Mamy z U.K - wątek główny

[Malvina]

to jeszce raz ja, nadrabiam zaleglosci...
martuska, magda - wyglada na to ze czym dzieci starsze tym wiecej czasu pochlaniaja swoim mamusiom..no bo pewnie coraz mniej spia w dzien no i wiecej potrafia zrobic (czytaj zbroic ) . ...
lwica- i jak cwiczonka?? ja jakos nie moge sie zmobilizowac, choc "oponka" na wokul talii okropnie wyglada przy obcislych bluzkach . niestety po calym dniu ganiania na ogol wieczorem juz nie mam sily zeby ruszyc noga z co dopiero robic brzuszki...ale tobie zycze wtrwalosci!

pozdrawiam mocno cala reszte dziewczyn: Maja33, Maggusia, Leedsana, Ivonek, Anya, Baasia, kallusia, ulinek!!

p.s obiecuje nowe zdjecia Majeczki jak tylko je skopiuje z apartu

 

[izusia]

Hej dziewczynki!
Pogoda znowu dopisuje a co za tym idzie humor takze.Dzis od rana sprzatam i sprzatam, w koncu dziury beda od tego szorowaniaAle powiem wam ze krzyz to niezle mnie boli no i te opuchniete rece i nogi.Ale jakos wytrzymamy te ostatnie tygodnieA maluszek szaleje niezle w brzusiu choc chyba mu juz bardzo ciasno
Maxin- my dostalismy to mieszkanie rok temu.Jeszcze wtedy bylo to mozliwe przez taka usluge kto pierwszy ten lepszy.Trzeba bylo codziennie polowac telefonicznie lub przez internet o 9.00 na domek lub mieszkanie ktore sie chcialo i kto byl pierwszy ten go otrzymywal.Nie liczyly sie tu dochody tylko predkosc no i przy kazdym domku byly kryteria, ktore trzeba bylo spelnic.No i nam sie udalo choc dlugo polowalismy.Teraz niestety zniesli te usluge i mozna sie co tydzien po prostu zapisywac na dom ktory sie wybierze i czekac.Ale to jest niefajne bo mozna czekac w nieskonczonosc.Tu pierwszenstwo maja albo najbardziej potrzebujacy albo ci co bardzo dlugo czekaja.Warto probowac ale trzeba byc cierliwym bo to wszystko trwa troche i nie jest takie proste.Ale polecam probowac bo jak juz pisalam koszty mieszkania lub domu councilowskiego sa naprawde niskie.My mieszkamy w councilowskiej dzielnicy i wbrew pozorom nie jest taka zla.Mieszkaja tu glownie ludzie, ktorzy juz dawno wykupili swoje mieszkania od councila(bo jest taka mozliwosci za male pieniadze), jest t spokojnie i naprawde cicho.Az trudno uwierzyc ze to councilowwska dzielnica.Choc wiadomo jak bysmy mieli wiekszy domek byloby lepiej.No ale na razie cieszymy sie z tego co mamy.Tym bardziej, ze jak pisalam mieszkania councilowskie wrew pozorom sa odnawiane, wszystko nowe, okna, ogrzewanie, lazienka itp.
Cela-gratulacje raz jeszcze, niech dzidzia zdrowo rosnie
Malvina-wcale sie wam nie dziwie, ze nie chcialo wam sie wracac na wyspy.My tez z utesknieniem czekamy na wakacyjny wyjazd do Polski.A co do urlopu to moze jak dostatecznie wczesnie o niego bedziesz zabiegala to dostanieszA no i czekamy na zdjecia Majeczki
Evoska-gdzie dzis sie podziewacz?Jak sie udala wczorajsza wyprawa i kolacja?
No i ciekawe jak tam Tamarunia i jej maluszek sie miewaja?
Milego weekendu dla was wszystkich

 

[izusia]

O i wlasnie przeczytalam na majowkach ze Tamarunia urodzila core wczoraj, jak planowali, o 10.06, wazy 3130 i ma 51 cm.Jest zdrowa i wszystko jest ok.
Nio to wielkie gratulacje Tamarunia, wracajcie szybko do nas

 

[maja33]

TAMARUNIA- ogromne GRATULACJE to wspaniała wiadomość

pogoda piękna, jest wspaniale ale mój mąż musiał iść do pracy wyjątkowo, a mi samej nie chce się iść na spacerek ;D

EVOSKA- musimy się dokładnie umówić to moje gg 1343387

piszecie dziewczyny tak ciekawie i dużo że ja później nie daję rady odpisać bardzo was przepraszam ale czytam wszystko i pamiętam ;D

malvina - śuper że już wróciłaś chociaż w polsce pewnie było super i troszkę ci zazdroszczę ;D

izusia- my też mamy wielką nadzieję na takie mieszkanie ale nie wiem czy w ogólę mamy szansę jakie trzeba mieć dochody i warunki żeby dostać takie mieszkani, muszę zacząć zbierać informacje na ten temat

będę kończyć pa pa

 

[Beta]

Fajnie Izusia, ze przekazalas wiadomosc o Tamaruni --- teraz mozemy ja zasypac GRATULACJAMI!!!!!!! Tamarunia niech malutka pociecha rosnie i rozwiaj sie zdrowiutko ;D

A ty Izusia oszczedzaj sie troche - bo tak pod koniec nie ma co sie nadwyrezac

pozdrawiamy

 

[maxin78]

hej dziewczyny ;D
Co za dzien mialam wczoraj,od rana sprzatalismy malej pokoj,dekorowalismy,wyglada uroczo teraz czekac tylko na glownego goscia.Mama mi pomogla,ale ile radochy przy tym bylo ;D ;D ;D Wieczorkiem bylam umowiona z kumpela,gdy do niej przyszlam tam czekalo na nas przyjecie BABY SHOWER,BYLO BARDZO PRZYJEMNIE ,WESOLO,duzo dobroci,masa prezentow i pogaduszki z laskami,oj tego mi bylo trzeba.Bylam niegrzeczna i wypilam dwa kieliszki winka,objadalam sie chrupkami i w nocy myslalam,ze nie wytrzymam z rekami palcami tak skpuchly i dretwialy,do tej pory bola.Juz chce URODZIC ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Oto jej pokoj no i ja szczesliwa,ze juz wszystko przygotowane ;D

Izusia slyszalm o ty co piszesz,no szkoda,ze juz to zniesli,bo teraz to fakt zalatwic mieszkanie to troche czlowiek sie naczeka ;D no a ty faktycznie tak duzo nie sprzatj,wiem,ze ciezko sie opanowac,ale uwazja,chyba,ze chcesz wywolac porod,hi,hi,hi bo ja to juz bym chciala

Ok uciekam do meza,bo dzis NASZA PIERWSZA ROCZNIC SLUBU ;D ;D ;D ;D

MILEJ NIEDZIELI KOBITEKI ZYCZE
BUZIAKI

 

[izusia]

Hej dziewczynki!
No ja staram sie oszczedzac ale wiecie jak to jest, ilez mozna odpoczywac, ja ciagle bym cos robila, choc potem krzyz i zreszta wszystko mnie boli.A dzis to wogole bylismy w Traford Centre w Manchesterze , to jest olbrzymie centrum handlowe i powiem wam ze teraz krzyza nie czuje wiec ide polezecAle bylo ciekawie bo akurat trafilismy na pokaz sukien slubnych, bielizny (moj maz byl zachwycony), roznych okazjonalnych sukienek i meskich garniuturow.Bardzo mi sie podobalo
Maxin-cudny pokoik, naprawde cudny, zachwycilam sie, wszystko sliczne, bardzo podoba mi sie firanka i motylki.Ja mialam takie w PolsceMy tez juz powoli kombinujemy jak urzadzic kacik dla dzidzi ale na razie bedzie on sie miescil w naszej sypialni i dzidzia bedzie z nami.Oj przydalby sie trzeci pokoik.No ale jakos sobie poradzimy.Ale wasz pokoik jest przesliczny i powiem ci, ze z tego co sie przyjrzalam, to mam podobny gust do ciebie
Sciskam was wszystkie, papa

 

[magdak25]

Witajcie dziewczynki
Widze, ze jest dzis tutaj troche spokojnie. Kazda zapewne spedza niedziele w rodzinnym gronie.
Ja wlasnie korzystam z chwili wolnosci. Maz na pilce, a mala spi.
W sumie to myslalam, ze nie zdaze nic napisac, (gdyz przeczytanie wiadomosci od mojej ostatnie wizyty na bb troche mi zajelo...), myslalam, ze moja smerfetka szybciej sie obudzi, z reguly tak wlasnie jest..
Puki co jeszcze chopsia ;D byla bardzo zmeczona po dzisiejszym spacerku. A bylysmy dzisiaj na wesolym miasteczku i tatko wygral dla nie kilka malych maskotek i jednego duzego misia.

Izusia musze Ci powiedziec, ze moja mala teraz wiecej spi, niz jak sie urodzila. Teraz spi dwa razy dziennie po 1.5 h, a jak byla mala mialam wrazenie, ze w ciagu dnia wogule nie spala. Zasypiala przy piersi i spala tylko wtedy jak ja przy niej lezalam, gdy wstalam momentalnie sie budzila. Raz, nawet nie moglam splukac sobie glowy z szamponu bo juz  plakala - totalny koszmar. Ale dzieki Bogu od samego poczatku spi w nocy (z przewami na karmienia, ktorych ja nawet nie pamietam, gdyz wyciagam tylko piers i spie dalej - dalej ja karmie. Ale nie mam co nazekac, gdyz dzidzia chowa mi sie dobrze, oby tylko tak dalej..

Maxin fajny pokoik. Widze, ze mialas niezly zapal do pracy. Ja tak mialam tuz przed porodem. Posprzatalam kuchnie i nasza sypialnie - na ddrugi dzien urodzilam. Takze tylko patrzec jak do lozeczka polozysz swoja Natalke

Tamarunia szczere gratulacje! Urodzilas swoja coreczke dokladnie tego samego dnia miesiaca co ja...

Beta wcale Ci sie nie dziwie, ze masz ochote na drugiego bobaska. Ja jak widze kobiete w ciazy to strasznie jej zazdroszcze, bo tez bym chciala, ale musze jeszcze troszke poczekac. Gdybym byla pewna, ze bedzie tak samo duzo spac, jak Olivierek Lwicy, to bym sie juz zdecydowala, a tak to ciagle sie waham. Bo co by to bylo gdyby jedno spalo w nocy a drugie tylko w dzien?? Chyba nie dalabym sobie sama rady. Po dniu spedzonym z Olivka mam czasami dosc, a gdybym musiala jeszcze w nocy zajac sie kolejnym brzdacem. Lepiej nie myslec.

Ale sie rozpisalam... ale musze juz konczyc gdyz mala sie obudzila i czas na jedzonko. Takze mykam.
Pozdrawiam wszystkie mamuski

 

[ara]

ale piszecie kobietki nie nadrobie. po lebkach tylko myslalam ze maxin oze juz po jestes, a ty dalej 2 w 1 ale juz niedlugo, zobaczysz. ja tez mialam krzyz panski z bolami palcow i kosci ...szczegolnie w stopach. na kilka dni poporodize przechodzi, nie matrw sie

tamarunia, gatuluje cory czekam na zdjecia i opis porod. ciekawa jestem jak przezylas cesarke

u nas wszystko raczej dobrze. ostatnio marcelek chyba dostal jakichs gazow, bo przez sen wierzga strasznie nozkami i marudzi ale jak na grzeczne dziecko przystalo w ogole nie placze, az jestem w szoku. spacery to ulubiona rzecz. w wozku zasypia kamieniem i budzi sie dopierow w domu. uwielbia jezdzic samochodem i kocha ciagnac mamusie za wlosy

dziewczyny, tak sie zastanawialam, wiecie moze kiedy po cesarce mozna zaczac cwiczyc miesnie brzucha?? bo chetnie zaczelabym sie pozbywac tej oponki z brzucha

pozdrawiam wszystkie mamusie i mamusie to be

 

[Malvina]

Tamarunia - serdeczne gratulacje!! niech dzidzi chowa sie zdrowo i szczesliwie!! czekamy na Was obie z powrotem na forum!

zalaczam najnowsze zdjecia Majeczki, ktora ostatnio cos nie chce za duzo jesc i mama sie martwi o co chodzi?? moze juz jej sie cyc znudzil?? ostatnio z waga wszystko bylo ok wiec zobaczymy teraz...