reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marzec 2009

reklama
Ja tez mam problemy ze spaniem i siusianiem nocnym:laugh2: za to w dzień to bym spała i spał. Brzuszek rosnie ale chyba jednakowo z każdej strony guziczek w spodniach to już raczej sie nie zapina ale co tu dużo mówić apetyt dopisuje mdłosci przeszły wymioty też to i brzuszek rosnie :rofl2:
 
Hej kobitki. Ja juz dawno w nic sie nie mieszcze i chodze tylko i wylacznie w dresach na gumie,wiec nie macie czym sie przejmowac. ale najgorsze sa piersi,sutki mam takie wielkie i nabrzmiale ze az sie dziwie jak patrze w lustro. Tylko je widac. Mnie mecza mdlosci,strasznie. do lekarza ide dopiero 1 wrzesnia i dopiero da mi skierowanie na usg :crazy:. Buziaki
 
Witajcie!

ja wpadłąm tylko sie przywitac i powiedziec ze zyje...mam dzis mase rzeczy do zrobienia, ale postaram sie jeszcze do was zajrzec

rozmawiałam wczoraj z moja mama i okazało sie ze ona w ciazy miała dokładnie taki sam newrobol jak ja mam teraz, i co najgorsze-ją to trzymało do konca ciazy...do tego stopnia ze jak sie dzidzia zle ułozyła to musiałą siadac, i czasami zdarzało jej sie siadac naewt na chodniku....nawet raz ktos skomentował ze w ciazy a pijana!

nie wiem czy juz pisałam, ale mam bzika na punkcie kosmetyków do włosów-kazdy ma jakiegos, ja akurat na to...i generlanie jestem zadowolna ze swoich wyborów. od dłuzszego czasu uzywam kosmetyków Klorane-głowie z cedytem i chininą....i co? od kiedy jestem w ciazy nie moge dojsc do łądu z włosami, albo sa mega tłuste, albo suche jak wiór....no szok....normalnie codziennie loteria-myje i niewiadomo co bedzie....nawet maski nie pomagaja....jak tak dlaje pojdzie to bede rodzic łysa bo na dodatek wypadaja!

no to uciekam-i tak sie rozpisałąm!

buziaki
 
Cześć dziewczynki!
Kurcze, a ja znowu wczoraj musiałam jechać na SOR:baffled: Poszłam wieczorem do kibelka na małe co nieco :confused: a tu zamiast tego stróżka jasnej krwi poleciała:wściekła/y:Myślałam że się wścieknę, tym bardziej,że ostatnio w 10t5d ciąży dowiedziałam się że ciążą obumarła, a wczoraj właśnie był 10t5d.... Pojechałam do szpitala, a tam już tylko resztki malutkie krwi, ginek zrobił mi USG, ale zdjęcia nie udało się zrobić, bo dzidzia pokiwała nam łapkami i schowała się iiii strasznie unikała głowicy USG. Ginek tak się gimnastykował, ze aż mu pot po skroniach spływał:-DNo i stwierdził, ze ta moja dzidzia, to niezły łobuz:-) próbował nawet przez brzuch, ale miałam puściutki pęcherz i nic z tego nie wyszło, a tak mi chciał zdjątko pstryknąć:rofl2: Ginek był naprawdę fajny....a jaki przystojny:-p Ale najważniejsze że dzidzia ma się dobrze. Pytałam się skąd może być to krwawienie, a on na to, że to może być mikroskopijne uszkodzenie trofblastu, ale nie ma tego widać i na razie nie mam się niczym martwić, tylko dużo leżeć i nie szaleć:zawstydzona/y::-D
 
Julia, ja tez tak miałam w drugiej ciąży, w którą zaszłam jak synek miał 7 miesięcy (był prawie całkowicie na mojej piersi), ale za to potem to procentuje - mniejsza różnica między dziećmi, to potem fajnie się bawią. U Ciebie będą trzy lata, to podobno bardzo fajna różnica.

Zazdroszczę tym, którym już przeszły mdłości, u mnie cały czas są, pewnie przez luteinę. Denerwuję się czy z dzidziusiem ok, po tym ostatnim poronieniu, ale termin do gin. mam dopiero na 09.09, nie wiem czy nie przesunę na wcześniejszy. Widziałam fasolkę tydzień temu i było ok, ale wciąż żyję w lęku.

Modroklejka, ja też mam dziwne włosy, i pomimo, że zmieniam odżywki i szampony i cuduję jak mogę, to trafnie to określiłam - jest to loteria. Podobno też mają na to wpływ hormony ciążowe i w drugim trymestrze powinno się ustabilizować.
Miłego dnia!
 
Miroslava trzymaj się, będzie dobrze, często o Tobie myślę, ja też straciłam ostatnie maleństwo i też żyję w lęku. Ważne że się nie poddajesz, pozytywne myśli dodają dzidzi siłę i tak trzeba cały czas, choćby nie wiem co, myśleć że będzie dobrze!!!
 
O sikaniu kochaniutkie, to lepiej nic nie mówcie, dobrze, ze kibelek mam blisko sypialni!!!! Sikam na potęgę, cała rodzina się już ze mnie śmieje:baffled:

W nocy mam problemy ze snem a w dzień chodzę nie przytomna i muszę się kłaść na drzemkę:tak:

Brzuszek też mi rośnie, normalnie najgorszy problem mam z majtkami, muszę kupić większe, bo na tyłku to leżą ok, ale na brzuchu to się rulonik robi i gaciorki są pod brzuszkiem:szok::-D a to takie denerwujące.....

Vinniki, my aniołkowe mamusie już zawsze bedziemy się denerwowały......
 
modroklejka moje włosy zawsze płatały mi figle więc ja przyzwyczajona jestem ale tak jak i tobie wypadają strasznie :confused:na wiosnę robiłam wszystko żeby były mocne i zdrowe maseczki i łykałam skrzyp cało kuracje szlag trafił.Poczekam jeszcze do 12 tygodnia jak dalej będą wypadać zacznę stosować VAXE jak ktos nie zna to polecam
 
reklama
maniulka...jesli chodzi ci o wax ro znam...srednio na mnie działało...ja przed ciaza łykalam ineov- tak sie to chyba pisze-w kazdym razie te kapsułki z vichy...działałao swietnie...teraz chce kupic taki szampon wzmacniający z keratese....siostra ma i mówi ze dobry
 
Do góry