nik_a
Rodzinka w komplecie :-)
Dobrego, dobrego:-) tylko ostatnio zdarza mu się tracić do mnie cierpliwość... ale tak szczerze jak się czasem sobie przyjżę- co ja wymagam- to chyba też bym wychodziła z siebie;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
tak tak madzik ...ten bezowo waniliowy.....nie wiem czy maja od reki ...ja chcialam sobie na jutro zamowic ale jutro tylko paczki robia..........szybciutko trzeba go przewieźć bo on lubi bardzo zimno....


jakas taka wydziwiana
śmiał się z tej mojej zachcianki, ale dzwoni.. zobaczymy co się uda zrobić..
mniam..
Jak się poznaliśmy to on gotował a ja nie umiałam, bo miałam 19 lat i wtedy dopiero co na studia przyszłam do wawy a wczesniej gotowac nie musiałam mieszkając z rodzicami tylko pomagałam mamie. Serwował mi codziennie pyszne obiadki, czego skutkiem było przytycie
ale to też od tabletek anty..
Zawsze obiad robimy razem
a spagetti to jego specjalność
ojej Ty Kochana trzymaj się jeszcze bo to podobny widze mamy czas..niech maluszek wytrzyma jeszcze ze 3 tygodnie chociaż..
pij jak najwięcej


myślałam, że tam urodzę, siedzenia niewygodne, dookoła pełno ludzi do innych lekarzy (czyli kaszlących np.), masakra... teraz wszystko mnie boli, bo jeszcze ambitnie zrobiłam gulasz i kopytka - i po prostu kręgosłup odmówił mi już współpracy :-(
