Marcóweczki 2011

[spring]

Piszecie o beznadziejnych lekarzach,a do mnie 3 godziny temu zadzwonił pediatra Ani, u którego wczoraj byłam i zapytał jak się czuje moja córka Czy od wczoraj się pogorszyło z oddychaniem,czy ma gorączkę,itp. Jestem w szoku do teraz. Jeszcze nigdy ŻADEN lekarz nie zadzwonił do mnie spytać o moje samopoczucie. Zresztą wiedziałam od początku,że on jest fajny,fachowy,rzeczowy,z doświadczeniem (pracuje też w szpitalu). Ma super podejście do dzieci i stawia wnikliwe diagnozy. Jeszcze nigdy nie odesłał mnie z kwitkiem. Nawet podał mi swój tel. kom. żebym w razie czego mogła się z nim skonsultować. Kiedyś nawet babki w rejestracji nie chciały mi zarejestrować Jasia do niego,bo niby miał dużo pacjentów. Zadzwoniłam do niego na komórkę,a on powiedział,że mam natychmiast przyjść. Takiego lekarza to szukać ze świeczką! Naprawdę mam szczęście,że tu pracuje i leczy moje dzieci:-)

Patris kilogram w 7 tygodni to wg mnie dobry wynik Jak byłam ostatnio na szczepieniu to Ania przybrała w 6 tygodni kilogram ,a lekarz powiedział,że to w sam raz:-)

Julia jestem z Tobą. Też wczoraj martwiłam się i byłam podłamana. Dziś rano wstałam i wzięłam się w garść dla Ani i Jasia. Musisz być dzielna dla siebie i Dominiczka. Nie załamuj się. I tak jak piszą dziewczyny-znajdź dobrego lekarza,który Ci pomoże. Moja koleżanka niedawno miała zabieg (cysta na jajniku). Wszystko poszło dobrze, nawet mogła mieć swoją małą córeczkę przy sobie po operacji (nie chciała przestać karmić). Przytulam!

 

[juliaidaro]

jakby ktoras z Was znala dobrego gina z trojmiasta dajcie znac na PVdzieki

 

[patris29]

Dzięki Vetka,Spring za pokrzepienie Ja mam mikrofalówkę w pokoju więc butelka na mleko , butelka żywca , mleko i w 20 sekund mleczko gotowe , nawet się ruszać nigdzie nie muszę .Usypiać też nie muszę bo zjada i momentalnie zasypia czasem nawet z butlą w buzi ;P , jedynie o jak się budzi 4,5 to tak od razu niechce zasnąć ale włączam mu karuzelkę leży sobie fika i mamrocze aż zaśnie

Spring no to pogratulować że dobrze trafiłaś

Julia ja jestem z wrocka więc drugi koniec Polski ale jak

 

[alamiqa]

Julia, jutro na pewno spojrzysz spokojnie na swój problem. Może to faktycznie tylko torbiel, a nawet jeśli guz, to nie znaczy jeszcze, że jakieś pakudztwo. Nawet usg 4d potrafi przekłamać. W czerwcu ub.r. byłam na takim u najdroższego chyba gina na Śląsku. Liczył mi mięśniaki, a nie zauważył trzytygodniowej ciąży! Już ustalałam z nim termin operacji. Trzymaj się!

My wróciliśmy z urodzin, Dzidzia była grzeczniutka, kokietowała obecnych tam panów i w sumie stała się atrakcją imprezy. Po powrocie Ją wykąpaliśmy, dostała cyca, flaszkę i sama natychmiast usnęła w łóżeczku.
Do jutra, Marcjanny.

 

[magdzior1985]

U nas przedostatni dzień urlopu Emka. Czasu na kompa brak, dopiero wieczorem mogę na chwilę usiąść i na spokojnie wszystko nadrobić Za 2 tygodnie czeka mnie dwudniowe szkolenie 400km od domu i jesteśmy w kropce:-( Nie możemy się zdecydować czy mam jechać sama czy mamy jechać we trójkę. W końcu Pawełek na cacusiu jest, i taka przylepka się do mnie ostatnio zrobiła. Ehh mamy jeszcze trochę czasu do namysłu
Futrzakowa – nieźle daje Ci popalić Piotruś współczuję:-(
Patris – mój Pawcio zaraz 6m-cy skończy a dopiero dobił do 7kg, też się martwiłam bo bardzo ulewał, długo miał żółtaczkę, ale lekarka powtarzała, jak przybiera to jest ok i miała rację. Niektóre dzieciaczki podobnie jak dorośli są szczuplutkie;-)
Julia – przytulam. Poszukaj dobrego specjalisty i bądź dobrej myśli Ja z 15lat temu usłyszałam, że na przeszczep wątroby powinnam już czekać, na szczęście były to słowa zdecydowanie przesadzone
Lokata – jednym słowem żyć, nie umierać… rewelacyjnie:-)
Spring – widać, że lekarz z powołania super, że na takiego trafiłaś:-)

