reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Tabasia trzymam kciuki za koleżankę &&&&&&&&
myszowata ale miałaś dzień. Mam nadzieje, że chociaż kosmetyczka poprawiła Ci humor.
blu na to co się trafi to my chyba za dużego wpływu nie mamy :-D Natura decyduje
ionka, polusia ja mam dwie łazienki z czego jestem szalenie zadowolona. Jedna moja, druga małża :-D
 
Ostatnia edycja:
myszowata dobrze że z Franiem jest ok :) ale ten bałagan w przychodni, ale widzę że wszędzie tak jest. a kierowcy co Was schlapał życzę aby jemu ktoś tak zrobił, bez pomyślunku :(

a ja upiekłam ciasto marchewkowca z bakaliami zamiast keksa :) ale pachnie mi przyprawami korzennymi w całym domu, święta na całego :) podłogi wymyte, pranie się pierze, obiad zrobiony, suszki zalane i się moczą :) jeszcze muszę poprasować i plan wykonany na dziś. jutro mama moja przyjeżdża więc będę miała pomoc.

a teraz powiem Wam hicior: moje dziecko tak skakało po łóżeczku aż wypadły z jednej strony szczebelki. mówię Wam jaki łobuz mi rośnie, siedzę w salonie a t nagle huk od niej z pokoju ja przylatuje a ta skacze uśmiechnięta a połowa szczebelek na ziemi leży. M musi skleić jak przyjedzie z pracy.
 
Blueberry ona jest tutaj. A w Irlandii przewaznie nie ratuje sie ciaz do 3-go miesiaca, nazywaja to selekcja naturalna... Wiec nawet nie bylo sensu jechac wczoraj do szpitala :baffled:
Na szczescie dzis (za godzine) idzie do polskiego ginekologa i zobaczymy. Zreszta do tej babeczki, co prowadzila moja ciaze.
 
Tabasiaa w Pl też bywa z tym różnie, moja znajoma, która krwawiła w 6tc nic od lekarza nie dostała na podtrzymanie poza "miłym" słowem - "na tym etapie trzeba pozwolić naturze zdecydować".

Ja nie krwawiłam "żywą" krwią, ale miałam najpierw beżowe/kawowe upławy a potem trochę ciemnych skrzepów (ok 7tc) i skurcze do tego - dostałam nospę, luteinę i przykaz nie wstawania z łóżka i tekst, że moje szanse na donoszednie to 50 na 50...
 
Czekam cala w nerwach, ma do mnie przyjechac...
Ja dzis juz upieklam sernik, szynke i usmazylam krokiety. Jeszcze czekaja pierniczki i makowiec, a uszka i pierogi to nie wiem kiedy :baffled: Jeszcze M dzis zostaje dluzej w pracy :baffled:
Zarejestrowalam jutro Alexa do lekarza, bo nie podoba mi sie to jego charczenie, niech go oslucha, cobym sie w swieta nie denerwowala...

Wlasnie dzwonila moja przyjaciolka. To plamienie nic nie oznacza, jest w 5tc :-):-):-):-):-) Kamien spadl mi z serca, ale sie ciesze :-)

Myszowata ale przejscia. A ten idiot kierowca w dodatku autobusu to wlasnie tym bardziej powinien uwazac! :wściekła/y: Co za ludzie!! Dobrze, ze Franio zdrowy! :-)
Heronek, a Wy jak spedzacie swieta z mezem jezeli moge spytac? Po polsku?
Polusia ale masz rozrabiare :-D:-D:-D:-D


Edit:
I jeszcze babcia M sie przewrocila wczoraj, ma zlamana kosc udowa, jutro ma miec operacje... :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry