Witam:-) jak widac ja pierwsza dzisiaj na forum.. moja mala wstala dzisiaj lewa noga
:-(.. od 6 rano drze sie w nieboglosy.. najlepsze to to ze niewiem co jej dolega
.. owszem wychodza jej zeby posmarowalam jej wiec dziasla dalam paracetamol a tu zero poprawy.. do glowy mozna dostac.. a gdyby bylo malo moj A wczoraj gral turniej w pilke nozna. Wrocil strasznie polamany.. noge ma cala spochnieta i mowi ze go strasznie boli.. niewiem czy nie jest zwichnieta badz zlamana bo nawet chodzic nie umie a na emergency tez nie chce isc.. wiec robie oklady a jak nic nie pomoze to sprobuje go sila zaciagnac.. jak to cos powazniejszego i nie pojade do manchesteru to sie zalamie bo nie widzialam juz moich znajomych kupe czasu.... :-
-(
:-(.. od 6 rano drze sie w nieboglosy.. najlepsze to to ze niewiem co jej dolega
.. owszem wychodza jej zeby posmarowalam jej wiec dziasla dalam paracetamol a tu zero poprawy.. do glowy mozna dostac.. a gdyby bylo malo moj A wczoraj gral turniej w pilke nozna. Wrocil strasznie polamany.. noge ma cala spochnieta i mowi ze go strasznie boli.. niewiem czy nie jest zwichnieta badz zlamana bo nawet chodzic nie umie a na emergency tez nie chce isc.. wiec robie oklady a jak nic nie pomoze to sprobuje go sila zaciagnac.. jak to cos powazniejszego i nie pojade do manchesteru to sie zalamie bo nie widzialam juz moich znajomych kupe czasu.... :-
Najchętniej wróciłabym do łóżeczka tylko, że Bobki już szaleją więc nic z tego...