reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

mamy z norwegii

reklama
Agata nie przejmuj sie gadaniem innych. Jak czujesz ze nic z tego po co masz stresowac dziecko i siebie z tego tez nic dobrego nie wyjdzie :no:.
zreszta co maja do gadania jak decyzje juz podjelas. z reszta to T jestes MAtka a nie jakies baby :wściekła/y:jakbym slyszla moaja tesciowa jak kuzynce gadala ze MUSI karmic piersia...cholera...
Agata Glowa do Gory:-)
 
no to piknie Kasia , mój też urzeduje:-D, jestem u mamy i oczywiście szok , ze dziecko o tej porze:tak:...nie spi, ale co jak zasnął im jak bylam na zakupach o 17 godzinie i drzemal dwie godzinki:eek:, masakra , to ja sie nie dziwie:tak:.
wiecie co , ale sie wkurzyłam, pisałam Wam , że wózek mi sie rozwalił i tak na dobrą sprawę nie dam rady tej raczki zmontowac , bo w takim glupim miejscu.....
więc teściowa kazała wziąśc spacerówke mojej szwagierki ze strychu , ona ma juz duzą pannice , idzie do przyjecia w tym roku, więc jej sie nie przyda:tak:, no i uzywałam od czasu tej usterki , nawet fajna tzw. "parasolka" nie zniszczona:tak:, dzisiaj szwagierka zawitała na obiad i jak zobaczyla wozek to jaka pretensja przez nia przemawiała , normalnie wkurzylam się na maksa i łzy w oczach , olałam towarzystwo i poszlam do siebie:zawstydzona/y:, potem pojechalam do mamy i sie wyżaliłam...nie chciałam nic kupowac bo i tak jeszcze troche i wozek nie bedzie potrzebny zreszta kasaki mi brak:-(, więc moja mamuska zasponsorowała wózek dla Czaruchny:tak:, teraz mam juz z główy....i w d......pomoc szwagierki. Boli mnie to , że nie pamieta jak cos potrzebowała awsze służylam pomoca i poratowalam a sama kisi wszystko po swojej córci na strychu:wściekła/y:...
Zęby w normie:) , nic nie boli , mam antybiotyk po tym wyrwaniu...i dopiro 26 wizyta....
 
Agata jakkolwiek sie karmi dziecko to najwazniejsze by dziecko bylo najedzone a nie glodne,wiec czy piers czy butla co za roznica??
nie stresuj sie i nie przejmuj,mnie osobiscie irytuje ta presja karmienia piersia

ja Milene karmilam ponad miesiac piersia,dobijalo mnie to,nie podobalo mi sie w tym NIC,Mila non stop na piersi po 2 godziny wisiala z przerwa max.godzinna wiec jak przeszlam na butle bylo to dla mnie wybawienie,wiec wiem co ty czujesz,choc z innych powodow na butle przechodzisz
teraz Gabriela nadal karmie piersia i to jest moj rekord,bo Hanie tez karmilam 1,5 miesiaca,ale to inna bajka,bo zachorowalam i mialam antybiotyki i nie moglam tydzien karmic a po tygodniu pokarm mi prawie zanikl a Hania juz tylko butle chciala

takze rozumiem Twoje poczucie winy,ale uwierz szybko ci minie,bo wreszcie bedziesz wypoczeta,a dla dziecka najwazniejsza jest szczesliwa mama a nie zmeczona,sfrustrowana i nerwowa,bo Twoje emocje udzielaja sie dziecku
takze glowa do gory

p.s.moje butelkowe panny to okazy zdrowia,wiec sie na zapas nie stresuj ze butelka=slabsza odpornosc ;-)
 
ale ja mam dzisiaj bojowe nastawienie
Anka ja bym jej ten wozek w d...wlozyla:wściekła/y:, ja pierdziu jacy beznadziejni ludzie:crazy: skad oni sie biora....
Kasi milego sprzatanka:-)
Babo Witaj nan pokaldzie:tak::-D
 
Agata to Wy sie znacie osobiscie:confused: z Anią(babo):confused:,
dziewczyny zapomiałam Wam napisac , Agnieszka ma sie dobrze, wczoraj miała prom z Gdyni , więc pewnie już jest w domku:happy2: i zawita do nas wirtualnie:-D.
 
przykro mi Aniu. durna ta szwagierka, jak pies ogrodnika. oddaj Jej, niech se w dupe wsadzi ten wozek albo trzyma az do trumny.. buziaki-pocieszaki.. ;-)

Jorgeir juz wrocil, Emma po drugiej kolacji - za minute prøbuje Jå klasc. sama tez koncze na dzisiaj.
dobranoc kobialki. :-)
 
no fakt Ania w PL nigdy takiej presji nie odczuwalam od innych, a tutaj to niestety...ale coz maz powiedzial zebym to miala gdzies a jesli mnie mecza tacy ludzie to zebym to uciala i tyle... ze nie bedzie glodzil syna tylko dlatego ze ktos ma inne poglady:no:

hihii ciekawe odczucia bo ja mam zupelnie odwrotnie

to w PL czulam mega presje i ze stron lekarza pediatry jak i wokolo,czy to gazete sie otworzylo,czy ogladalo program dzieciowy w tv :happy2:

tutaj na porodowce zapytano mnie po porodzie czy chce karmic piersia,bo jak tak to mam dziecko pzrystawic :happy2: w PL od razu cyca mi odkrywali i przystawiali dziecko

na kazdej kontroli w pl pytanie lecialo jak karmie,tutaj moze raz zapyatli przy Hani i jak powiedzialam,ze butelkowa helsesoster nic nie powiedziala,ani nie zrobila jakiejs miny zebym poczula sie zle
 
Lilka-Daniel byl tylko na piersi a juz tak chorowal:wściekła/y: wiec wydaje mi sie xe duzo zalezy og predyspozycji. Maz wychowany na piersi i ciagle chory byl jako dziecko:confused:

Sandra odziedziczyla chyba po mnie...nie zapeszajac;-)
 
reklama
ja sie o karmieniu piersia tyle naczytalam,ze cos przytocze\ogolnie nie ma czegos takiego jak slabe czy chude mleko,pozatym jesli piers jest miekka to dobrze,bo to oznacza,ze sie wszystko unormowalo i tyle jest pokarmu w piersiach ile dziecko mleka potrzebuje
ja mam mieciutkie piersi a pokarm mam :happy2: wiec to napewno zadna z tych spraw

jesli jednak cokolwiek zjesz a maly ma bole brzuszka to jednak jest to stresujace i nie ma sensu sie meczyc
Agata a jak malemu podajesz butle to wszystko jest ok? bo ja czytalam,ze sa dzieci co nawet po modyfikowanym maja bole,kolki...
 
Do góry