reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

Iza ja tez jak pojade to mam do odwiedzenia lekarzy...ale moja siorka juz bierze wole z pracy jak bedziemy ;-)
KaDanny,moze to Ty pierwsza powinnas wyciagnac reke do brata...na starosc bedziecie siebie potrzebowali :tak:a potem wstyd ze tyle lat maja i ze soba nie gadaja!:no: Co do opieki,to tak jak pisze Iza...to zalezy.Ja i jeden i drugi porod sobie chwale,opieka super,non stop pytaja czego potrzebuje-(rodzilam w Wishaw).
Moze Ty sie nacielas na zla opieke i stad ten lek przed porodem? :szok:
 
reklama
duzo zalezy od tego na kogo sie trafi w szpitalu oj duzo.. ja za pierwszym razem jak krwawilam w 14tc to od razu szybciutko scan mi zrobili i zbadali czy wszystko jest ok za to przy porodzie bylo kiepsko, mieli mnie kompletnie w dupie caly dzien lezalam na sali i dopiero nastepna zmiana sie zaintersowala, pozniej tez opieka nie byla zbyt mila, mialam wrazenie ze robia mi laske przychodzac do mnie. za drugim razem podczas ciazy mialam problemy i raz nawet pojechalam do szpitala z wielkimi bolami w 28tc chyba. czekalam w poczekalni ponad dwie godziny bo one pily sobie kawke a jak zwrocilam im uwage ze umieram z bolu to mi powiedzialy ze musze czekac na swoja kolej:angry: za to opieka porodowa i poporodowa byla super , jak urodzilam to mi nawet zabraly patryka na kilka godzin zebym mogla sie spokojnie przespac.. obydwa porody byly w tym samym szpitalu w glasgow.
 
KaDanny,moze to Ty pierwsza powinnas wyciagnac reke do brata...na starosc bedziecie siebie potrzebowali :tak:a potem wstyd ze tyle lat maja i ze soba nie gadaja!:no:
Moze Ty sie nacielas na zla opieke i stad ten lek przed porodem? :szok:
To nie tak,ze ,my jestesmy skłoceni,moj brat był tym lepszym dzieckiem naszych rodziców,i moze przez to jest przepaśc miedzy nami.
Ponadto jest typem czlowieka,ktory nie odpisuje na smsy,maile,wiadomosci na gg itd.Nikomu.
Dryfuje sobie dzies tam w swoim świecie...

duzo zalezy od tego na kogo sie trafi w szpitalu oj duzo.. ja za pierwszym razem jak krwawilam w 14tc to od razu szybciutko scan mi zrobili i zbadali czy wszystko jest ok za to przy porodzie bylo kiepsko, mieli mnie kompletnie w dupie caly dzien lezalam na sali i dopiero nastepna zmiana sie zaintersowala, pozniej tez opieka nie byla zbyt mila, mialam wrazenie ze robia mi laske przychodzac do mnie. za drugim razem podczas ciazy mialam problemy i raz nawet pojechalam do szpitala z wielkimi bolami w 28tc chyba. czekalam w poczekalni ponad dwie godziny bo one pily sobie kawke a jak zwrocilam im uwage ze umieram z bolu to mi powiedzialy ze musze czekac na swoja kolej:angry: za to opieka porodowa i poporodowa byla super , jak urodzilam to mi nawet zabraly patryka na kilka godzin zebym mogla sie spokojnie przespac.. obydwa porody byly w tym samym szpitalu w glasgow.
Ja rodziłam w Edinburghu i tez miałam położna,ktora tylko patrzyla jak sie meczę.Cos tam cykala na kompie,zmieniala kanaly w TV....Jak mowilam,ze woda w wannie jest za gorąca (chcialam sie zanurzyć) to mi wmawiala,ze jest ok.
Tym sposobem mialam w wodzie....tylko nogi.
Potem jak przyszla kolejna zmiana,urodzilam w 1.5godz bo juz mi skórcze zanikały.
Chcialam im wystawic opinie ale gdzies mi ta forma zagineła.
 
KaDanny jesli chodzi o brata....przykro sie mowi i zyje sie dalej ;-)
No to nieciekawe macie doswiadczenia ze szpitalami....hmmm mimo to ja jestem zadowolona ze swojego,fajna i mila opieka,zero pekniec,szyc...kiedys smialam sie do meza ze tak jak bylam tam potraktowana i w jakich warunkach tam rodzilam to jestem w stanie urodzic trzecie dziecko :-D
Dziewczyny czy korzystalyscie z jakiejs polskiej apteki w uk...czy polecacie jakas tania???
Znalazlam taka ''apteka sloneczko'' ale nie wiem czy jest godna polecenia???????????????????????/:confused::confused::confused::confused:
 
Mikusia ja zawsze sprawdzam ktora ma to co potrzebuje i w ktorej jest najtaniej, korzystalam z kilku i teraz nie jestem w stanie powiedziec z ktorych, z rzadna nie mialam problemu ale kupuje tam tylko to czego ewentualnie nie dostane w polskim sklepie i co jest mi na juz potrzebne bo wieksze zakupy to tylko w pl bo w tych aptekach dosc drogo jest
 
