agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
ANIA - niezla szwagierka... z rodzina to sie najlepiej ale na zdjeciu wychodzi i to trzeba stac w srodku zeby cie nie wycieli
a z bobo to bylo tak ze wyczytala mnie na jakims innym forum i napisala mi na prv to ja zprosilam do nas,,,ale chetnie ja poznam;-)

a z bobo to bylo tak ze wyczytala mnie na jakims innym forum i napisala mi na prv to ja zprosilam do nas,,,ale chetnie ja poznam;-)
juz mie wkurza bo leca z niej igly i wyglada juz strasznie. a w srode do mnie przychodza wlasciciele. w koncu ich zaprosilam. teraz glowkuje nad ciachem
jakby im dogodzic...hmmm...

teraz spi mi na ramieniu i sie przbudz ciagle i prezy bo troche mleka w kawie mialam
.
, koleżanka ironiczny usmiech i widze hmurke nad głową _AKURAT_ no i Czarek podbiega i mówi : ciocia samochodzik jest zepsuty bo nie ma baterii, no to sie zdziwiła
, no , ale siada i mówi , że robi ,