Witam po weekendzie:-)
Czarnuszka- Wszystkiego najlepszego!!!, spóźnione ale szczere;-)
Swoją drogą twój mąż to chyba na Ciebie nie zasługuje
Moni27- popieram dziewczyny, często lekarze sie mylą i niepotrzebnie nas stresują, musisz skonsultować to z innym specjalistą.
A ja w weekend złapałam doła. Powiedziałam mojemu A, że wogóle nie porusza tematów związanych z dzieckiem, tylko o swoim hobby gada no i się obraził bo twierdzi, że tak nie jest

. Rzeczywiście może przesadziłam, owszem on tematu nie zaczyna, ale ja gadam o dziecku jak najęta bo u mnie poprostu inny temat nie istnieje a on tylko słucha i przytakuje. Stwierdził, że decyzje w tej kwestii należą do mnie

Na szczęście pogodziliśmy się i zadecydowaliśmy do jakich sklepów dziecięcych w najbliższym czasie się wybierzemy
Jestem wściekła na psa teściów ( a raczej na nich) Pies jest olbrzymi, wielkości Bernardyna, przebywa w domu, choć ma warunki na dworze. Poprzednie psy do mieszkania wstępu nie miały. Teściowie są w nim zakachani i pozwalają mu na wszystko. Śpi w pościeli, choć czasami całe łapy ma z błota.Wszędzie zostawia swoją gęstą charkowatą slinę i nikt tego nie sprząta, nie wspominając już o sierści. Na przywitanie skacze po wszystkich brudząc ubrania, wczoraj nawet naskoczył mi na brzuch

. Mąż go skarcił, ale cóż z tego jak teście z tych jego podskoków tylko się cieszą

. Cały czas powtarzaja, że na wiosnę pójdzie do budy, a mają go już od lata 2008r. Zakomunikowałam mężowi, że jak pies dalej będzie przebywał w ich mieszkaniu to z dzieckiem tam nie przyjadę. Mam nadzieję, że mąż przemówi im do rozumu.
Piszecie o porządkach przed Świętami. Ja nie mam czasu na nic i chyba okien już w tym roku nie umyję. Mąż wprawdzie zabłysnął, że będzie mył po pracy, rozłozy sobie to na kilka dni. Tylko, że jak my z pracy przychodzimy to jest już ciemno

. W sobotę mam tylko czas do południa, mąż mi niestety nie pomoże bo w soboty także pracuje zresztą na okna w moim stanie to się nie piszę

. Także zostaje mi tylko wypranie firanek

A co tam i tak świąt w domu nie spędzamy
Sorki za dłuuuuuuuuuuuugi post
