W tej chwili mamy Recaro Young
Patik, i jak? Dobre duszki dotarły? ;-) Jakby co to podeślij je jutro do mnie
Patik, i jak? Dobre duszki dotarły? ;-) Jakby co to podeślij je jutro do mnie
reklama
juliaidaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2011
- Postów
- 654
witam sie wieczornie.
bylismy na badaniach i u peidatry.oprocz niedoboru zelaza nic Dominikowi nie jest.....niewiemy skąd te czarne kupki ,ale wyniki sa ok...nie mam dawac cieleciny i powiedzial zeby ryby do roku tez nie dawac a to mnie zdziwilo bo myslalam ze mozna..wiadomo kazdy gada inaczej.....pozdrawiam Was wszystkie
patik ja na te duszki tez czekam od dlugiego czasu wiec jak zjawia sie u Ciebie przekaz im ,ze ja tez chce aby mi wysprzataly w domku;p
pabella facet od fotelikow ze tak brzydko powiem ...no debil no!! a ci z pracy??brak slow...chamy....nie sie pocaluja w dupe niewiedza co traca!!i tyle.......
bylismy na badaniach i u peidatry.oprocz niedoboru zelaza nic Dominikowi nie jest.....niewiemy skąd te czarne kupki ,ale wyniki sa ok...nie mam dawac cieleciny i powiedzial zeby ryby do roku tez nie dawac a to mnie zdziwilo bo myslalam ze mozna..wiadomo kazdy gada inaczej.....pozdrawiam Was wszystkie
patik ja na te duszki tez czekam od dlugiego czasu wiec jak zjawia sie u Ciebie przekaz im ,ze ja tez chce aby mi wysprzataly w domku;p
pabella facet od fotelikow ze tak brzydko powiem ...no debil no!! a ci z pracy??brak slow...chamy....nie sie pocaluja w dupe niewiedza co traca!!i tyle.......
Ostatnia edycja:
Ewi82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2010
- Postów
- 2 366
Tak sie w dzien wyspałam po całym tygodniu pracy że teraz spać nie mogę i mam czas na bb
Była gdzieś rozmowa o fotelikach samochodowych? Bo chcemy kupić a nie wiem jaki... Hania już blisko 10 kilo więc najwyższy czas...
Była gdzieś rozmowa o fotelikach samochodowych? Bo chcemy kupić a nie wiem jaki... Hania już blisko 10 kilo więc najwyższy czas...
Ostatnia edycja:
Hej, witam niedzielnie.
Po zabawie z młodą wylądowałam wczoraj popołudniu na SORze na okulistyce z raną w oku zrobioną paznokciem Mai... Teraz z opatrunkiem na oku snuję się po mieszkaniu i obijam o ściany, bo brakuje mi tego drugiego oka A boli jak diabli! A w poniedziałek w pracy raportowanie i ciekawe jak tego dokonam z jednym okiem sprawnym A dziś jeszcze czekają mnie zakupy i wizyta u siostry Marcina. A najchętniej zamknęłabym oczy i odpoczywała :/
Właśnie Ewi gdzie ta rozmowa o fotelikach była?
Po zabawie z młodą wylądowałam wczoraj popołudniu na SORze na okulistyce z raną w oku zrobioną paznokciem Mai... Teraz z opatrunkiem na oku snuję się po mieszkaniu i obijam o ściany, bo brakuje mi tego drugiego oka
A boli jak diabli! A w poniedziałek w pracy raportowanie i ciekawe jak tego dokonam z jednym okiem sprawnym A dziś jeszcze czekają mnie zakupy i wizyta u siostry Marcina. A najchętniej zamknęłabym oczy i odpoczywała :/Właśnie Ewi gdzie ta rozmowa o fotelikach była?
