle ze wczoraj prøbowalam i najwieksza kurtka nie dopiela mnie bo brzuszysko a buty przyciasnawe wiec musialam zalozyc inne rzeczy i czesc Pieknego
- probowalismy nowy wedkarski sprzet co to przyszedl 2 dni temu 
) niestety za bardzo wietrznie bylo, no i moze za mokro tez..
..na weekend bylismy w Ulvik. bylo bardzo milo. wyjscie ze znajomymi do kafejki, otwarcie wystawy fotograficznej jednego z naszych bardzo dobrych znajomych, pozatym odpoczywanie, jedzenie domowych obiadkow i lodow..
..w poniedzialek odpoczynek, we wtorek wizyta u poloznej (dzidzia juz bardzo nisko osadzona przez co zresztå coraz silniejsze bole w kroczu odczøwam - szczegolnie po dluzszym siedzeniu), pøzniej zabralam chlopaka mojej kuzynki na wycieczke do Odda. wczoraj raczej zbijanie båkow tyle ze chatke posprzatalam, pozalatwialam czesc zaleglych telefonow do rodziny i znajomych, wieczorem te ryby a potem TV z pudlem lodøw (qrcze i gardlo mnie troszke pobolewa - mam nadzieje ze to nie angina jest!! :-()..
..dzisiaj moze za godzinke wybiore sie troszke na basen ale pewna jeszcze nie jestem.. pozatym u mnie bez zmian, tyle ze coraz ciezej mi, a w nocybezsennosc (szkoda matra ze blizej siebie nie mieszkamy bo bysmy razem w nocy na ryby albo na spaceruchy-pogaduchy chodzily!!) te nogi no i bøle bioder.. juz tak mysle ze chcialabym urodzic, choc szczerze mowiåc po filmie ktory dala mi do obejzenia polozna to taka troszke wystrachana jestem - a wcale nie bylo jakiegos wielkiego hardcoru bo kobieta nawet sie nie darla.. 
nawet myslelismy ze moze Dzidzia przyjdzie tej nocy bo pelnia ksiezyca byla (najwieksza w tym roku, przez astronomow nazwana Truskawkowå/Røzanå) a podobno to ma jakis wplyw i duzo porodow sie wtedy wydarza.. nastepna bedzie 18lipca..
..agata czytalam o tym Twoim weselu.. tak, rzeczywiscie, bylam juz na 2norweskich i te ktore Ty opisujesz niczym od nich nie odbiegalo (razem z tym bezsensownym powrotem do domu).. pozatym ja glodna chodzilam, a zatanczylam moze z raz!! zalosne i nudne! no ale cøz "co kraj to obyczaj" dlatego ja glosno zapowiedzialam ze jesli sie wydarzy, to nasz slub i wesele wydarzy sie w PL..
.. ciekawa jestem co u Lili bo juz dawno sie nie odzywala..i czy Iza urodzila..
..a Tobie Ewelina przyjemnej podrozy i pobytu w Polsce!!
dawno mnie tutaj u Was niebylo choc musze przyznac ze kilka razy zajzalam tyle ze bez komentarza..
..rzeczywiscie z tå pogodå u nas tez tak na zmiane..od wczoraj wieczor pada juz bez przerwy..ja deszcz lubie bardzo, nastraja mnie tak nostalgicznie bardzo choc z racji tego ze lato jest raczej wolalabym bardiej slonecznie..a propos ubran przeciwdeszczowych - mam ich troche bo z J. chodzimy na ryby, polowania,biegøwki tyle ze wczoraj prøbowalam i najwieksza kurtka nie dopiela mnie bo brzuszysko a buty przyciasnawe wiec musialam zalozyc inne rzeczy i czesc Pieknego
- probowalismy nowy wedkarski sprzet co to przyszedl 2 dni temu ) niestety za bardzo wietrznie bylo, no i moze za mokro tez....na weekend bylismy w Ulvik. bylo bardzo milo. wyjscie ze znajomymi do kafejki, otwarcie wystawy fotograficznej jednego z naszych bardzo dobrych znajomych, pozatym odpoczywanie, jedzenie domowych obiadkow i lodow..
..w poniedzialek odpoczynek, we wtorek wizyta u poloznej (dzidzia juz bardzo nisko osadzona przez co zresztå coraz silniejsze bole w kroczu odczøwam - szczegolnie po dluzszym siedzeniu), pøzniej zabralam chlopaka mojej kuzynki na wycieczke do Odda. wczoraj raczej zbijanie båkow tyle ze chatke posprzatalam, pozalatwialam czesc zaleglych telefonow do rodziny i znajomych, wieczorem te ryby a potem TV z pudlem lodøw (qrcze i gardlo mnie troszke pobolewa - mam nadzieje ze to nie angina jest!! :-()..
..dzisiaj moze za godzinke wybiore sie troszke na basen ale pewna jeszcze nie jestem.. pozatym u mnie bez zmian, tyle ze coraz ciezej mi, a w nocybezsennosc (szkoda matra ze blizej siebie nie mieszkamy bo bysmy razem w nocy na ryby albo na spaceruchy-pogaduchy chodzily!!
) te nogi no i bøle bioder.. juz tak mysle ze chcialabym urodzic, choc szczerze mowiåc po filmie ktory dala mi do obejzenia polozna to taka troszke wystrachana jestem - a wcale nie bylo jakiegos wielkiego hardcoru bo kobieta nawet sie nie darla.. nawet myslelismy ze moze Dzidzia przyjdzie tej nocy bo pelnia ksiezyca byla (najwieksza w tym roku, przez astronomow nazwana Truskawkowå/Røzanå) a podobno to ma jakis wplyw i duzo porodow sie wtedy wydarza.. nastepna bedzie 18lipca.. ..agata czytalam o tym Twoim weselu.. tak, rzeczywiscie, bylam juz na 2norweskich i te ktore Ty opisujesz niczym od nich nie odbiegalo (razem z tym bezsensownym powrotem do domu).. pozatym ja glodna chodzilam, a zatanczylam moze z raz!! zalosne i nudne! no ale cøz "co kraj to obyczaj" dlatego ja glosno zapowiedzialam ze jesli sie wydarzy, to nasz slub i wesele wydarzy sie w PL..
.. ciekawa jestem co u Lili bo juz dawno sie nie odzywala..i czy Iza urodzila..
..a Tobie Ewelina przyjemnej podrozy i pobytu w Polsce!!
, nie wszyscy mają ciężkie porody, albo bardzo bolesne...albo nie krzycza(chociaż to dziwne...jakiś dziwksię z siebie przecież wydaję jak się chociażby prze ...
)
)!!!, 