No wiem ze jest drogo,bo sprawdzalam troche tych aptek...:szok: Ja tez kupuje sporo w Polsce.,ale wiadomo choroba nie wybiera :baffled: Maly nam sie rozchorowal :sad:... a to czego potrzebuje nie ma w tutejszych pl sklepach :crazy:
Juz zamowilam sobie w tej aptece ''sloneczko'' bo jest najtaniej i nawet maja przeceny...a przesylka 24h,wiec super :tak:
 
ja jesli chodzi o apteki to raz zamawialam z "apteka leki" czy cos takiego, tez nastepnego dnia wszystko przyszlo, jesli chodzi o ceny to nawet nie pamietam. teraz musze zamowic banki chinskie i jesli nie znajde na e-bay'u to bede musiala z polskiej apteki.

co do szpitali to ja podobnie co Mikusia,z Wishaw jestem bardzo zadowolona.swietny, mily personel przed porodem, fakt, ze mialam cc, ale podczas zabiegu tez wesolo bylo, do tego polski anestezjolog, swietnie. po porodzie tez przychodzily do mnie co chwile, pomagaly dojsc do toalety, przychodzily podac mi malutka do karmienia, ogolnie bardzo zadowolona jestem. a dodatkowo bardzo mi sie podobal fakt,ze mialam dziecko caly czas przy sobie, wszystkie badania robione byly przy mnie itd. w polsce jak rodzilam to na kazde badania Filipa zabierali, a ja w zasadzie nie wiedzialam co sie z nim dzieje. tak samo kapiel, w polsce braly dziecko, kapaly i przynosily, tutaj wszystko na moich oczach sie odbywalo. jesli chodzi o opieke w trakcie ciazy, tez narzekac nie moge bo trafilam na swietne polozne, meega sympatyczne, o wszystko moglam zapytac, wszystko tlumaczyly i ogolnie odnioslam wrazenie, ze jesli cos by sie dzialo to moge liczyc na prawdziwa pomoc,a nie na to, ze mnie splawia. poza tym sam fakt,ze malutka byla ulozona posladkowo odegralo duza role bo ganialy mnie na usg co rusz :p ogolnie chyba z 4 razy tutaj mialam usg. nie wiem co by bylo gdyby cos sie dzialo nie tak, gdybym musiala jechac do szpitala itd bo moze byc roznie, ale to chyba zalezy wlasnie jak sie trafi. Basia z tego co opowiadala, zostala z Wishaw odeslana do domu bez wod plodowych...wiec to zalezy. jak sie czlowiek uprze to chyba ze wszystkim sie wykloci jak trzeba ;)

co do rodzenstwa to ja mam brata mlodszego, 20lat ma na karku i rozne numery nawywijal mi, mojej mamie...myslenie jego jest ciagle jak u 15nastolatka, ale co by nie bylo jest osoba bardzo wrazliwa i niesamowicie ze mna zwiazana. probuje grac wielkiego "kozaka",ale tak naprawde jest bardzo ciepla osoba i co by nie zrobil zawsze bedzie moim bratem i wiem, ze w ogien by za mna wskoczyl, tak samo jak ja za nim...

ja niedawno wrocilam z zakupow z synkiem, w koncu kupilam tusz do rzes na sprobowanie, nowy i w gratisie dostalam pomadke z maxfactora, w kredce...swietna jest :) jutro jeszcze musze podokupowac na swieta pare rzeczy do sernika i zurku. ehh nie chce mi sie tych swiat jakos, a nawet nie wiem na ktora swiecenie jajek u nas...masakra.
 
Iza ,wierz mi przeszukalam chyba wszystkie,glowie chodzilo mi o to zeby bylo tanio i zeby bylo wszystko co chcilam zamowic,bo nie bardzo chcialam z 5 roznych aptek....
No i znalazlam najtansza w uk i o dziwo wszystko co chcialam :szok:,a w jednej aptece nawet wody utlenionej nie mieli (pfii co to za apteka bez wody :crazy:),dodoatkowo zrobilam zakupy dla siebie,z ziaji balsam do ciala i pare innych *******ow....
Wczoraj o 14.oo zamowilam z dzisiaj o 11.oo mialam to w domku,wiec super :-)
Karola to jest nas dwie ze nam sie podobalao w Wishaw, w sumie to slyszalam wiele razy dobrych opinii o tym szpitalu,nie tylko na oddziale polozniczym ;-) Wiec dziewczyny przyjezdzajcie tutaj rodzic :-D
Ok,lece mala polozyc na drzemke a maly nadal chory...ale mam nadzieje ze mu przejdzie :-(zaczal przerwe swiateczna w przedszkolu,wiec juz od rana skacze w xboxa...oby nie przez caly wolny czas od przedszkola,a dosc sporo jest tych dni... :baffled:
 
reklama
Do góry