A jak ci z USG termin wychodzi? Mi na 8Też mam termin na 11 marca
reklama
Anaanaanaana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2021
- Postów
- 6 006
Na 10A jak ci z USG termin wychodzi? Mi na 8
ew18elina511
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Grudzień 2017
- Postów
- 252
ja mam 11 letniego syna. Od samego poczatku terminy z usg i om mialy taka rozbieznosc ze szok. z om termin mialam na 24 grudnia z usg na 17 stycznia a mlody urodzil sie 7 stycznia rowno w 40 tygMam pytanie do mam które maja już starsze dzieci. Czy wasze pociechy urodziły się dokładnie w przewidzianym terminie czy wcześniej lub później. Podobno tylko 4% maluchów rodzi się dokładnie w terminie i jestem ciekawa jak to było u was
ew18elina511
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Grudzień 2017
- Postów
- 252
A teraz mam termin na 11 marca i mówię do męża, że fajnie by było jak pierwsze 03.10 a drugie 10.03 ale niestety tego nie zaplanuje
haha ja tez na 11 marcaJa też na 11 marca
W pierwszej ciąży terminy z om i usg były bardzo blisko bo 25.02 i 26.02 i mały urodził się 25.02. Teraz termin z om to 19.03 a z usg 25.03 wiec zobaczymy jak to bedzie chociaż bardziej wierze temu z usg.ja mam 11 letniego syna. Od samego poczatku terminy z usg i om mialy taka rozbieznosc ze szok. z om termin mialam na 24 grudnia z usg na 17 stycznia a mlody urodzil sie 7 stycznia rowno w 40 tygodniu
Mi tak samo z USG na 8A jak ci z USG termin wychodzi? Mi na 8
To duża różnica...mi położna powiedziała, że jak jest ponad 10 dni różnicy między terminami z miesiączki i USG to już coś jest nie tak. Ale widać u Ciebie było wszystko w porządkuja mam 11 letniego syna. Od samego poczatku terminy z usg i om mialy taka rozbieznosc ze szok. z om termin mialam na 24 grudnia z usg na 17 stycznia a mlody urodzil sie 7 stycznia rowno w 40 tyg
Mawinka
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2021
- Postów
- 77
Dziewczyny czy któraś z Was też nie ma kompletnie apetytu? Ja tak mam już jakieś 3 tygodnie i mam dosyć do tego mdłości, czasamu wymioty i nie mogę patrzeć na jedzenie, które kiedyś uwielbiałam. A przecież jeść coś muszę. Nie daje już rady z tym, męczy mnie to bardzo
reklama
Ale ja mam rollercoaster ostatnio z samopoczuciem. Taka wściekłość mnie nachodzi wieczorami... Do niedawna brałam progesteron w sporych dawkach ale właśnie odstawiam. Mam nadzieję że to od tego i jak tylko wszystko się ustabilizuje to ta wściekłość mi minie bo biedny mój mąż
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 108 tys
- Odpowiedzi
- 95
- Wyświetleń
- 18 tys
Podziel się: