Hejka :-) no ja już w domku nawet szybko udało nam się załatwić okulistę. Niestety Krystianowi wciąż ucieka czasem oczko i okulista wspomniał coś o operacji w przyszłym roku. Ale jest jeszcze czas więc wszystko się może zmienić. Jestem dobrej myśli.
Mnie też brakuje rodziny i przyjaciół. Ale mam też tutaj świetnych znajomych o wolę się na nich skupiać niż na myśleniu o tym jak mi źle bo nie mam w około wszystkich, których bym chciała. Cóż takie życie;-) Iza co masz na myśli pisząc
" wiadomo jak ze znajomymi" ?
k4ola4 ja jestem więc mogę pomóc
Mnie też brakuje rodziny i przyjaciół. Ale mam też tutaj świetnych znajomych o wolę się na nich skupiać niż na myśleniu o tym jak mi źle bo nie mam w około wszystkich, których bym chciała. Cóż takie życie;-) Iza co masz na myśli pisząc
" wiadomo jak ze znajomymi" ?
k4ola4 ja jestem więc mogę pomóc


A wydala sporo kasy na korepetycje,ze stwierdzila ze jakby wiedziala ze tak bedzie to nigdy w zyciu by tak dlugo nie zwlekala z wyjazdem
Teraz jej dzieci maja zmarnowane rok w szkole i do tego moga pomarzyc o dobrym liceum
a i maly tez teskni za dziadkami,bo ich zna bo byli tu kilka razy...