reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

xXxIzuLQaxXx super, że się odzywasz i że dobrze się czujesz :-)

missiiss1301 szczerze Cię podziwiam i już 3mam kciuki za dwie kreseczki. Od momentu gdy z M przeczytaliśmy Twojego posta myślami i modlitwą jesteśmy z Antosiem. Może nie powinnam tego pisać, ale ostatnio przy modlitwie prosiliśmy Antosia by z góry czówał nad naszym Patryczkiem...
 
reklama
Byłam dzisiaj u gin i powiedziała mi, że powinnam się przyzwyczajać... to dzidzia się rozpycha - łobuziak.
I mam nadzieję, że ona miała rację - bo perspektywa kamieni mnie przeraża!
 
ccaroline gratulacje!!!! super!!:-)

izulqa dobrze, ze jest lepiej, ale miej się na baczności;-)

missiiss jak dobrze, że sią jakoś trzymacie, aż mi sie humor poprawił, wiedząc, ze i ty masz lepsze samopoczucie po tym wszystkim:tak:
 
caroline ogromne gratulacje :tak:

izulqa ciesze sie ze juz dobrze... i blagam jak cos boli pojdzio do lekarza lepiej 10 razy sprawdzic niz potem cierpiec... ja juz teraz to wiem . nie pozwolcie na nic zlego. prosze was bardzo!

ula21 Antoś napewno bawi sie ze wszystkimi Aniołkami i trzyma kciuki za wasze dziciaczki w brzuszku ja sama Go prosilam zeby sie opiekowal wszystkimi wczesniaczkami z nieba i zeby czuwal nad nimi zeby przezywaly te najmniejsze i wszystkie innee... dla mnie bedzie takim patronem wczesniaczkow wszystkich.

wiecie tak czasem mam ze jestem usmiechnieta ze jest dobrze a nagle przychodzi bol i lzy... ii te glupie pytania dlaczego, a gdyby, a co by bylo jakby tak zrobic, a moglam to i tamto, a tego moglam nie robic, dlaczego nie poszlam wtedy na kontrole... mnustwo pytan ktore i tak teraz na nic sie nie przydadza i nic nie zdzialaja... wszystkim wam kibicuje z calego serducha mojego tylko troszke mi smutno i widze ze u mnie suwaczka juz z dzidziolkiem nie ma a u was juz zaczynaja sie 6-7 miesiace... przepraszam ze to pisze, tylko nie zrozumcie mnie zle ... poprostu zal mi ze moj dzidziolek nie moze tez przeskakiwac dalej z kratki na kratke az do szczescliwego happy endu... buziaki kochane moje :*
 
czarnuszka kochana koscielny mamy tak jak w tym roku mielismy cywila, 14. sierpnia bo za rok to wyjdzie akurat w sobote... ja mam nadzieje ze bede miala juz sliczny brzuszek a nie musze skakac na weselu moge siedziec byle by bylo dobrze. a co do samopoczucia i trzymania sie to jak pisalam wyzej jest dobrze a nagle buuuummmm.... i lzy rozpacz i znow pozniej jest dobrze... alle na nk mam zdjatko najpiekniejsze z usg i podpisalam tylko spij spokojnie moj Aniolku i zostawie je bo chce na niego codziennie patrzec. mam tez filmik nagrany z usg wiec co jakis czas sobie wlaczam i ogladam ... i jedyne co mnie cieszy to fakt ze juz nie cierpi i ze jesst mu juz cieplo, przyjemnie, ze ma maskotke kaczuszke i sie tuli do niej i ze nie jest sam i ze patrzy z gory na nas i sie o nas modli i wierze ze przyjdzie juz niedlugo do mnie we snie i podniesie troszke na duchu ale niech narazie odpoczywa sobie bo dlugo walczyl by przezyc a to bardzo ciezka walka....
 
