reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marzec 2009

Katarzyna_83 ja miałam ostatnią@ 18 czerwca termin porodu mam na 25 marca więc jestes 7 tygodni i 5 dni w ciąży a te kalkulatory co liczą ciąże to oszukują sama możesz policzyć tygodnie od 19 do dzisiaj :-)
 
reklama
Dziekuje maniulka :* i trzymam mocno kciui za pierwszy suwaczek. za 2 tez rzecz jasna..
Jutro mam pierwsze USG:biggrin2: i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze z moja "fasolką";-)
 
A mnier mecza ciagle mdłosci , nie mam na nic sily...:baffled:
Ojej wspolczuje.. ja to mialam przez ostatnie dni dzis dzieki Bogu mam chwile spokoju z tym..
Zauwazylam tez ze jak zjem nie duzo na noc to rano lepiej sie czuje :)
 
Te mdlosci sa okropne,ja juz kiedys myslalam ze mi przeszly a tu guzik,pojawily sie znow i mecza do dzis:-(mam nadzieje ze nie dlugo przejda.
Od piatku chce wrocic do pracy,nie dali mi jeszcze odpowiedzi z pracy co i jak:-(cholera tutaj to trudno za nimi trafic.

Katarzyna trzymam kciuki za jutrzejsze USG:-)
 
Ostatnia edycja:
Kurcze masz 11 tydz. i masz jeszcze mdłości mi jakoś jest lepiej, ale cichooooo żeby nie zapeszyć:baffled:
Ginek. powiedziała mi, że na ten kwas żołądkowy, zgage mam brać Manti i powiem, że o wiele lepiej mi jest:tak:Czas pokaże co będzie dalej.Ale się obiadłam miałam chęć na pierogi ruskie i do tego zasmażka pychota:laugh2:
 
Truda no nie stety:-(tak czasem bywa,ale ze by nie zapeszac zaczelam sie lepiej czuc,moze to juz koniec mdlosci OBY.Bo juz kiedys myslalam ze koniec a one znow wrocily:wściekła/y:.

Przegladalam troszke neta i widzialam jak liczyc miesiace i jest kilka sposobow.
1pokazuje ze IItrymestr zaczyna sie po 12tygodniu a 2sposob pokazuje ze od 13,5.
A wy jak myslicie jak do konca z ty jest?
Zaraz wstawie te sposoby obliczania miesiecy
 
Pozwolilam sobie sciagnac z innego watku,moze i Wam sie przyda:-)

1. Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko"

1 miesiąc - 1-4 tygodzień,
2 miesiąc - 5-8 tygodzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień.

2. Sposób ściągnięty z innego forum

1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiac - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.

3. Wg gazety Claudia dodatek "Ciąża":

1 m-c : 1 - 4 tydzień
2 m-c : 5 - 8 tydzień
3 m-c : 9 - 12 tydzień
4 m-c : 13 - 16 tydzień
5 m-c : 17 - 20 tydzień
6 m-c : 21 - 24 tydzień
7 m-c : 25 - 28 tydzień
8 m-c : 29 - 32 tydzień
9 m-c : 33 - 38 tydzień

4. Wg encyklopedii Larousse:

1mc - 1-4tyg
2mc - 5-8tyg
3mc - 9-13tydz
4mc - 14-18tydz
5mc - 19-23tydz
6mc - 24-27tydz
7mc - 28-31tydz
8mc - 32-35tydz
9mc - 36-39tydz
 
Mi to się wydaje najbardziej sensowny ten sciągniety z innego forum bo każdy miesiąc oprócz lutego ma ponad 4 tygodnie np.sierpień 4 tygodnie i 3 dni wrzesień 4 tygodnie i 2 dni więc nie można liczyć miesiąca jako 4 tygodnie
 
reklama
hejka


jestem po wizycie brazowate uplawy zaniepokoily gina i wylecial do mnie z tekstem no to sprawdzimy czy plod zyje!!!!!!!! myslalam ze wykituje...cale szczescie wporzasiu nie widac zeby cos sie zle dzialo, usg wykazalo ze maluszek wg wielkosci terminowo na 28 marca bedzie gotow na swiat przyjsc...


musze wiecej odpoczywac tylko ciekawe jak z2,5 latkiem ech....
 
Do góry