Hej
My pakujemy sie juz ostro ,i jak myśle ile rzeczy trzeba ze sobą zabrac to już mnie trzesie ,nie wiem jak to zabrac ,nakupiłam sporo przypraw,lekarstwa,mąż chce jeszcze tu pożądnego laptopa kupic i już we wtorek lecimy

,jakoś to do mnie niedociera ,jeju jak to bedzie 

,

jedynie trzyma mnie przy zmysłach to ze musieliśmy tak zrobić inaczej oszalałabym mieszkajac z tesciami i resztą ich rodziny ,a jak bedzie trudno to trudno ,nowe doswiadczenia napewno nie zaszkodzą.....jak to sie mówi żałuje sie rzeczy których sie nie zrobiło...i tego sie trzymam.
Mieszkanko mamy nagrane (tfu),na poczatku bedziemy mieszkać z wujkiem i kuzynką męża ,ale to i lepiej zawsze to raźniej ,myśle że z rok wytrzymamy
a potem sami czegos poszukamy,ale już nauczyłam sie zeby nie planować za duzo bo plany nam nie wychodza ,zobaczymy co los przyniesie.....trzymajcie kciuki

My pakujemy sie juz ostro ,i jak myśle ile rzeczy trzeba ze sobą zabrac to już mnie trzesie ,nie wiem jak to zabrac ,nakupiłam sporo przypraw,lekarstwa,mąż chce jeszcze tu pożądnego laptopa kupic i już we wtorek lecimy


,jakoś to do mnie niedociera ,jeju jak to bedzie 

,

jedynie trzyma mnie przy zmysłach to ze musieliśmy tak zrobić inaczej oszalałabym mieszkajac z tesciami i resztą ich rodziny ,a jak bedzie trudno to trudno ,nowe doswiadczenia napewno nie zaszkodzą.....jak to sie mówi żałuje sie rzeczy których sie nie zrobiło...i tego sie trzymam.Mieszkanko mamy nagrane (tfu),na poczatku bedziemy mieszkać z wujkiem i kuzynką męża ,ale to i lepiej zawsze to raźniej ,myśle że z rok wytrzymamy
a potem sami czegos poszukamy,ale już nauczyłam sie zeby nie planować za duzo bo plany nam nie wychodza ,zobaczymy co los przyniesie.....trzymajcie kciuki



poza tym mlody ma alergie jak widzi mame przy komputerze ,moge wszystko robic obym tylko do laptopa nie siadala
i rozrabia na calego.Zaczyna nas ostro sprawdzac i potrafi sie nagle tak wygiac do tylu,ze mam wrazenie ze po kregoslupie juz!
jak bym jakiegoś dorwała to bym chyba ucieła co nieco. Nie mogłam w nocy spać, usnęlam chyba dopiero ok 3, miałam straszną doline i głupie myśli, o których nie chcę nawet mówić.