AsiaKC
Just mama
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2007
- Postów
- 3 717
Mnie np w ogóle nie chce się jeść mięsa i wędlin - a normalnie to ja typowy mięsożerca jestem...I prawie nie jem słodyczy a ostatnimi czasy zazerałam się straszliwie...
No i jak gotuję coś to potem też nie mam ochoty... nawącham się i mnie zniechęca.
Ogólnie jem częściej ale w małych porcjach.
				
			No i jak gotuję coś to potem też nie mam ochoty... nawącham się i mnie zniechęca.
Ogólnie jem częściej ale w małych porcjach.
 
 
		 ale z drugiej strony, przynajmniej się wyśpię, bo potem może być z tym różnie;-)
ale z drugiej strony, przynajmniej się wyśpię, bo potem może być z tym różnie;-) 
 
		
 
		
 . Ma się to zmienić gdy będę w domu z dzieckiem, tylko czy ja będę umiała cokolwiek ugotować
. Ma się to zmienić gdy będę w domu z dzieckiem, tylko czy ja będę umiała cokolwiek ugotować
 
 
		 
 
		 no i te wymioty matko już nie mogę, a jak mi się uspakajają wymioty to schizuję i weź tu babie dogódź
 no i te wymioty matko już nie mogę, a jak mi się uspakajają wymioty to schizuję i weź tu babie dogódź 
 Gdyby wierzyć, to tym razem powinna być dziewczynka:-)
 Gdyby wierzyć, to tym razem powinna być dziewczynka:-) 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		