reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Weronika Ja chociaż po pierwszej czułam się "nie-matką" i dałam sobie wmówić, że to nie poród (...)

ło matko - straszne! Ja nigdy nie myślałam, że dla ludzi ma to znaczenie, że ktoś urodził przez cc czy nie. Kto taki mądry Ci tak wmawaił? :szok::szok::szok:
"Dziecko jest dziecko - zawsze można wypić zawsze można..."

Weronikaa - przy tak krótkim odstępie czasu to cc zalecane. Mówią, że ppo cc, próby sn można robić po min. 2 latach. W Polsce zresztą zdecydowanie praktykuje się cc po cc, bo lekarzom tak łatwiej. Nasza Remeny miała cc a potem rodziła sn i było ok.
Mrowie, z takim klockiem i jej posturą to się nie dziwię, że cc robili :-D

Zresztą moja opcja jes taka , że jeśli istnieje choćby dodatkowy procent ryzyka, to trzeba robić cc i tyle. Bez kombinacji. Pamiętam oczy PM po porodzie i to jak się wymęczyła a potem i tak cc robili. Sory, ale jak dla mnie trafiła na kompletnych baranów, bo taki trudny poród to zagrożenie dl adziecka i męczernia matki.

Mam podejście mojego gina - sn, ale jak są tylko nawet nieduże komplikacje to robić od razu cc.

Niekat - dobrze, że tak szybko dostaliście się do specjalisty. Chociaż spokojna bedziesz.


A my chorzy trochę. We wtorek wpadłam na 3 h do pracy, żeby trochę ogarnąć i przekazać moje tematy, a potem pojechałam z Bubu do lekarza bo gile do pasa. Wzięłam zwolnienie do piątku i z Bubu już oki, ale glie do pasa przelazły na mnie.

Drugi koleś kładzie w domu płytki. Dziś zaczął.
Nie wiem, czy jak małżon przyjedzie na weekend to go nie popędzi, bo diabelny z niego przystojniak :-D:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ninja no wyobraź sobie, że nawet tzw. przyjaciółka potrafiła mi powiedzieć, żebym sobie najpierw naprawdę dziecko urodziła, to dopiero zobaczę jak to jest byc matką. Dlatego ja taka drażliwa jestem na punkcie rozpatrywania co lepsze cc czy sn, cyc czy butla itp. tematy, których NIE DA SIĘ jednoznacznie określić, bo ja to jeszcze jestem twarda baba, ale zdaję sobie sprawę jak coś takiego może złamać kobietę o słabej psychice i na dodatek w połogu:no: No i z tym zagrożeniem, to mi gin powiedział, że przy każdym cc zachodzi 3% "szans" na peknięcie macicy - jak dla mnie to dość:baffled:

Ja nadal mam mało czasu zreszta jak widać większość z Was także;-) Dziś Kudłaty został w domu i "pomagał" mi przy Iwku i Jeremim:laugh2:Ale najpierw zrobiliśmy zakupy - dzięki Bogu, że po sąsiedzku niemal na podwórku, bo młody dał taki popis elokwencji, że M się ze mnie cały dzień śmieje:eek: Podsłuchał ulubiony epitet naszej listonoszki, więc gdy nie chciałam mu kupic serowych chrupek usłyszałam, że jestem piz_deczka:szok: Pani sprzedawczyni spiekła raka, właścicielka znajoma wpakowała głowę między te nieszczęsne chrupki, żeby Młody nie widział jak się śmieje, a ja dzielnie niewzruszona pytałam czy wie co to oznacza i dlaczego tak mówi:-D Chłop do mnie cąły dzień na ucho mówi piz_deczko noooo:laugh2::laugh2::laugh2:
Niekat przepraszam, ze aż tak spóźnione ale dużo serdeczności dla Oliwii:tak:no i udanej imprezki:-)
Mrówa jak ja zawsze chciałam byc niska i drobna,a tu baba 176 cm wzrostu, M 184, ale na większych niż 5 cm szpilkach to bym kolana pozdzierała:-D No i napisze Ci tutaj - ale z Ciebie doooopa no:-p
 
Weronikaa, ja Milenkę rodziłam naturalnie po cc z Przemkiem. I cieszę się, że mi się udało. Ale jeśli jest zagrożenie to lepiej pocierpieć znowu z tym cc. A z tego co wiem, to przy kolejnym cc wycinają poprzednią bliznę.
A z chrzcinami Milenki to tak jakoś wyszło, bo długo nie mogliśmy się na chrzestnego zdecydować. w końcu mojego kolegę poprosiliśmy.
Ninja, nie dajcie się chorobie. A glazurnik to nie ważne czy przystojny czy nie, tylko żeby porządnie kafle położył.
Kra, to Cię nieźle koleżanka zdołowała tym stwierdzeniem. Jak można powiedzieć, że po cc nie jest się prawdziwą matką :szok: Chyba jakieś swoje kompleksy dziewczyna leczyła
 
Ninja, nie dajcie się chorobie. A glazurnik to nie ważne czy przystojny czy nie, tylko żeby porządnie kafle położył.
Eeeej no ja bym tam wolała, żeby mi fajne ciacho kładło dobrze płytki niż jakiś brzydki pan Gienio:-p
A jeśli chodzi o koleżankę to trafiłaś w sedno, ale to zbyt długa historia- bardzo długo jej pomagałam, ale ja dobra do czasu jestem:tak: Powodzenia z chrzcinami:-)
 
dzieki dziewczyny ale mi komplememnty sypiecie:-D;-)
Kra twoja koleżanka to jakas dziwna:eek: nie lubie takiego typu ludzi i domyslam sie ze jej dziecko/dzieci sa najlepsze we wszystkim:wściekła/y::baffled:
hahaha to cier Błazej "ochrzcił":-D
Ninja to obie popatrzysz bezkarnie:-D:rofl2: zdrówka dla Nygusa:-)
i jak z praca co w końcu wywalczyłas?
Befatka sprawdzic nie zaszkodzi:tak:a zawsze bedziesz miec pewnosc ze zrobiłas co w twojej mocy:tak:

odkurzacz nam sie zepsuł grrrr a dopiero w poniedizałek sie zawiezie:confused2: Łukasz w niedziele an wyborach siedzi w komisji:eek::-pi zostaje sama z ferajna:sorry:
 
Witam,
niekat spóznione życzenia dla Oli -naj naj!!
weronika ja też miałam dwie cc ale też z powodu dużych dziecioli-bo dobrowolnie bym się w życiu nie zdecydowała-bliznę mam tak jak mrowa chyba z pól cm powyżej pierwszej.Czułam się o wiele lepiej drugim razem.
ninja fajnie tak oko nacieszyć;-)
mrowa super wyglądałas na tym weselichu,a młody mmmm...(twój młody:-))
pm no to niezle Tosia gada:tak:
giza to udanych chrzcin!
U nas wsio ok-młoda rozbija się po domu jak nie wiem.Z mówieniem to chyba takie podstawy typu:jak robi krówka,piesek itp.baba,mama,tata też powie ale jak go woła to mama:eek:Na Jaska mówi niania.
Mieliśmy jutro iśc na piknik z przedszkiola ale ze względu na pogodę odwołali.Za dwa tyg.jedziemy do Chorwacji i już się nie mogę doczekać...
Pozdrawiam
 
ninja- lepszy taki widok niż jakbyś miała podziwiać fachowca w typie pana z reklamy posterisanu "fachowiec od tyłu" z rynną na wierzchu:-D:-D:-p
mamma- to czeka was super wypoczynek:tak:
kra-:-D:rofl2::rofl2::-D ale ma pamięć twój synuś (wyobraziłam sobie akcje w sklepie:laugh2::-D:laugh2::-D:laugh2::-D)
 
reklama
Gratulacje Dusia!!!!!! ..to dobrze,że zięć nie będzie jedynakiem:-D;-)!!
mamma my właśnie też szukamy cos na Chorwacji..może dasz jakies namiary..co?:hmm:No i udanego wypoczynku!
 
Do góry