reklama
Ja od dziecka mieszkam w bloku i w sumie się przyzwyczaiłam. Ale jednak z malutkim dzieckiem to jest inaczej...fiołkowa nie zazdroszczę Wam, kiedyś mieszkałam w bloku i jak Julka była taka malutka jak nasze teraz to sąsiad obok robił remont przez okrągły rok. i to nie malowane czy płytki, on młotem skuwał ściany , rozwalał ściany, okna to dwa razy wymieniał. ja wtedy myślałam że mnie ch...... trafi, a do tego była zima bo Julka z października i nie mogłam siedzieć z małą na zewnątrz.
Rodzice M mają duży dom, ale nie chcę mieszkać z teściami

Zgadzam sięa co to kurcze za różnica czy się ma ślub czy nie, ważne, że się jest szczęśliwym, nie? dla dzieci ma znaczenie to, że rodzice się kochają a nie, że mają jednakowe nazwisko...tak myślę

frotka 74
Fanka BB :)
Z tymi sasiadami to porażka. W obecnym mieszkaniu jestesmy od kwietnia. I nie mogę narzekać. Ale w poprzednim to sasiadka z dołu popaprana była, awanturowala się nawet jak mi na kafle pokrywka spadła. Inni robili niekończacy sie remont i tez wiercili dziury w weekendy albo wieczorami. Wrrr co za ludzie.
Wklejam zdjęcie w galerii marcóweczek .Powiedzcie czy w takiej sukience moge ochrzcić.Nie wiem czy kupowac białą, bo w sumie chciałam skromniutką.
Wklejam zdjęcie w galerii marcóweczek .Powiedzcie czy w takiej sukience moge ochrzcić.Nie wiem czy kupowac białą, bo w sumie chciałam skromniutką.
Pasibrzuch
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2009
- Postów
- 2 197
Przepraszam, że Wam tak wskakuję, ale przestałam karmić piersią i zostało mi jedno opakowanie Azalii na zbyciu, gdyby któraś była zainteresowana to proszę o kontakt na priva :-)
Maly dalej marudny dzisiaj, i mi sie to udziela. Od rana juz tylko czekam, zeby kogos opierdzielic....W sklepie nadepnelam na jakies ciastko z dzemem i mialam cale buty upackane....na parkingu nie bylo zadnego miejsca dla matek z dziecmi....sasiadka halasowala....Redan przez cala droge do sklepu piszczal az uszy bolaly....juz bym mogla pojsc spac....ech
mysz gratuluje zabka!!!
mysz gratuluje zabka!!!
M
myszowata
Gość
heronek po Twojej opowieści o ciastku przypomniało mi się jak rok temu w tesco o mało nie straciłam życia na śliwce.......kurde czy ktoś w ogóle dba o porządek w tych sklepach???

Moni27
Monika
Witam mamuśki nie było mnie kilka dni ale czasu ostatnio mało ;-) w piątek byliśmy z Olą w Krakowie na konsultacji, na usg oki - następna konsultacja i scyntygrafia nerek dopiero w maju
, troszke czasu trzeba zanim wszystko tam w środku sę wygoi ale nie jest źle, leki możemy odstawić od stycznia 
Dzisiaj byłam z Olą u lekarza wkońcu mi ją zaszczepili, teraz bidulka lula - mam nadzieje że nie wystąpi żadna gorączka, Ola waży 6820
Wogóle moja dzidzia od dwóch dni przechodzi kryzys mleczny ( nutramigen ) dosłownie wypycha smoczek i pluje mlekiem a na sam widok flaszki krzyczy :-(
Mam ostatnio troche doła bo mój mąż musiał wyjechać na prawie 2 tyg, to już 3 wyjazd w przeciągu ostatnich 3 michów ale jak trzeba to trzeba taka praca :-( ale tak nie lubie być sama.
Pozdrawiam mamuśki
, troszke czasu trzeba zanim wszystko tam w środku sę wygoi ale nie jest źle, leki możemy odstawić od stycznia 
Dzisiaj byłam z Olą u lekarza wkońcu mi ją zaszczepili, teraz bidulka lula - mam nadzieje że nie wystąpi żadna gorączka, Ola waży 6820

Wogóle moja dzidzia od dwóch dni przechodzi kryzys mleczny ( nutramigen ) dosłownie wypycha smoczek i pluje mlekiem a na sam widok flaszki krzyczy :-(
Mam ostatnio troche doła bo mój mąż musiał wyjechać na prawie 2 tyg, to już 3 wyjazd w przeciągu ostatnich 3 michów ale jak trzeba to trzeba taka praca :-( ale tak nie lubie być sama.
Pozdrawiam mamuśki

Moni27 rozumiem Cie ja tez nie lubie byc sama
ale 3 tygodnie minie szybko!
U nas dzis ciezki dzien. Lezymy obie z Olenka w lozku chore! Ja na polpasiec a ona na biegunke
nie wiem skad to cholerstwo sie przypeletalo! Chcialam Was troszke poczytac ale glowa mi peka, mam nadzieje, ze u Was wszystko ok i ze dzieciatka zdrowe!
U nas dzis ciezki dzien. Lezymy obie z Olenka w lozku chore! Ja na polpasiec a ona na biegunke
Marciaa
Mamma 04.2010 i 02.2012
o kurcze Nesia musiałaś się od kogoś zarazić...
biedulki szybkiego powrotu do zdrowia
ja nadal senna druga kawa nic nie pomogła...
biedulki szybkiego powrotu do zdrowia
ja nadal senna druga kawa nic nie pomogła...
reklama
M
myszowata
Gość
ja też senna i też druga kawa nie pomogła....dziś odebrałam z poczty rzeczy, które dla Frania zamówiłam i.......są bardzo ładne, ale porażka bo wszystko przepłaciłam....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 856
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: