reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marzec 2009

u nas ciaza była zaskoczeniem...ale bynajmniej nie "wpadka" bo i takie sie po slubie zdarzaja....po trzecim poronieniu i zrobieniu wszystkich badan zaczełam terapie tabletkami i po 45 dniach byłam w ciazy-zaskoczenie ogromne bo miało to trwac co najmniej 3-4 mc...

czy to dobry czas na dziecko nie wiem-dowiem sie jak podsumuje to po latach...mamy własne firme, sytuacja na rynku jest chwiejna, nie mozna nic zaplanowac, kryzys o którym tyle w mediach poniekad nas dopadł chociaz kredytu zadnego nie mamy, ale nasi klienci który mieli kredyty otrzymac nie dostali a w zwiazku z tym my nie mamy tylu zmaówien ile planowalismy....jedno wiem...o dziecku marzylismy od czasu jak sie poznalismy-dosłownie-to były nasze głowne tematy na randkach! mam nadzieje ze tym razem wreszcie sie nam uda, potem znowu i moze jeszcze raz-chcemy miec 3 dzieci....

aha...mnie tez od 2-3 dni przeciekaja piersi...dziwne to:baffled:
 
reklama
Justina84 bardzo mi przykro z powodu Twojej mamy,wiem jaki to jest bol,sama przez to pzechodzilam w tamtym roku:-:)-:)-(

Szczes1 witaj wsrod nas.

Miotlica moja ciaza tak jak i Twoja tez byla bardzo chciana i upragniona.
Moge sie tylko domyslac jak to jest jesli sie zaliczy tak zwana "wpadke"zadnego przygotowania psychicznego i wogole,cisna sie do glowy rozne mysli,ale z chwila rosnacego brzuszka rosnie apetyt na dzidzie.

Julia trzymaj sie kochana.
A na co Twoj synek choruje jesli mozna wiedziec?
 
hejka marcóweczki...cos smutnawo...ech zycie...


julia atopowe zapalenie skory kurcze wstretna sprawa moj chrzesniak maly ma ... mam nadzieje ze z wiekiem serduszko wyzdrowieje chyba ze to wada....
julia pamietaj ze masz dwa skarbki dla ktorych jestes calym swiatem i musisz byc silna.....
w takich sytuacjach nie wiem co napisac ale moje problemy wydaja sie banalne ....


u mnie ciaza to prawie wpadka tzn...myslalam ze sie trafi ale pozniej nie co....ale teraz sie ciesze bo pozniej pewnie bym sie juz nie zdecydowala.... ja wylam jak bobr a maz oszalam ze szczescia potem sie opamietalam...ale to byl bardziej strach ze tak szybko sie udalo...we wrezsniu mialam do robotki isc a tu zmiana planow....


mi nic z piersi nie przecieka i tak bylo tez w pierwszej ciazy jak mocno wycisne to tzw...siara jest.... najcenniejszy skladnik wiec lepiej go nie wypuszczac ;-)


za tydzien ide do gina przesunelam wizyte....zastananawiam sie co mi powie jak wyniki zobaczy.... brzuch mi ostatnio cos sie napina...macica cwiczy ech....cale szczescie dzidzia kopie wiec chyba ok...


dziewczyny w ktorym tyg ciazy lekarz kazal wam zrobic usg polowkowe? moj mowil cos o 23 tyg...ja jednak umowilam sie w 22....
 
Ostatnia edycja:
julia.l ja sie wcale Tobie nie dziwie, moge tylko się domyślac jak bardzo Ci ciężko:( przykro mi że tyle nieszczęść Cie spotyka wszystko jakos mozna przetrwać o ile ma się pomoc wsparcie jakieś bliskiej osoby. Na temat twojego męza nie bede się wypowiadac :( bo zamiast byc wsparciem podporą w kazdej godzinie nawet tej kiepskiej i zamiast sobie radzić jakos razem dzięń po dniu to on Cie gnębi i w sumie więcej szkdzi niz pomaga.:( i zycze duzo spokoju zdorwia i zebys spokojnie dotrwała do końca ciązy i urodzila swoją sliczną kruszynke
 
Choruje na AZS, astme oskrzelową i od urodzenia walczymy z serduszkiem:-(

AZS to jakas choroba skory chyba.
Jejku kochana ale Ty masz zycie ale najwazniejsze ze sie nie poddajesz i ze synek jest dla Ciebie najwazniejszy i to malenstwo w brzuszku.

Ja tez choruje na nieuleczalna chorobe,mozna ja jedynie tylko uspic,jak to nazywaja lekarze.Jestem dumna bo przed zajsciem w ciaze zastosowalam droga ale skuteczna kuracje i teraz nic nie mam:-)
Tylko boje sie zeby moj synek tego nie odziedziczyl po mnie
 
ja bede miała ok 24 tyg połowkowe....

bratanek meza ma AZS ale na szczescie z delikatnym przebiegiem...na razie sytuacje dało sie opanowac bez leków tylko kosmetykami
 
reklama
Tak Atopowe Zapalenie Skóry, teraz ma powrót i obmywamy nawet wodą utleniona rany jak zabrudzi i opatrunki i smarujemy, ale coś strasznie mu szkodzi a testy dopiero jak skończy 3 latka moge zrobic żeby wiedziec na co jest typowo uczulony, ale czasmi nie mam sił, tymbardziej teraz od 9 dni prawie niespałam bo ciągle trzeba smarować i wogóle a meżule niebardzo pomaga.
I mozna uśpić ale dopiero jak będziemy znali alergen.
Do tej pory miał delikatnie, a teraz - Masakra:-(
 
Do góry