reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

marela łazienka fajna, a tynk superowy, bardzo lubię taki kolorek. podobny kolor mam tynk zewnętrzny domku mojego.
a co do prezentów to moja Pola dostała: medalik z Matką Boską, łańcuszek z krzyżykiem, kasę, za którą kupiłam chusty dwie więc spożytkowane zostały dla dziecka, a że chusty nam trochę posłużą więc nie żałowałam tej decyzji.
natomiast Julka dostała : Biblię, kolczyki złote, łańcuszek z Matką Boską, a od mojej babci dostała święty obrazek którzy jej rodzice mieli ze sobą jak ich wywieźli na Sybir, więc jest to pamiątka bezcenna :)
 
reklama
Witam po nieobecności. Podczytywałam trochę ale u nas brzydka pogoda, straszna nawałnica tez była.Pierwszy raz w zyciu widziałam taki zywioł, drzewa przyginało do ziemi, wielkie śmietniki jeżdziły przed blokiem jak po lodzie.Wody spadło masę, na balkonie rosliny powyrywało mi ze skrzynek ,stojacych pod boczną ścianą.Prądu nie miałam ,bo naprawiali zerwaną linię i wyłaczyli na kilka godzin.Gazu w domu nie mam, chodziłam po sasiadkach po wrzatek na mleko i zupe synkowi odgrzac. Nawet pizzy nie mogłam zamówic. Ale dzisiaj juz swieci słońce:) I oby jak najdłuzej.
Gratuluję dzieciaczkom ząbków i skończonych miesiączków:)
Moje dziecię na etapie turlania. Z plecków na brzuszek , z brzuszka na plecki i dalej. Tym sposobem co chce to dosięgnie .Z nowosci w jedzeniu była rybka, zupka z cielecinką, owoc z jogurtem. Z jedzeniem nie ma problemów, jedynie szpinak i zwykła jarzynowa z bobovity nadal pluje.Lubi sam ziemniaczek z oliwą. Kupiłam blender i pomału zaczynam sama gotować co nieco.Szkoda,że mam mało miejsca w zamrazarce.
Kurczak ,ja tez musze iść załatwiac chrzciny. Nie wiem jacy księża w tej nowej parafii, czy nie bedą robić problemów, bo nie mamy ślubu kościelnego.Lepiej teraz kiedy jeszcze ciepło.
Pozdrawiam tymczasem i zmykam na inne wątki.
Ja też nie mam kościelnego ślubu, tylko cywilny i z poprzednia dwójka było ok bo pannie z dzieckiem jest łatwiej ochrzcić a teraz problem i bierzemy ślub kościelny razem z chrztem. Dziękuję za rady wiem już mniej więcej co kupić. Tylko ubiór musi być elegancki bardzo bo to tak już przyjęte tutaj,mam czarną sukienkę i dodatki w fiolecie będą. Chyba ok?
 
polka pewnie że ok. :-) z ciebie kobito i tak już laska więc ubiór to tylko formalność :)
a ja zaraz będę miała problem bo nie mam pomysłu co kupić Julce na urodziny. myślałam nad taką mata do tańczenia tylko nie wiem czy to dobry pomysł.
 
dziewczyny jak to jest z tymi ząbkami, bo ja nie wiem czy mojemu dziecku doskwierają zęby czy samotnosc :)

lezy w łóżeczku i sie drze lapki smoczek gryzaczek pcha do buzi, jesc nie chcial, i caly czas marudzi, i az mu lezki leca, ale jak go wezme na rece to normalnie cudowne ozdrowienie, jakby przestawalo bolec dziecko nie marudzi i zadowolne
 
to wszystkie jakieś nie teges dzisiaj...
jak Ł. wroci z pracy to ide w kime bo nie ujade..:no::no: mielismy do dziadkow jechac porobilam ramki ze zdjeciami bo mnie prosili ale chyba zostane

kawa nie pomaga :no::angry:

co do chrzcin to mnie mdli na sama mysl jak mam gadac z ksiedzem..my slubu nie mamy i sie naslucham pewnie
 
witajcie:)
my tez przygotowujemy sie do chrzcin we wrzesniu. Frankowi kupie jakis tylko ladniejszy komplet, bo jak widze te garniturki to mnie rzuca bleee. Nie w moim typie i guscie kompletnie.
W sumie jest wsio radno co Franko dostanie a czego nie od rodzinki, bo nie po to chrzcie dziecko, wiec moga byc i pamiatki i prezenty praktyczne albo co tam sobie kto wymysli. Zreszta imprezy duzej tez nie robie.
A i najwazniejszy news dzisiejszego dnia mamy drugiego zęba :)
 
reklama
My też mamy ślub cywilny tylko i aż mi się nie chce za te chrzciny zabierać... Bo jak to - już drugie dziecko nieślubne? Mąż wymyślił, że powiemy księdzu, że chcemy żeby nasze dzieci były obecne na ślubie :-D

Adaś dzisiaj też płacze i płacze :-(. Miałam problem z uśpieniem go, bo jak tylko go brałam na ręce w poziomej pozycji, to on w ryk. A sam zasnąć też nie chciał... W końcu się udało jakoś i śpi.
 
Do góry