reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2022

A są tu jakieś wieloródki? Sprawdziła się u was teoria, że drugi poród szybszy...mniej bolesny itd? :) Albo, że drugie dziecko większe od pierwszego? :)
Ja rodziłam już 3 razy i nie sprawdziło się u mnie kompletnie. Tzn wszystkie 3 porody miałam szybkie, mniej więcej max 3 godziny od pierwszego skurczu. Ale jeśli chodzi o bolesność i wielkosc dziecka, to różnie.. Pierwszy synek ważył 2950 g i miał 54 cm i to był mój najlepszy poród, najmniej bolało i w ogóle. Kolejne dziecko, córcia, 3010g (więc prawie tyle samo) i 50cm, poród troszkę dłuższy i na pewno bardziej bolesny (choć to najprawdopodobniej dlatego, że byłam praktycznie pozostawiona sama sobie na porodówce, "uwiązana" pid KTG, więc ani sie ruszyć, żeby kogoś zawołać, ani nic, i przez jakis czas, pomimo skurczy partych już, nie mogłam sama przeć, bo nie było przy mnie nikogo, pękła mi wtedy szyjka macicy najprawdopodobniej, co wyszło podczas kolejnego porodu). A trzeci poród poszedł te bardzo sprawnie i w zasadzie byłby chyba najlepszy (pomimo, że synek był dużo większy, niż starsze rodzeństwo - 3760g i 57cm), gdyby nie właśnie historia z tą nieszczęsną pękniętą szyjką macicy, która zrosła się, jak chciała i zrobiło się jakieś zgrubienie, które pomimo pełnego rozwarcia wystawało trochę i pani doktor przy skurczach partych musiała naciskać palcami, żeby to rozewrzeć, bo blokowało trochę przejście główki - i właśnie to naciskanie było bardzo bolesne, bardziej niż same skurcze. Także, jak widać, waga dziecka i przebieg porodu zależy od wielu czynników, nie koniecznie od tego, która to ciąża z koleji. :-) Na pewno ma też na to wpływ wiek i kondycja matki. Dla mnie np to właśnie pierwszy poród trwał najkrócej i był najmniej bolesny.
 
reklama
Ja mam termin na 1 marca i mąż się śmieje że dziecko urodzi się w jego urodziny a ma 27 luty, chociaż sądzę że i tak będzie szybciej, bo pierwszego urodziłam 11 dni przed terminem (miał być 10.11 a urodził się 30.10). Zobaczymy jak tym razem będzie.
Ja mam już trójkę dzieci i pierwsze dziecko urodziłam tydzień przed terminem, drugie idealnie w terminie (wypadło akurat w naszą 1 rocznicę ślubu, czyli w walentynki, także mielismy wspaniały prezent), a trzecie dziecko urodziłam już po terminie :) Więc różnie z tym bywa. Może rzeczywiście uda się sprawic mężowi prezent na urodziny :D
 
Taaak 😂 dzisiaj założyłam taką dosyć obcisłą sukienkę i mój facet mówi "matko, brzuch Ci już powoli widać" ja się tak patrzę i mówię "łał wyobraź sobie że jestem w ciąży" 😂😂
Wczoraj założyłam bardziej obcisłą bluzkę do pracy i wyróżniała się już w niej kulka na brzuchu 😱. Za każdym razem idąc obok jakiejś szyby czy przy lustrze patrzyłam, że już tak widać - jakoś nie oswoiłam się jeszcze do końca z myślą, ze brzuch będzie gigantyczny 😂
 
Dziewczynki
dzień dobry weekend 🌞
Ja na nocke jadę do Rodzicow, mąż do kolegów testują nowa Fifę 🤪( duże dzieci?)
Zakupiłam prenatal duo, co sądzicie? Jakie bierzecie suplementy od 12tc?
Zastanawiam się czy tam(prenatal duo) jest metylowany kwas foliowy, teraz actifolin biorę.
 
