reklama
agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
ja czasem spie gleboko, a czasem jak na szpilkach.... dzisiaj bylam taka padnieta przez caly dzien, a jak tylko wieczor przychodzi to juz mi sie odechciewa
ale sprobuje sie polozyc moze sie uda..... przed laptopem to napewno nie zasne
ale sprobuje sie polozyc moze sie uda..... przed laptopem to napewno nie zasne
Hej Babeczki :-),
Oj ciezka noc chyba byla bo nikogo nie ma
u mnie jkos dalo sie zasnac ale Natalka 2 razy sie obudzila i oczywiscie wola mama a nie tata. Pobodka o 6:30...ni e wytrzymalam i wlaczylam bajki;-).,
miszkanie ogarniete i zaczynam przygotowania do obiadku.
A jak tam u Was? jak Wasze Dzieciatka?
Pozdrawiam:-)
Oj ciezka noc chyba byla bo nikogo nie ma
u mnie jkos dalo sie zasnac ale Natalka 2 razy sie obudzila i oczywiscie wola mama a nie tata. Pobodka o 6:30...ni e wytrzymalam i wlaczylam bajki;-).,
miszkanie ogarniete i zaczynam przygotowania do obiadku.
A jak tam u Was? jak Wasze Dzieciatka?
Pozdrawiam:-)
JA juz na nogach od 7
, dzionek szarawy ....nasz wątek też był pusty, to sie nie wychylałam.Rano Czarek sie przebudził przez kaszel, zjedlismy śniadanko , ja się wziełam za sprzątanko i pranie , jak na razie w domu sajgon....
a Czarek sie wziął za totalna rozpierduche mieszkania, szukał jakiegos brum-brumka i porzewalał wszystkie zabawki
, potem znalazł moje pędzle i farby do decupage i zachcialo mu sie malowac, zgodziłam sie , malujemy na takiej małej szybce , więc myślałam , że nie będzie dużo szkód, 
a tu patrze za minut kilka jego stolik cały umazany , obrazek ala' picasso ale buzia , była dla mnie największym szokiem
, wzięłam go do łazienki i jak zobaczył sie w lustrze to wpadł w histerie , przesraszył sie czy coś
- siebie , zacząl się wyrywac i wszystkie kafelki , półki , toaleta umazane w farbie
....co za poranek...
teraz usnąl a ja w przerwie na BB gotuję krupniczek
.
Słodkie całuski dla wszystkich dzieciaczków..grzecznych i rojberków
dziewczyny przeczytajcie sobie ten wątek: https://www.babyboom.pl/forum/luty-2009-f241/czy-chcecie-album-zamkiety-18986/ nie chodzi mi o fakt tego albumu, ale kwestie tych świrów co sie pojawiają na BB
, dzionek szarawy ....nasz wątek też był pusty, to sie nie wychylałam.Rano Czarek sie przebudził przez kaszel, zjedlismy śniadanko , ja się wziełam za sprzątanko i pranie , jak na razie w domu sajgon....a Czarek sie wziął za totalna rozpierduche mieszkania
, szukał jakiegos brum-brumka i porzewalał wszystkie zabawki, potem znalazł moje pędzle i farby do decupage i zachcialo mu sie malowac, zgodziłam sie , malujemy na takiej małej szybce , więc myślałam , że nie będzie dużo szkód, a tu patrze za minut kilka jego stolik cały umazany , obrazek ala' picasso ale buzia , była dla mnie największym szokiem , wzięłam go do łazienki i jak zobaczył sie w lustrze to wpadł w histerie , przesraszył sie czy coś- siebie , zacząl się wyrywac i wszystkie kafelki , półki , toaleta umazane w farbie....co za poranek...teraz usnąl a ja w przerwie na BB gotuję krupniczek
.Słodkie całuski dla wszystkich dzieciaczków..grzecznych i rojberków
dziewczyny przeczytajcie sobie ten wątek: https://www.babyboom.pl/forum/luty-2009-f241/czy-chcecie-album-zamkiety-18986/ nie chodzi mi o fakt tego albumu, ale kwestie tych świrów
co sie pojawiają na BB
Ostatnia edycja:
no to mialas poranek nie do pozazdroszczenia, no i przymusowe sprzatnie lazienki...ah te Nasze dzieciaczki
Natalce kiedys zrobilam tatuaz na raczce taki zmywalny...i sie cieszyla jak nie wiem poki nie zdjelam tego papierka...to normalnie byl szook...zaczela drapac swoja skore i drzec sie ze ie chce tego
...ile ja sie nameczylam zeby jej skory nie zedrzec bo ten tatuaz mocno trzymal...teraz juz nie che zadnych tratuazy, tylko jak ja cos najdzie to potrafi sie rozebrac do majtek i cala w dluopisie albo w pisakach...
a co do tego albumu zamnietego to ja sie zgadzam... w sumie jestesmy w jednym gronie, jak na razie stalym i mysle ze to dobry pomysl. bedziemy mialy taki wlasny pokoik
Natalka oglada bajki z serii"barbie" a ja niema co robic normalnie...nuda...no i laze po mieszkaniu w samych gatkachi bluzce bo mam tylko juz jedne spodnie a nie oplaca mi sie teraz kupowac nowych...no i laze w gaciach
ide chyba na godzinke koci wyprostowac....hihihh
do pozniej ,chyba ze znowu Tomek bedzie gral w Neverwinter'a, fajna gierka taka rpg ale mis ie nie opalca zaczynac bo nie bede miala pozniej czasu zeby skonczyc
, no i przymusowe sprzatnie lazienki...ah te Nasze dzieciaczkiNatalce kiedys zrobilam tatuaz na raczce taki zmywalny...i sie cieszyla jak nie wiem poki nie zdjelam tego papierka...to normalnie byl szook
...zaczela drapac swoja skore i drzec sie ze ie chce tego...ile ja sie nameczylam zeby jej skory nie zedrzec bo ten tatuaz mocno trzymal...teraz juz nie che zadnych tratuazy, tylko jak ja cos najdzie to potrafi sie rozebrac do majtek i cala w dluopisie albo w pisakach...a co do tego albumu zamnietego to ja sie zgadzam
... w sumie jestesmy w jednym gronie, jak na razie stalym i mysle ze to dobry pomysl. bedziemy mialy taki wlasny pokoikNatalka oglada bajki z serii"barbie" a ja niema co robic normalnie...nuda...no i laze po mieszkaniu w samych gatkachi bluzce bo mam tylko juz jedne spodnie a nie oplaca mi sie teraz kupowac nowych...no i laze w gaciach
ide chyba na godzinke koci wyprostowac....hihihh
do pozniej ,chyba ze znowu Tomek bedzie gral w Neverwinter'a, fajna gierka taka rpg ale mis ie nie opalca zaczynac bo nie bede miala pozniej czasu zeby skonczyc
W PISAKACH no chyba zmywalnych czy wodoodpornych
a co do albumu to był wątek mamusiek z lutego, ale jestem w szoku , że tu też sie podszywaja pod matki, to jakiś obłęd....Lilka jest moderatorem więc więcej na ten temat wie, jak się pojawi to zapytamy czy my też możemy.
no a propo świerzej mamuski ....ciekawe jak sie miewa?pewnie tuli swoją kruszynę przy piersi:-), fajnie , że w końcu po dwójce dziewuszek ustrzelili chłopaka;-)
no chyba zmywalnych czy wodoodpornycha co do albumu to był wątek mamusiek z lutego, ale jestem w szoku , że tu też sie podszywaja pod matki, to jakiś obłęd....Lilka jest moderatorem więc więcej na ten temat wie, jak się pojawi to zapytamy czy my też możemy
.no a propo świerzej mamuski ....ciekawe jak sie miewa?pewnie tuli swoją kruszynę przy piersi:-), fajnie , że w końcu po dwójce dziewuszek ustrzelili chłopaka;-)
Ostatnia edycja:
Wiesz Anka mi chodzi po glowie inne rzeczy, np ze ktos taki oglada nasze albumy i fuuu normalnienie napisze tego....ale pedofili jest wszedzie pelno a juz wogole w necie gdzie moga byc kazdym, doslownie...
pisaki na szczescie zmywalne ale ak za dlugo sa na skorze to nie chca zejsc
Jak ja Lilce zazdroszczeja tez juz chce urodzic....a z Nami to nie wiadomo kiedy normalnie...
A wlasnie mi sie przypomnialo ze tego "zapisu" jeszcze nie dostalam
, no ale jutro wizyta u poloznej wiec sie zapytam co chodzi
pisaki na szczescie zmywalne ale ak za dlugo sa na skorze to nie chca zejsc
Jak ja Lilce zazdroszcze
ja tez juz chce urodzic....a z Nami to nie wiadomo kiedy normalnie...A wlasnie mi sie przypomnialo ze tego "zapisu" jeszcze nie dostalam
, no ale jutro wizyta u poloznej wiec sie zapytam co chodziteż o tym myślałam , na trójmiastkach mamy taki album, możemy obnażac sie ze zjątkami swoich pociech i maja tylko dostep wybrane osoby, tak zarządzil administrator i całe szczęście, nie jest widoczny dla wszystkich foromuwiczek.
Martuś jeszcze trośkę
.Martuś jeszcze trośkę
reklama
Anka a Cezary ma urodzinki niedlugo,co?
ma , ma , juz od jakiegos czasu intensywnie mysle co za prezent mu sprawic
i czy pojechac do PL
, jakos nie usmiecha mi sie robic imprezy na raty , pamietam jego roczek , trzy torty, każdy przychodził w innym terminie, mimo , że to była niedziela i każdy miał wolne, nie mam chęci na gości "na raty", znowu wszyscy przyjda jak im pasuje , to juz wolę tu zostac i zrobic w mał.ym gronie znajomych.myslałam nad takim jeepem
ale nie wiem czy to dobry pomysł jak zima sie zbliża a po mieszkaniu takim czymś to nie za bardzo
(to taki duży , nie żelaźniaczek
). No i Agathe podsunęła mi pomysł na tor, ale taki dla dzieci :