czarnuszka kochana koscielny mamy tak jak w tym roku mielismy cywila, 14. sierpnia bo za rok to wyjdzie akurat w sobote... ja mam nadzieje ze bede miala juz sliczny brzuszek a nie musze skakac na weselu moge siedziec byle by bylo dobrze. a co do samopoczucia i trzymania sie to jak pisalam wyzej jest dobrze a nagle buuuummmm.... i lzy rozpacz i znow pozniej jest dobrze... alle na nk mam zdjatko najpiekniejsze z usg i podpisalam tylko spij spokojnie moj Aniolku i zostawie je bo chce na niego codziennie patrzec. mam tez filmik nagrany z usg wiec co jakis czas sobie wlaczam i ogladam ... i jedyne co mnie cieszy to fakt ze juz nie cierpi i ze jesst mu juz cieplo, przyjemnie, ze ma maskotke kaczuszke i sie tuli do niej i ze nie jest sam i ze patrzy z gory na nas i sie o nas modli i wierze ze przyjdzie juz niedlugo do mnie we snie i podniesie troszke na duchu ale niech narazie odpoczywa sobie bo dlugo walczyl by przezyc a to bardzo ciezka walka....


kochana Ty jak piszesz tak otym wszystkim z uczuciem to az same sie łzy leją!!! Antoś napewno walczył miał dla kogo , a teraz patrzy na Was z Nieba i ma Was w swojej opiece. Ma kaczuszke i wie ze to od mamy!!!!!!!!!!!!!!Napewno masz chwile zalamania ale i tak trzymasz sie niezle. I co najważniejsze sie nie poddajesz!!
 
Obiecuje kochane, że jak tylko poczuje się gorzej, to pójde do lekarza.

Mississ, wybacz że pytam, ale nie moge tego znaleźć, a chciałabym wiedzieć czy miałaś jakieś objawy zanim trafiłaś do szpitala.. Wybacz :( Jeżeli nie chcesz, to nie odpowiadaj, rozumiem że ciężkie są dla Ciebie wspomnienia..
 
czesc dziewczyny

dorwalam neta moj kochany maz naprawil co trzeba bylo w domku i jest git... jak tam zdrowka??

martwie sie o izulqe.... jak czytam... kurcze ona od poczatku chyba jak dobrze pamietam byla juz w spzitalu... oby wszystko bylo jak najlepiej u niej i by szybko wrocila do zdrowia!!!

widze ze sie martwicie o mnie tez... dziekuje bardzo. wszystko ok jest dajemy sobie rade bo musimy. zyje i mam wielka chec na kolejne dzieciątko, na szczescie nie mam blokady ze nigdy wiecej bo sie boje... strach jest ale on zawsze przez to co bylo bedzie i nie zniknie... teraz przynajmniej bede wiedziala na co moge sobie pozwolic z czym mam uwazac i napewno bede jak jajko traktowala sama siebie i napewno tak bedzie mnie mezus traktowal tez ;) bedzie wszystko dobrze w to wierzymy!!!!

Kochana jak sie ciesze ze napisałas do nas.To dobrze ze sobie dajesz rade i ciesze sie ze masz takie podejscie musicie byc silni a juz niedługo zamieszka u Ciebie małe malenstwo w brzusiu,ale lepiej poczekac tak jak lekarz mówił zeby wszystko dobrze sie zagoiło.Trzymam kciuki zeby było dobrze.


Najpierw się pochwalę, a później przeczytam co pisałyście, bo już nie wytrzymam!!

its-a-girl-03.gif



Jestem taka szczęśliwa!! :) Będzie parka, lekarz powiedział, że na 100 % widzi wargi sromowe, także jestem przeszczęśliwa! :) :-):-):-):-)

Kochana gratuluje dziewczynki:-)


Ojj kochana, jak ja sie ciesze że jesteś taka silna.. Modlimy się za Antosia :* Dziękuję że się martwisz, ale poleżałam dziś cały dzień i wypoczęłam i jest lepiej :) Fakt, 4 razy byłam w szpitalu od początgku ciąży.. Ale wierze że już będzie wszystko dobrze. Pozdrawiam bardzo gorąco :* Trzymaj się :* i pozdrowienia dla męża.

Wszystkim Wam kochane dziękuje za to że jesteście i mi doradzacie i sie martwicie. Ale nie byłam dziś u lekarza bo rano się już lepiej czułam. I cały dzień leniuchowałam i nie mam żadnych opuchlizn i ciśnienie mam w normie :)

To bardzo dobrze ze czujesz sie juz lepiej,oby tak dalej:tak:
 
missiiss1301- super że jesteś w dobrej formie, i że napisałaś do nas, codziennie o Tobie myślę-naprawdę, i wierzę z całego serca że wszystko sie ułoży i za mniej więcej roczek przytulisz swoje dzieciątko:-)
xXxIzuLQaxXx
-uważaj na siebie i jak jeszcze raz sie to powtórzy to biegiem do lekarza
 
reklama
Do góry