reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Hello wszystkim babeczkom:-)Ja wstałam z dobrym humorkiem lepiej sie czuje niz wczoraj miałam super noc,ani razu na kibelku nie byłam dopiero o 6tej jak wstałam po tabletki.Ale dla pewnosci ide juz jutro na wizyte do gin,bo cos mnie czasem pobolewało jak siusiałam.moniazuber i smartka gratuluje dziewczynek,marela chłopczyka,Tabasia awansu!!!!!!!!.Izulqa czekam na wiesci co powiedział lekarz,patinka niezła przygoda co za psychiczne babsztyle.Miłego dnia Wam zycze;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
patinka aż trudno uwierzyć, że tacy ludzie istnieją naprawdę:szok::szok: Ja mam teściów delikatnie mówiąc niezafajnych i też człowiek czasem przeżywa, że są tacy a nie inni, że sprawią przykrość, bo chciałoby się, żeby było miło, wkońcu to rodzice mojego męża, któremu też jest smutno i przykro, że oni tacy są. Ale to co się u Ciebie dzieje to przekracza wszelkie granice!!!:szok: Od takich ludzi naprawdę najlepiej się całkowicie odizolowac i zerwać wszelkie kontakty!

Tabasia gratuluję awansu!!!!!

czarnuszka wspólczuję opryszczki. Ja nigdy nie miałam, a nawet leczyłam mojemu meżowi (całowaniem się z nim hihi), a odkąd mieszkamy ze sobą to ani razu nie miał:tak: Uleczyłabym też i ciebie bardzo chętnie, ale jakbym nie była mężatką, a ty jakbyś była facetem hihi;-)

A mi dzisiaj przyszedł śpiowerek-kombinezon dla mojego maluszka z Allegro:-) Używany ale w bardzo dobrym stanie i jak nowy:-)
 
A mnie sie dzisiaj nic nie chce. Nie wyspałam sie wcale :-(. Mój mały od kilku dni śpi w nowym łóżku, ael u nas to raczej na gorzej wyszło, bo wstje w nocy i pyta "mogem, mogem?" Znaczy czy moze do nas wejść do łóżka. Oczywiście mu nie odmawiam :sorry:.
Nie nastawiłam sobie budzika i nawet jak sie przebudziłam to nie chciało mi sie iść sprawdzić godziny, no i następnym razem jak otwarłam oczy to było juz dość jasno - to ja biegiem do kuchni i patrze a tu 6:55, a ja na 7:45 do roboty, i jak wychodzimy dalej jak 7:15 to sie spóźniam. Ale jakoś sie udało. Ale troche gonitwy było, bo najpierw ja prysznic, później mąż, w miedzy czasie obudzić dziecko, wyszykowac. no i przed praca jeszcze do żłobka go zawieść...
Spóźniłam sie 2 minutki, ale tyle to mi wybaczą.
Ja jutro na kontrolę do gin idę. Z mojej wagi wynika że mam niecałe 5 kg na plusie. Wólrciła mi chęć na słodkie, wiec pewnie szybko zacznie rosnąć, bo od jakiegoś czasu ciągle coś zajadam...
 
Patinka jestem w szoku, ale masz tesciowa. Normalnie brak slow. A swoja droga to silna z Ciebie kobieta, tak wlaczyc o meza. :tak:Mam nadzieje ze maz sie wreszcie pozegna i juz bedzie spokoj. Moze oni sobie poprostu nie potrafia poradzic ze "strata" syna i brata.


Mamusiom znajacym plec bardzo gratuluje syneczkow i coreczek :tak:
Czy jest jakas mama ktora nie chce znac plci swojego malenstwa?
 
mnie ten ból kojarzy sie tylko z jedny - kamienie w woreczku żółciowym. :sorry:. Ale nie całe żebro, tylko bliżej środka. Mnie promieniował aż na łopatkę...

