reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Marzec 2009

Szkoda ze nikt nie czyta co pisze:-(
Szymek nigdy w dzien nie spi w lozeczku tylko w nocy.
W dzien spi w wozku na dworze albo na lozku.

Maniulka koncert super hehe:-D szkoda ze nie mozemy posluchac:-(
czytalam na innym watku ze Martynka nie chce jesc jedzonka przygotowanego przez Ciebie:-(szkoda:-(.Moj Szym ostatnio wcinal marchewke,ziemniaka i pietruszke a na jutro ma marchewke,pietruszke i ryz:tak:.
W niedziele i dzis jadl ze sloiczkow bo nie mialam czasu gotowac:baffled:
 
reklama
Dominika - generalnie musisz go nauczyć zasypiać samemu w łożeczku - przed odłożeniem wyciszasz, nic nie mowisz, odkładasz ( zawsze w ten sam sposób najlepiej z jakas rzeczą która sie mu będzie tylko ze snem kojarzyć - kocyk, smoczek - u nas pielucha i smok) WYCHODZISZ, płacze idziesz ale nie odrazu daj mu chwile, głaszczesz BEZ SŁOWA i wychodzisz, jak bardzo płacze to na ręce uspokajasz i odkładasz - i ZAWSZE ROBISZ TO W TEN SAM SPOSÓB- u nas po połtorej miesiąca bujania i lulania ta nauka trwała 2 tygodnie :p ale naprawde warto z tymz e trzeba być konsekwentnym i zatkać uszy na płacz :p - na koleżanki miesięcznym synku który na rękach śpi to testowałam ostatnio i sie da :p
 
Ale ja go nie przetrzymuję... przynajmniej tak mi się wydaje.
odkładam do wózka, idę na spacer - nie śpi. jesteśmy w domu - w łóżeczku - nie śpi. aż w końcu przychodzi moment że jest tak zmęczony że każe się uśpić....
zaczęłam czytać hogg i wprowadzać łatwy plan, ale chyba nie wiem kiedy ma się skończyć zabawa i czas na sen... no nic, będę czytała dalej

Kąpiel jest zazwyczaj o 20... ale i tak zasypia o 22. dodam,że wcześniej żadnych drzemek nie ma....

Musisz patrzeć na dziecko - u nas wcześniej dokłądnie ksiązkowo było 2 ziewnięcia i do łózeczka a teraz JULI NIE ZIEWA!!! ale zaczeła inaczej to manifestować - trze oczka - a jak przegapie to macha wściekle nózkami :) generalnie jest tak ze śpi 2 godzin półtorej i godzina aktywnosci ( jedzenie, pielucha zabawa) i tak cały dzień :) wcześniej spała 2 -3 godziny i 40 minut aktywnosci.


Ja czytam :) ale w znachorki nie wierze :p tylko w lekarzy
 
aa i kochana nie dołuj sie tylko zacznij od obserwacji i ZAPISUJ ;) dokładnie po kolei co robi mały - kiedy je, kiedy śpi, kiedy sie bawi wszystko :p z paru dni 4-5 i porównaj - wyjdzie Ci co sie powtarza i o której :) staraj sie robić tak zeby dni były podobne zeby wiedział co po czym jest
 
Dominika właśnie nie dołuj się bo dziecko to wyczuje :tak:. Ja miałam kiedyś tak że jak kąpałam Patrycję o 19/20 to ani myślała po kąpieli spać :-D dopiero zasypiała o 23 :szok:, potem wprowadziłam kąpiel o 21 i zasypiała prawie od razu po butli o 22...potem stopniowo coraz wcześniej ją kąpałam i teraz zasypia w granicach 20 :tak:. A może w pokoju gdzie śpi synek jest za jasno? no bo w końcu lato i długo jest jasno, albo coś gra, ktoś mówi? takie drobiazgi a ważne :confused:. Łóżeczko Patrycji jest akurat tak ustawione że pada słońce z okna dachowego :confused: niby jest roleta ale malej i tak przeszkadza jasność :confused: trzeba zmienić roletę na ciemniejszą.
 
Dominika - jak trze oczy i nie może zasnąc to znaczy ze go za bardzo przetrzymałąś - im bardziej zmęczony tym gorzej będzie spał - naprawde polecam Ci Tracy Hogg :) ja robie wszystko jej metodą i momentami w domu sie najzwyczajniej nudze :p :) Łatwy Plan i zasypianie w łózeczku :) nic więcej mi nie trzeba :)

zgadzam się, metoda podnieś połóż to dla mnie rewlacja. wczesniej mała zasypiała ok 22 nawet jak była kąpana o 19... teraz o 20 już spi a ja w końcu moge coś w domu zrobić. tyle, że np ja nie reaguje na płacz w łóżesczku tylko stękanie. bo moja mała nie płacze w łóeczku. w zasadzie wieczorami już wcale ne płacze tylko stęka co najwyżej... ja mam tą drugą książkę tracy hogg - tą co zachacza o dwulatki - jestzbiorem tych poprzednich i Dominika - chyba jest przystępniejsza wiesz...?
Ale ja go nie przetrzymuję... przynajmniej tak mi się wydaje.
odkładam do wózka, idę na spacer - nie śpi. jesteśmy w domu - w łóżeczku - nie śpi. aż w końcu przychodzi moment że jest tak zmęczony że każe się uśpić....
zaczęłam czytać hogg i wprowadzać łatwy plan, ale chyba nie wiem kiedy ma się skończyć zabawa i czas na sen... no nic, będę czytała dalej

Kąpiel jest zazwyczaj o 20... ale i tak zasypia o 22. dodam,że wcześniej żadnych drzemek nie ma....

ja chyba nie wiem co chce moje dziecko...
nie potrafię. chyba mam doła

o właśnie się obudził... pospał 1,5h

nie przejmuj sie kochana. pogody sa teraz takie, że Jaś ma prawo być bardziej marudny. u mnie np był dzisiaj jeden wielkipłacz. najpierw upał potem burza o chyba zęby id a a w dodatkiu brak snu - nawet na spacerze. musiałam ja nieść bo w gondoli leżeć nie chciała, może było jej za gorąco?? ale dorze Cię rozumiem, Zu wysyła mi sprzeczne sygnały odnośnie karmienia więc dobrze wiem o co ci chodzi jak piszesz że nie rozumiesz...

aa i kochana nie dołuj sie tylko zacznij od obserwacji i ZAPISUJ ;) dokładnie po kolei co robi mały - kiedy je, kiedy śpi, kiedy sie bawi wszystko :p z paru dni 4-5 i porównaj - wyjdzie Ci co sie powtarza i o której :) staraj sie robić tak zeby dni były podobne zeby wiedział co po czym jest


krlnk - ja zapisuję od samego poczętku alepowiem Ci że niewiele mi to daje...;-)ale jak ta piszesz to moż e faktycznie ja musze przeczyatc jeszcez raz?? bo u nas sa kłopoty ze spaniem w ciągu dnia. zasypia w miare bez prolemu ale pi nie więcej niż 30 minut - a spróbuj opaanowac dom w 30 minut... i siebie... i psa...i obiad...:dry: kurcze, może własie ja przetrzymuje za bardzo? hm.... Zu nie wiem czy ziewa ale na pewno trze oczy - i wtedy staram się ja uśpić ale może o za późno? Kurcze muszę zajrzeć do tej książki jeszcze raz. dzisiaj mała bardzo marudna, jak nie spała na spacerze o w sumie w ciągi dnia spała godzinę:-p ona jest zmęczona a ja jeszze bardziej:)
 
krlnk- ja nie czytałam tej książki ale jak tak piszesz- to u nas to wszystko robimy....tylko anm tak jakoś instynktownie wyszło:-D

My też stosujemy pieluszkę w usypianiu-mama mi o tym powiedziala, jak odkładam małego do spania to smoczek do buzi ( pociągnie dwa tazy i wypluwa) i pieluszka-łapie ja jej róg-trzyma w rączce i nosek wtula :-D i ODPŁYWA MOMENTALNIE!!!! acha- i zawsze gra ta sama melodyjka-cichutko, taka spokojna.

No i konsekwencja- jak przwieźliśmy malego ze szpitala to pamiętam, że tak prosiłam męża zebysmy spali z małym albo chociaż w jednym pokoju-A MĄŻ " NIE TO DLA JEGO DOBRA" i mmiał racje-znowu!!!

Nie mamy absolutnie żadnych problemów z zasypianiem w ciągu dnia a ni wieczorem.

Wiadomo- czasami Szymon ma zly humor-a kto go nie ma, no to trochę "walczy" przed zaśnięciem, hehehe ale ja wtedy wychodzę z pokoju i daje mu czas na "zastanowienie sie" i metoda 3, 5, 7 pomaga!!! my jeszcze nigdy do 7 nie doszliśmy, zawsze po 5 jest spokój!!! polecam i powodzenia
 
dziewczyny jak maluchy nie spią z Wami w pokoju (to pytanie do dziewczyn których maluchy mają osobne pokoiki:-)), to slyszycie jak się np nad ranem budzi?
Nasz pokoik Oliwiera jest za ścianą ale wiadomo nie słychać tak dobrze jak wtedy kiedy łóżeczko jest ustawione w sypialni obok sciany, jakby sie obudził. Chciałabym spróbować aby usypiać go w swoim pokoiku i aby tam spał ale boje sie strasznie ze go nie usłysze:baffled: Mam włączyć nianie:baffled:?? Zasypia o 20:30-21 a budzi sie miedzy5:30 a 6:30 wiec ogólnie cala nocka.
sama nie wiem co zrobi.. Wiem ze im wcześniej będzie w swoim pokoiku tym lepiej ale boje się że zaśpię i oboje ze Zbyszkiem go nie usłyszymy:-D czasem mocno śpimy, ale i tak budzimy sie jak Oliwier sobie gada.:-D

ATsonia widzę że Ty to stosujesz. Szymonek przesypia calutkie noce? u nas tak jak pisałam wstaje nad ranem ale my jeszcze wtedy śpimy.
 
reklama
Ja balabym sie dac Amelke do drugiego pokoju musze ja miec na oku :-D tak ja klade w lozeczku ze jak ja leze/spie to ja widze:-D bo i inaczej spac nie moge:-p

Ja zadnych ksiazek nie czytalam .. wydaje mi sie ze matka wie najlepiej jak postepowac z wlasnym dzieckiem:-) a nawet wczoraj ta pani od kregow mi to powiedziala:-p bo polecila mi zebym kladla mala zawsze na miekkim zebym podkladala kocyk czy cos a ja mowie ze na poczatku po urodzeniu tak robilam ale kazdy mi gadal ze moze skrzywic sie kregoslup.. ze dziecko powinno lezec na twardym wiec posluchalam a ona do mnie mowi zebym sie nikogo niesluchala tylko wykonywala wszystko intuicyjnie:tak::-p
 
Ostatnia edycja:
Do góry