Hejka jestem Bożenka mam synka Wojtka ur 01,03 waga 3400 dł. 56 i 10 punktów
mam mały problem. A raczej zupełny brak pomysłów. Ale już pisze o co biega. Brat mojego męża ma synka. ten niedługo będzie miał roczek i chcielibyśmy kupić mu prezent na urodziny i zupełnie nie wiemy co to ma być. Dodam tylko, że nie wiemy jakie zabawki i akcesoria ma mały bo nie widzieliśmy go jeszcze. Jego żona gdy tylko dowiedziała się że jest w ciąży zwiała z domu i zamieszkała u swoich rodziców z innym facetem. I tylko brab męża widuje czasem ale to bardzo rzadko synka i tez nie wie co mu by kupic. Matka zabrania kontaktu z małym. Chłopak nawet zastanawiał się czy to jego dziecko ale sądownie zrobili badania DNA i jednak jego. teraz bedzie zakładal sprawe by moc widywac sie z dzieckiem nie tak jak ona chce czyli raz na miesiąc ale chociarz raz w tygodniu. Chrzest dziecka odbył się też bez jego obecności zato w roli ojca wystapił ten drugi.
Macie może jakieś pomysły co takiemu szkrabowi kupić by miał uciechę, a no i prezent nie moze byc zbyt drogi bo nie stac nas na chwile obecną na szaleństwa tak gdzieś do 100 zł.
Wątek obserwowalam już od jakiegoś czasu ale jakoś nigdy nie miałam odwagi by napisać.
Z góry dziękuje za jakiekolwiek podpowiedzi
mam mały problem. A raczej zupełny brak pomysłów. Ale już pisze o co biega. Brat mojego męża ma synka. ten niedługo będzie miał roczek i chcielibyśmy kupić mu prezent na urodziny i zupełnie nie wiemy co to ma być. Dodam tylko, że nie wiemy jakie zabawki i akcesoria ma mały bo nie widzieliśmy go jeszcze. Jego żona gdy tylko dowiedziała się że jest w ciąży zwiała z domu i zamieszkała u swoich rodziców z innym facetem. I tylko brab męża widuje czasem ale to bardzo rzadko synka i tez nie wie co mu by kupic. Matka zabrania kontaktu z małym. Chłopak nawet zastanawiał się czy to jego dziecko ale sądownie zrobili badania DNA i jednak jego. teraz bedzie zakładal sprawe by moc widywac sie z dzieckiem nie tak jak ona chce czyli raz na miesiąc ale chociarz raz w tygodniu. Chrzest dziecka odbył się też bez jego obecności zato w roli ojca wystapił ten drugi.
Macie może jakieś pomysły co takiemu szkrabowi kupić by miał uciechę, a no i prezent nie moze byc zbyt drogi bo nie stac nas na chwile obecną na szaleństwa tak gdzieś do 100 zł.
Wątek obserwowalam już od jakiegoś czasu ale jakoś nigdy nie miałam odwagi by napisać.
Z góry dziękuje za jakiekolwiek podpowiedzi
Cześć Laseczki w ten zimny dzien
Mam nadzieje, ze juz wszystkie zagłosowałyscie.
Dzisiaj wyrwałam sie na 4h do Pasazu Grunwaldzkiego. Ohhhh wrociłam z inna cierpliwoscia i bardzo steskniona. Chociaz nie ukrywam, że przydałoby sie tak czesciej i wiecej. Kupiłam sobie płaszcz na zimę i Zuzi 2 ciuszki w h&m na przyszłe lato bo była wyprzedaż
W czwartek wracam do pracy a mnie cos tu choroba rozkłada na łopatki. Ehhh
BM1 moze garnuszek na klocuszek z Fisher Price albo rowerek (widziałam gdzies za 99zł).
Barbara81 No to nieźle Cie Maja urządziła
Julia mi połozna tez mówiłą ze rybe po roku tylko ciekawe czemu sa słoiczki z ryba po 5 miesiacu. Dałam juz raz Zuzi i nic jej nie było.
Mam nadzieje, ze juz wszystkie zagłosowałyscie.
Dzisiaj wyrwałam sie na 4h do Pasazu Grunwaldzkiego. Ohhhh wrociłam z inna cierpliwoscia i bardzo steskniona. Chociaz nie ukrywam, że przydałoby sie tak czesciej i wiecej. Kupiłam sobie płaszcz na zimę i Zuzi 2 ciuszki w h&m na przyszłe lato bo była wyprzedaż
W czwartek wracam do pracy a mnie cos tu choroba rozkłada na łopatki. Ehhh
BM1 moze garnuszek na klocuszek z Fisher Price albo rowerek (widziałam gdzies za 99zł).
Barbara81 No to nieźle Cie Maja urządziła
Julia mi połozna tez mówiłą ze rybe po roku tylko ciekawe czemu sa słoiczki z ryba po 5 miesiacu. Dałam juz raz Zuzi i nic jej nie było.
Witam się ! Ja już po głosowaniu Z tą cielęciną i wołowiną to ciekawe bo z wołowiną są słoiczki nawet po 4 miesiącu a z cielęciną po 6 ciekawe czemu skoro po 11 miesiącu dopiero można eh :/ Ja dawałam cielęcinę i wołowinę dzięki bogu nic mu nie było Co do ryby to dostałam schemat żywienia od swojego pediatry i tam jak wół jest napisane że po 6 miesiącu ryba dwa razy w tygodniu hmm i o co w tym wszystkim chodzi ?! 
.My wczoraj szaleliśmy w Arkadach Wrocławskich mam nawet sesję muszę wrzucić .A dziś siedzieliśmy w domu i z nudów powstała kolejna sesja Kacprowa potem wrzucę .
Ale miałam ubaw ostatnio jak mały siedział u babci na kolanach a ona obiad jadła , w pewnym momencie pochyliła się do talerza a On z Nią i cap je kurczaka z talerza hehehehe
Julia fajnie że się dobrze skończyło
Lokata trzymam kciuki &&&&& za Malwinkę
Pabella Zakup Lidlowe udane M upolował śpiworek i dwie pary rajstopek , wreszcie nie muszę się martwić że mały się rozkopie w nocy i zmarznie Pan sprzedając foteliki rzeczywiście zachował się delikatnie mówiąc dziwnie :/ Co do prac to chamy i tyle
Barbara no to ładnie cię córcia załatwiła
Kika oby Cię jednak choroba nie rozłożyła
Z tą cielęciną i wołowiną to ciekawe bo z wołowiną są słoiczki nawet po 4 miesiącu a z cielęciną po 6 ciekawe czemu skoro po 11 miesiącu dopiero można eh :/ Ja dawałam cielęcinę i wołowinę dzięki bogu nic mu nie było Co do ryby to dostałam schemat żywienia od swojego pediatry i tam jak wół jest napisane że po 6 miesiącu ryba dwa razy w tygodniu hmm i o co w tym wszystkim chodzi ?! .My wczoraj szaleliśmy w Arkadach Wrocławskich mam nawet sesję muszę wrzucić .A dziś siedzieliśmy w domu i z nudów powstała kolejna sesja Kacprowa potem wrzucę .Ale miałam ubaw ostatnio jak mały siedział u babci na kolanach a ona obiad jadła , w pewnym momencie pochyliła się do talerza a On z Nią i cap je kurczaka z talerza hehehehe
Julia fajnie że się dobrze skończyło
Lokata trzymam kciuki &&&&& za Malwinkę
Pabella Zakup Lidlowe udane M upolował śpiworek i dwie pary rajstopek , wreszcie nie muszę się martwić że mały się rozkopie w nocy i zmarznie
Pan sprzedając foteliki rzeczywiście zachował się delikatnie mówiąc dziwnie :/ Co do prac to chamy i tyle Barbara no to ładnie cię córcia załatwiła
Kika oby Cię jednak choroba nie rozłożyła
I my spełniliśmy obywatelski obowiązek 
Do ostatnich sekund zastanawiałam się czy glosować zgodnie z sercem czy rozumem, no ale decyzję trzeba było podjąć.. ;-)
Z terminami kiedy co wprowadzać to jest tak, ze schemat, który teraz obowiązuje został wprowadzony dosłownie kilka lat temu. Część pediatrów trzyma sie jednak starych zasad i dlatego niektore z nas mają zalecenie, żeby gluten albo np. niektóre produkty spożywcze, jak przytoczoną wyżej rybę, wprowadzać po 10. czy 12 miesiącu.
Poza tym, np. Baby Dream jest firmą niemiecką i wszystkie swoje produkty klasyfikuje wg niemieckich schematow. Stąd gluten w słoiczkach od 4 mż.
Barbra, ałaaa
Nieźle musiałyście wariować z Majką, że cię tak urządziła..