A taki ból to może być wszystko - nawet nerwoból :tak:
 
No własnie z tą płcią to my z M tak się zastanawiamy:-D No bo jak do tej pory się nie pokazalo to może wogóle się nie pokaże:-p Usg będę miec pewnie po nowym roku bo 22 grudnia ide do gina na wizyte ale bez usg. Więc usg będzie przy następnej wizycie w styczniu:-) A od stycznia do 6 marca to już niedaleko.... więc sami nie wiemy:-D
 
I ja poprosze :-)
A teraz juz zmykam, bo ciezki dzien mialam i dluuugi.
Spokojnej nocki ;-)



Ja! Ja poporoszę o dostęp do grupy!!! :-D Może nie nadążam codziennie wszystkiego przeczytać ale się staram :-)

Już wysłałam zaproszenie :)

Mirosia ja ostatnio wymyslilam sobie nalesniki nadziewane miesem mielonym. Tylko , ze ja rowniez nie robilam nigdy nalesników.
No i 3 pierwsze nadawaly sie tylko do wyrzucenia, ale nastepny wyszly mi ... cieniutkie i okraglutkie :-D

Ja również robię takie naleśniczki, są przepyszne :)

ok:-) to takie ciasto jak na racuchy?? takie mniej więcej na gęstość??

Racuchy planuję zrobić w piątek, ale takie prawdziwe na drożdżach ciekawe co mi wyjdzie, raz sie udały :tak:

Witajcie. Byłam wczoraj na USG - no i ...pokazał się siusiak;) Będziemy mieli chłopczyka:-) . Ja zawsze marzyłam o dziewczynce, ale M woli chłopa więc jest chłop:-D, a ponieważ to pierwszy skarb to jest mi obojętne :-). Najważniejsze , że wszystko w porządku i ze mną i z maluszkiem. Powiedziała , że jak na razie super.
Zazdroszczę wam , że możecie tyle pospać , ja od 8 już w pracy , ale dziś się zwolniłam i jadę na szkolenie - prowadzi je Superniania - więc może się przyda ;) .
Ale jeszcze miesiąc i idę na L4 . Jedyny czas kiedy możemy troszkę odpocząć.

Gratuluję chłopca! :)

no ja juz sie nie moge doczekać - zwłaszcza na jedzonko wigilijne:-D:-D:-D

Ja już czekam na święta, nie tylko na jedzonko, ale po to aby zobaczyć synka siostry i rodzinke swoją :tak:

Wchodzę na kompa, a tu pełno wpisów :-) Dopiero zjadłam śniadanko, niedawno wróciłam z laboratorium, byłam na glukozie, przy ostatnim łyku myślałam, że wszystko zwróce blee, po za tym około 15:30 jedziemy do ginekologa i mam wielką nadzieję, że wrócę z wiadomościami dotyczącymi płci maluszka :)

Gdybym kogoś ominęła z zaproszeniem do grupy proszę o kontakt!
 
Ostatnia edycja:
Ja również robię takie naleśniczki, są przepyszne :)

Racuchy planuję zrobić w piątek, ale takie prawdziwe na drożdżach ciekawe co mi wyjdzie, raz sie udały :tak:

Kochana daj przepis na te naleśniki z mięsem. pierwszy raz słyszę o takich naleśnikach. I na racuchy drożdzowe też, moja świętej pamięci babcia takie robiła i były przepyszne!

Ja wolę takie przepisy, które już są sprawdzone, a w necie to różne są, a ja nie jestem jakąs super kucharką:-p
 
reklama
Ja wczoraj racuszki z jabłuszkami wcinałam - babcia zrobiła.
Ja to głównie stołuje się u rodzinki :zawstydzona/y::-p. Po pracy zawsze jeździmy do mojej mamy (prawie zawsze). W soboty zazwyczaj jemy u siebie. A w niedzielę do teściowej, bo już tak sie utarło że tam jeździmy.
No ale mój mąż lubi gotowac i stara sie zawsze coś na koalcyjkę ciepłego przygotowac - bo zazwyczaj to po 21 siadamy dopiero spokojnie i możemy coś zrobić
 
Do góry