wiecie co przy pierwszym dziecku serio sie przesadza i popełnia masę błędów, liczyłam czapeczki mam 12 nie wiem kiedy tyle się nazbierało, ale wiem ze przesadziłam, chociaż nie które są troszke większe to może starczą na dłużej...
hehehehe skad ja to znam ja tez mam 12 par takich bawelnianych czapeczek i dwie grubsze na wyjscie Nie wspominajac juz o 10 pajacach, 20 bodziakow, 18 spiochow, i niezliczona ilosc oszulek i kaftanikow (ja ich nie rozrozniam nawet ) i to wszystko w rozmiarach 56-62 (glownie 62, ale niektore wydaja mi sie duzymi 62 wiec moze beda na dluzej) a co najsmieszniejsze sama dla MAI nie kupilam prawie nic, raptem 2 bodziaki, 1 pajaca jesli chodzi o ta mniejsza rozmiarowke
Aaaaa policzylam jeszcze polspiochy (ciekawe po co mi one) - 9 par
Spodenki takie misiowe/dresowe -5par
spodnie wyjsciowe 4 pary
Wszystko albo dostalam albo kupila moja mama, ktora jest zakupoholiczka... az sie boje pomyslec jaka bedzie wieksza rozmiarowka...
oczywiscie wszystko wypralam i wyprasowalam, najwyzej sie tego nie zuzyje, spakuje do torby i poczeka na nastepne bobo w rodzinie