BM, może lepiej zapytać zeszłoroczne wrześniówki albo inne mamy rocznych dzieci, które mają już w tym doświadczenie..
Kika, oby choroba poszła precz!
Patris, ja też juz miałam śpiworek w rękach, ale jednak stwierdziłam, ze kupię używany. Ostatnio na Allegro wyhaczyłam piękny za całe 5 złotych :-)
Do ostatnich sekund zastanawiałam się czy glosować zgodnie z sercem czy rozumem, no ale decyzję trzeba było podjąć.. ;-)Z terminami kiedy co wprowadzać to jest tak, ze schemat, który teraz obowiązuje został wprowadzony dosłownie kilka lat temu. Część pediatrów trzyma sie jednak starych zasad i dlatego niektore z nas mają zalecenie, żeby gluten albo np. niektóre produkty spożywcze, jak przytoczoną wyżej rybę, wprowadzać po 10. czy 12 miesiącu.
Poza tym, np. Baby Dream jest firmą niemiecką i wszystkie swoje produkty klasyfikuje wg niemieckich schematow. Stąd gluten w słoiczkach od 4 mż.
Barbra, ałaaa
Nieźle musiałyście wariować z Majką, że cię tak urządziła..BM, może lepiej zapytać zeszłoroczne wrześniówki albo inne mamy rocznych dzieci, które mają już w tym doświadczenie..
Kika, oby choroba poszła precz!
Patris, ja też juz miałam śpiworek w rękach, ale jednak stwierdziłam, ze kupię używany. Ostatnio na Allegro wyhaczyłam piękny za całe 5 złotych :-)
spring
Szczęścia dwa :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2010
- Postów
- 1 632
Witam się wieczornie i prawie "poweekendowo":-)
Widzę Dziewczyny,że zastosowałyście się do ciszy wyborczej Tak tu puściutko bez Was:-)
Wczoraj cały dzień byliśmy w domu,bo na dworze zimno jak w psiarni (a to dopiero początek takich temperatur
). Dziś tylko kościół i lokal wyborczy
A teraz oglądam TzG....
Julia no widzisz,dobrze,że poczekałaś na resztę wyników Bardzo się cieszę,że z Dominisiem wszystko jest dobrze:-)
barbra oj współczuję wypadku:-( Twarda sztuka z Ciebie,więc na pewno szybko dojdziesz do siebie;-) Trzymam &&&&:-)
kika zdrowiej!
patris ja już też zgłupiałam z tą cieleciną i rybą
Widzę Dziewczyny,że zastosowałyście się do ciszy wyborczej
Tak tu puściutko bez Was:-)Wczoraj cały dzień byliśmy w domu,bo na dworze zimno jak w psiarni (a to dopiero początek takich temperatur
). Dziś tylko kościół i lokal wyborczyA teraz oglądam TzG....
Julia no widzisz,dobrze,że poczekałaś na resztę wyników
Bardzo się cieszę,że z Dominisiem wszystko jest dobrze:-)barbra oj współczuję wypadku:-( Twarda sztuka z Ciebie,więc na pewno szybko dojdziesz do siebie;-) Trzymam &&&&:-)
kika zdrowiej!
patris ja już też zgłupiałam z tą cieleciną i rybą
reklama
hello
wpadłam się przywitać i już uciekam dlatego wam nie odpisze bo jestem padnięta jak koń po westernie.Weekend zaliczam do udanych,bo miałam m tylko dla siebie i gdyby nie skok rozwojowy Jamiego byłoby całkiem super.
pinka chyba padnięta po tym Manchesterze byłaś jak czytałaś o pani różowej:-) tak mi się skojarzyło,ze jeśli pinka-to po polsku pani różowa
wpadłam się przywitać i już uciekam dlatego wam nie odpisze bo jestem padnięta jak koń po westernie.Weekend zaliczam do udanych,bo miałam m tylko dla siebie
i gdyby nie skok rozwojowy Jamiego byłoby całkiem super.pinka chyba padnięta po tym Manchesterze byłaś jak czytałaś o pani różowej:-) tak mi się skojarzyło,ze jeśli pinka-to po polsku pani różowa