Dziewczynki
dzień dobry weekend 🌞
Ja na nocke jadę do Rodzicow, mąż do kolegów testują nowa Fifę 🤪( duże dzieci?)
Zakupiłam prenatal duo, co sądzicie? Jakie bierzecie suplementy od 12tc?
Zastanawiam się czy tam(prenatal duo) jest metylowany kwas foliowy, teraz actifolin biorę.
Ja biorę cały czas to co na początku czyli Pregna Plus
 
Dziewczynki
dzień dobry weekend 🌞
Ja na nocke jadę do Rodzicow, mąż do kolegów testują nowa Fifę 🤪( duże dzieci?)
Zakupiłam prenatal duo, co sądzicie? Jakie bierzecie suplementy od 12tc?
Zastanawiam się czy tam(prenatal duo) jest metylowany kwas foliowy, teraz actifolin biorę.
Do tej pory brałam prenatal uno + prenatal dha. Już odliczałam te kapsułki, żeby je skończyć, bo strasznie ciężko było mi je przełknąć. Kupiłam prenatal duo z tą myślą, że teraz tylko jedna kapsułka będzie a okazało się, że to jest to samo, tylko dha podzielone jest na 2 mniejsze porcje i zamiast 2 kapsułek muszę zażywać 3 🤦🏻‍♀️ Skończę opakowanie i wracam do prenatal uno 😉
 
Dziewczynki
dzień dobry weekend 🌞
Ja na nocke jadę do Rodzicow, mąż do kolegów testują nowa Fifę 🤪( duże dzieci?)
Zakupiłam prenatal duo, co sądzicie? Jakie bierzecie suplementy od 12tc?
Zastanawiam się czy tam(prenatal duo) jest metylowany kwas foliowy, teraz actifolin biorę.
ja od poczatku biore Femibion
 
witam. Jak tam wasze samopoczucie? U nas od wczoraj nie zaciekawie. Zero energii nic mi sie nie chce najchetniej tylko bym lezala. A na dodatek caly czas od wczoraj ciagnie mnie podbrzusze raz delikatnie raz troche mocniej. jak troche pochodze i sie poschylam to od razu lece siusiu. Boze a do 22 wrzesnia jeszcze 11 dni 🙉 jak przetrwac jak 😉
 
Taaak 😂 dzisiaj założyłam taką dosyć obcisłą sukienkę i mój facet mówi "matko, brzuch Ci już powoli widać" ja się tak patrzę i mówię "łał wyobraź sobie że jestem w ciąży" 😂😂
Ale ja np w ciąży lubię ubierać dopasowane ubrania, przecież to nie wstyd, mamy co pokazywać. A ciotka moja w pierwszej ciąży zawsze jak mnie widziała to czy nie mam jakichś luźnych ubrań żeby schować brzuch 🤔🙆
 
reklama
Ja rodziłam już 3 razy i nie sprawdziło się u mnie kompletnie. Tzn wszystkie 3 porody miałam szybkie, mniej więcej max 3 godziny od pierwszego skurczu. Ale jeśli chodzi o bolesność i wielkosc dziecka, to różnie.. Pierwszy synek ważył 2950 g i miał 54 cm i to był mój najlepszy poród, najmniej bolało i w ogóle. Kolejne dziecko, córcia, 3010g (więc prawie tyle samo) i 50cm, poród troszkę dłuższy i na pewno bardziej bolesny (choć to najprawdopodobniej dlatego, że byłam praktycznie pozostawiona sama sobie na porodówce, "uwiązana" pid KTG, więc ani sie ruszyć, żeby kogoś zawołać, ani nic, i przez jakis czas, pomimo skurczy partych już, nie mogłam sama przeć, bo nie było przy mnie nikogo, pękła mi wtedy szyjka macicy najprawdopodobniej, co wyszło podczas kolejnego porodu). A trzeci poród poszedł te bardzo sprawnie i w zasadzie byłby chyba najlepszy (pomimo, że synek był dużo większy, niż starsze rodzeństwo - 3760g i 57cm), gdyby nie właśnie historia z tą nieszczęsną pękniętą szyjką macicy, która zrosła się, jak chciała i zrobiło się jakieś zgrubienie, które pomimo pełnego rozwarcia wystawało trochę i pani doktor przy skurczach partych musiała naciskać palcami, żeby to rozewrzeć, bo blokowało trochę przejście główki - i właśnie to naciskanie było bardzo bolesne, bardziej niż same skurcze. Także, jak widać, waga dziecka i przebieg porodu zależy od wielu czynników, nie koniecznie od tego, która to ciąża z koleji. :-) Na pewno ma też na to wpływ wiek i kondycja matki. Dla mnie np to właśnie pierwszy poród trwał najkrócej i był najmniej bolesny.
Ja boje się tego, że będąc już wg położnych przy obecnym porodzie wielorodką, nie pierwiastką bo drugi poród to zostawią mnie bardziej samą sobie bo przecież raz już rodziła to wie o co chodzi 😣
 
Do góry