MR

((((( straszna tragedia

(. B mi przykro

( [*]

(( nawet nie wiem, co napisać...
a ja sie wziełam za robienie kopytek bo mi się zachcialo, ale nalałam za duzo wody robilam na oko ;/ i wyszedl klej potrzebuje wiecej mąki a nie mam grama no i złamanej złotówki tak wiec zostawiałam rozrobione ciasto- klej, żeby poczekało az ktoś przyjdzie i kupi,heh kupi, az mi ktos da pieniądze, zebym mogla kupić

... Juz mi wszystko tak cholernie obrzydło ze słow mi brakuje. Ja tylko skacze i podaje innym pod nos a mi nikt szklanki wody nie poda. A ja juz ledwo się toczę

. Az mnie stopu swędzą mam spuchnięte nogi. Czuje sie okropnie ale wiem, ze lepiej juz nie będzie.

. Powinnam lezeć z nogami do góry a nie zapie...

. Ale nic nie poradzę Matka mi nie pomoze, palcem nie kiwnie a J w pracy po za tym wiadomo nie umie gotowac i nie od tego jest...
heh co do chrapania, to moj twierdzi ze ja chrapie




on siedzi po nocach i gra więc nie ma takiego problemu

. Martwie się natomoast tym, ze się dusi b kaszle - astma leków mu zostalo na miesiąc

( i moja matka nie cche go zameldowac

(. Siedzi tu bez ubezpieczenia a powinien chodzić do lekarza za miesiac będzie musial, bo sie leki skończą

i co wtedy stówa na lekarza stowa na leki - bo nie bedzie wyjścia. Jak mozna by było miec za free jedno i drugie. On mieszka 500km z tąd

( jeżdzenie do pośredniaka jest nie wykonalne

. Jak mam oświecić moją matkę, ze to nie zarty????????????