reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marcóweczki 2011

Nie mierzyłam, ale ja dzisiaj chyba nie mam ciśnienia w ogóle. Mam powieki z ołowiu i gąbke zamiast mózgu. Myślałam nawet żeby się zwolnić z roboty ale jak sobie pomyślę, że znowu mam wysłuchać uwag mamusi na temat jaką to ja głupotę mega zrobiłam to mi się niedobrze robi i wolę spać za biurkiem. To jakaś masakra! Niechże już spadnie ten śnieg i niech się ta pogoda unormuje bo ja świra dostane....
 
reklama
dzieki dziewczyny, chyba jednak wybiore sie do lekarza po krotki odpoczynek. To fakt ze ciagle gdzies sie spiesze i moze brzusio mowi mi zeby zwolnic. Do tego w nocy wydawalo mi sie ze mnie lekkie skurcze budzily- a moze to byly tylko kopniaki malej- nie wiem bo zaspana bylam- w kazdym razie cos czulam

Jak siade- faktycznie miekknie, ale jak chodze to normalnie jakbym jajo strusie pod skora czula

Harshka- trzymamy kciuki za malego- jeszcze tylko 6 godzin
Koncia jak ja ci zazdroszcze takiego snu!!
Marudka- nie martw sie ja tez wpadam na chwilke i nawet nie mam czasu pisac- trzymaj sie
 
Ostatnia edycja:
tulip - mnie też twardnieje brzuch przy większej aktywności - mój lekarz powiedział mi, że jeśli zaczyna twardnieć przy dłuższym chodzeniu - to znaczy, że trzeba skrócić dystans - rosnąca macica po prostu nie jest gotowa na wykonywanie tego wysiłku i już..
 
A ja tak czytam Was i czytam.... i cieszę się bo mnie nic się takiego nie dzieje. Owszem, jak idę za duzo albo za szybko to mam uczucie jakby mi kto kulę ołowiana do brzucha wsadził ale wtedy zwalniam albo odpoczywam i wszystko wraca do normy. W ogóle to staram się po prostu ruszać ale bez przesady. I wszystko jest ok. Jedyne dolegliwosci jakie teraz mam to nawracajace mdłości. Ach wczoraj wieczorem jak si położyłam to strasznie bolały mnie stopy i dłonie. I miałam wrazenie ze puchna ale nie puchły... I tak się chwilę zastanawiałam nawet skąd to się wzięło ale jak się nie powtórzy to się nie będę przejmować. Pewnie to mój układ krwionośny odreagowuje wysiłek jaki biedaka spotkał teraz... :))

Tak właściwie to tylko zakładanie rajstop zaczyna mi powoli doskwierać :))
 
Hej
Harsh : to trzymam kciuki za kolejne godzinki ...
Tulip : miałam w pierwszej ciąży podobnie - jak mi się to stało u lekarki na lotnisku to mnie położyła z dawką luteiny :-(

Pozdrawiam
 
Hej
U mnie brzusio też twardnieje po wysiłku czy dłuższym spacerze, ale jak odpocznę to przechodzi:-) Za to ostanie noce to koszmar siku co godzinę, tak nie wygodnie, tak też nie:-( A wczoraj mnie koleżanka pocieszyła, że będzie tylko gorzej wraz z powiększaniem się brzusia:-( Dziś to już wogóle była masakra jakaś bo dodatkowo cała miednica mnie bolała.
 
dzieńdoberek:* tylko na chwilkę i wracam do pracy...

co do boleści brzucha i twardnienia to u mnie w nocy i z rana... w sumie dziwne ale skoro gin powiedział że wszystko dobrze to jest dobrze:-)
 
reklama
Ja miałam twardnienie brzuszka w tej ciąży i ginek przepisał mi leki, brałam 3 x dziennie, teraz jest lepiej, to dawka zmniejszona do 2. no spy nie pozwolił brać, a z tym wysiłkiem, to też mi się kazał nie forsować. ciekawe tylko jak tego dokonać,przy pierwszym synku, studiach i całym domu na głowie.
 
Do góry