 

[patris29]

Dobra dziewczyny ja zmykam po padam na twarz po tych dzisiejszych emocjach , bardziej przeżywam te jego szczepienia niż On Mały smacznie śpi i nie marudzi jak na razie ma nadzieje że tak zostanie do rana i nie będzie miał stanu pod gorączkowego ani gorączki nie daj Bóg chociaż na wszelki wypadek jestem uzbrojona w czopki eferalgan Dobrej nocki życzę do jutra marcuweczki

 

[ola.80]

Vetus no tak tylko ze ja cycowym karmiewiec mam je w podgrzewaczu w kuchni i kolejna porcje w lodowce a potem jeszcze musze odciagnac,to juz robie w lozku
Julka guz guzowi nie rowny,wcale nie musi to byc nic groznego a moze nawet uda sie usunac laparoskopowo? ja mam moim zdaniem dobrego ginka ale prywatnie
Lokata Ty nie za dobrze masz?fajnie Ci taki lajcik
Magdzior jak Pawcio na cycu to chyba musicie razem jechac
Spring ale Ci sie lekarz trafił,super
Koncia a moze zmien przychodnie skoro w tej tacy dziwacy pracuja?

smutny wieczor,taki samotny,nie lubie tak,mała juz spi,pies wyprowadzony tez juz spi,mama pojechała,eMka brak,ech...

 

[Vetka]

Ola- to co innego, to tylko podgzrewacz możesz do pokoju przenieść na pierwsze karmienie. A co do wieczorów to cie rozumiem - mam to prawie co drógi wieczór

 

[lokata]

magdzior ... dokładnie żyć nie umierać
ola ... normalnie nie mam na co narzekać ... jedynie na to co Ty i Vetka ... eMek co drugą noc ma dyżur, ostatnio jednak kilka 12-sto godzinnych dniówek.
Patris ... oby Kacperek spał spokojnie

 

[malinaa]

Olcia po takim nocnym aerobiku ledwie wstaję rano z wyra tak mnie plery bolą :/ Bo zasypiam z Jasiek i jak on jest przy cycu to śpię sztywno jak kłoda :/ Ale nawet jak jestem przytomna, daję cycka, oczy roztwieram na szeroko i myślę "tylko chwilka i koniec", a i tak zasnę i budzę się po godzinie najczęściej, wtedy już połamana ;p Buziak w samotny wieczorek :* Ja też właściwie sama, bo eM wybył na spotkanie z kumplami..

Koncia lekarz pierwsza klasa, nie ma co!!

Julia przytulam :* Jeśli Cię to pocieszy to opowiem o mojej kuzynce z Poznania, która też miała guz na jajniku, wycięli jej tak pięknie, że nawet jajnik był dalej sprawny i urodziła śliczną córeczkę, moją chrześnicę

Madzik jak mam kryzys psychiczny to sobie powtarzam, że przecież wiecznie nie będzie się tak budził i się kiedyś w końcu wyśpię

Spring to się nazywa lekarz z powołaniem tak jak Vetka, ale ona niestety dla zwierzątek, nie dla ludzi, choć i tak każdemu okaże tutaj pomoc i da radę Ja też trafiłam na superową pediatrę, też raz zadzwoniła po wizycie, że sprawdziła (sama z siebie, wcale nie prosiłam o to) jaka szczepionka pneumo jest dla Jasia

A u mnie masakra jakaś.. Jasiek od 14 był "na nogach", goście go zabawiali to dotrzymał jakoś do kąpieli o 7:30, zjadł, zasnął i po 40min pobudka, normalnie zamiast spać na noc, to on sobie drzemkę urządził jak w ciągu dnia, powalczyłam z nim godzinę, w końcu dałam cycka i śpi w moim wyrku, ale jak pójdę się położyć to na bank sę obudzi ech..
No i żeby mnie bolało mało części ciała, to jeszcze lewy kciuk nadwyrężyłam grrrrr