reklama
Miśka T
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 043
No widzicie, i moj synus smiga po domu i na spacerku wlasnie z wozeczkiem,;-) jakis rok temu podpatzryl w parku u innego TEZ chlopca i bardzo mu sie spodobalo, wiec mu kupilismy, wozi w nim misie na przemian z samochodzikami;-)
mala-gorzatka Nati chodzi 3 razy w tygodniu na 3h;-)pierwsze 3 tyg bylo rosnie,ale terz uwielbia chodzic
a z rodzinnym prezetem,dla nas bomba,bo co roku byl problem,wkoncu 13 lat razem,na kazda okazjie wymyslic prezet to nie lada wyczyn,tym bardziej ze lubie byc orginalna
co do wozka,moja tez na poczatku ciegle lezala,bo wlasnie myslala,ze to chodzik,ale szybko zakumala,ze trzeba inaczej rozlozyc sile;-)
alex3meyer fajnie,podziwiam za odwage,ja tez kiedys bym chciala gdzie wyjechac np do cieplych krajow,ale maz uwielbia tradycjie,zreszta ma wielka rodzine,wiec ciagnie go do pl.
pinka u nas tez szal pal na wozki i lale,kapie ja przebiera pieluchy,karmi itp mala mama z niej
wiec na mikoljaki dostanie od nas zestaw dla lalki,gleboki wozek,krzeselko,kojec itp.
miska t powiem ci,ze duzo chlopcow lubi wozki.Powiedz mi jak radzisz sobie w uk,przyzwyczailas sie juz do klimatu???

a z rodzinnym prezetem,dla nas bomba,bo co roku byl problem,wkoncu 13 lat razem,na kazda okazjie wymyslic prezet to nie lada wyczyn,tym bardziej ze lubie byc orginalna

alex3meyer fajnie,podziwiam za odwage,ja tez kiedys bym chciala gdzie wyjechac np do cieplych krajow,ale maz uwielbia tradycjie,zreszta ma wielka rodzine,wiec ciagnie go do pl.
pinka u nas tez szal pal na wozki i lale,kapie ja przebiera pieluchy,karmi itp mala mama z niej

miska t powiem ci,ze duzo chlopcow lubi wozki.Powiedz mi jak radzisz sobie w uk,przyzwyczailas sie juz do klimatu???
pinka25- dziekuje slicznie...pozdroooo dla was wszystkich
miśkat- zycze duzo zdrowka... no szkoda szkoda...
U mnie jakos mina dzien synek wlasnie zasna wiec mam troche czasu dla siebie zaraz ide cos zjesc na kolacje jeszcze nie mam pomyslu co... ale naklikalyscie fajnie jest co poczytac....
miśkat- zycze duzo zdrowka... no szkoda szkoda...
U mnie jakos mina dzien synek wlasnie zasna wiec mam troche czasu dla siebie zaraz ide cos zjesc na kolacje jeszcze nie mam pomyslu co... ale naklikalyscie fajnie jest co poczytac....
Miśka T
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 043
Maxin, wiesz ze wreszcie sie przyzwyczailam do zycia tutaj, po prawie 5 latach, hahaha;-) pierwszy raz( chodzi mi o nowa miejscowosc) czuje sie jakbym byla u siebie w domu, i chyba na dobre sie tu zadomowilismy, mysle ze coraz trudniej jest nam sie zdecydowac na powrot do Polski, mysle ze odzwyczailam sie od ludzi i polskiej mentalnosci ;-) no i jesli zdecydujemy sie na 2 dziecko to juz napewno nie bede wracac do Polski zeby rodzic;-) (jak pamietasz bylo z Leonkeim) I mam jeszcze pyatnko do Ciebie, wyslalm ci emeila ma priva, czy mogla bys mi odpisac, ??????
My po kolacji i zaraz mam zamiar malego polozyc spac bo dzisiaj wogole nie drzemal w ciagu dnia a jutro jade na usg do szpitala, jutro napisze co i jak!
My po kolacji i zaraz mam zamiar malego polozyc spac bo dzisiaj wogole nie drzemal w ciagu dnia a jutro jade na usg do szpitala, jutro napisze co i jak!
kwiateczek
majowa mama `08
witam
MALA-GORZATKA kup na katar OTRIVIN CHILD krople od 3 lat.jak beda sie pytac to powiedz ze masz 3 letnie dziecko.ja uzywalam 3-4 dni i po katraku.meczylam sie 2 tyg nikt nie chcial pomoc bo za maly.kolezanka mi poradzila.swietne sa te krople.
maxin my tez kupujemy rodzinne prezenty.w zeszlym roku kupilismy sobie tv LCD32 mielismy male mieszkanie.teraz mamy wieksze i tv troche zginal.mielismy kupic wiekszy ale ja teraz nie pracuje i nie wem jak to bedzie.moj chlopak to wchodzi do sklepu i bierze tak jak w zeszlym roku
wszedl do tesco i wyszedl z tv

zobaczymy z czym wyjdzie w tym roku

A u nas narazie spoko.maly spi,moze to tylko cisza przed burza.
okaze sie.uciekam zaraz bo tesc ma urodziny a ja przed komp
MALA-GORZATKA kup na katar OTRIVIN CHILD krople od 3 lat.jak beda sie pytac to powiedz ze masz 3 letnie dziecko.ja uzywalam 3-4 dni i po katraku.meczylam sie 2 tyg nikt nie chcial pomoc bo za maly.kolezanka mi poradzila.swietne sa te krople.
maxin my tez kupujemy rodzinne prezenty.w zeszlym roku kupilismy sobie tv LCD32 mielismy male mieszkanie.teraz mamy wieksze i tv troche zginal.mielismy kupic wiekszy ale ja teraz nie pracuje i nie wem jak to bedzie.moj chlopak to wchodzi do sklepu i bierze tak jak w zeszlym roku







A u nas narazie spoko.maly spi,moze to tylko cisza przed burza.


kwiateczek
majowa mama `08
Miska ja tez sie zadomowilam.zanim urodzilam i bylam w pl na urlopie dluzej niz 3 tyg to juz mi sie nudzilo.teraz moja najblizsza rodzina jest tu i dobrze nam.tesknie za domem,mama i mlody ale na dluzsza mete nie wiem czy moglabym mieszkac w pl.boje sie ze nie a moj chlopak chce wrocic
zobaczymyuciekam pa milej nocki:-)

Miśka T
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 043
Kwiateczek, ja mam cala rodzinke w Polsce ale coraz mniej za nimi tesknie, moze to brutalnie zabrzmi ale tak jest.......to chyba syndrom wygnanca, teraz tu mam najblizsza rodzinke i jest mi z nia bardzo dobrze, nie wiem czy wrocimy czy nie, chcielismy po nowym roku ale przy obecnej recesji trzeba pilnowac pracy tam gdzie sie ja ma,
reklama
Miśka T
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 043
Gusia, to prawdam samemu zawsze inaczej sie mieszka, my zawsze sami mieszkalismy, nawet jak jeszcze Leonka niebylo na swiecie, przeplacalismy na wynajmie, inni sie bawili trwoniac pieniadze na zabwe i mieszkajac po kilku a my zawsze sami, ale niezaluje, przynajmniej mozna sobie na golaska przeparadowac z lazienki do pokoju ;-)
i nikt mi w garnakch obcy nie miesza ;-) Ale ty mieszkasz z rodzinka to tez inaczej, napewno uda wam sie usamodzielnic szybko, tutaj z tym latwiej niz w Polsce o 100 razy!
i nikt mi w garnakch obcy nie miesza ;-) Ale ty mieszkasz z rodzinka to tez inaczej, napewno uda wam sie usamodzielnic szybko, tutaj z tym latwiej niz w Polsce o 100 razy!
Podziel się: