reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marzec 2009

Ajjj ja juz na ten temat sie nie wypowiadam bo tylko ochoty sobie narobie a dopiero wieczorem bedziemy sie widziec..:-D
Niedlugo mama do mnie przyjedzie i do ikei mamy zamiar sie wybrac musze kupic jakas mala szafeczke na drobiazgi dzidzi bo niestety nie mam gdzie trzymac jej kosmetykow i takich tam;-) no i moze cos jeszcze ladnego w oko wpadnie :-p
 
reklama
my od poczatku ciąży normalnie:) w 7 miesiącu był zakaż ze względu na infekcje..ale potem było ok i spróbowaliśmy tydzień temu ale coś mnie zabolało...a w czwartek lekarz powiedział że mam juz rozwarcie i mój M się wystraszył że on mi to zrobił.. ale jak się tylko dowiedział że to może przyspieszyć poród to mam dzisiaj leżeć i czekać aż wróci..:) no to ja grzecznie czekam :)
 
ech do ikei...moglabym tam codziennie jezdzic:-p jak nie lubie zakupow to ten działa na mnie hipnotyzujaco-wchodze i nic juz nie zuwazam:-) jakbym miala trafic "6"w totka to chyabtylko po to zeby wszystko tam przepuscic;-)
 
Witajcie dopiero nadrobiłam wczorajszy i dzisiejszy dzień i myślałam że już nie dam rady doczytać do końca. Ja również 2w1 skurcze są brzusio twardnieje wizyta w poniedziałek może wytrzymam do tego czasu oby .Śmigam zjeść objadek i może się położę z małym miłego popołudnia.:-)
 
Ha, była u mnie koleżanka i humor mi się poprawił:tak: Ja dzis tez bede meza namawiac na kolejną probe seksiku, musi się udac! A czy podziała czy nie - jak dzidzius będzie gotowy, to podziała, jak nie, to nie :-D A teraz obiadek i na spacer, taka piękna dzis pogoda, ze szkoda w domu siedziec. :-) Może jak mały poczuje tę wiosnę w powietrzu, to sie zdecyduje ruszyć z brzucha :tak:

Cos diewczyny jakis zastój siezrobił - tak sobie mysle, ze potem sie posypiemy nagle wszystkie w jednym terminie :-D PRzypominam, ze pełnia 11 marca...;-)

A propos kurzu na pietrach, to u mnie tez się kurzy. Niedawno kupilismy oczyszczacz powietrza, drogie urządzenie, ale musze przyznac, ze działa. Po remoncie nie moglismy doprowadzic mieszkania do porządku, moglam kurze scierac codziennie, a na drugi dzien znowu był widoczny kurz, masakra. A teraz, jak to ustrojstwo trochę pochodziło, to raz na tydzien jak kurze przetrę, to jest wystarczająco i super w domku czysto. Niestety nie podam linka do tego, bo nawet nie wiem, jak to sie fachowo nazywa i jaka to firma. Maz chyba na allegro kupil i kilkaset zł kosztowało. Ale efekty są super (a bylam przeciwnikiem tego zakupu, bo sie balam, ze to wywalone pieniądze będą).
 
Ja dzisiaj jakiegoś lenia złapałam :-p nawet nie chce mi się dzisiaj pisać, tylko Was podczytuję :-D. Troszkę posprzątałam tylko w pokoju.
 
Agusia, ja też mam lenia, a do tego jest mi zimno.... Mężuś miał napalić w piecu, ale przyjechał pracownik z innego oddziału i musieli gdzieś razem pojechać, a ja marzne...nie dam rady sama napalić w piecu, bo mam problemy ze zchylaniem się, mały tego nie lubi i daje mi to ostro odczuć....:baffled:
 
reklama
Ja teraz każdego dnia się czuję inaczej hmm przed wczoraj to myślałam że zaraz urodzę :-p nie miałam siły wstać z łóżka bo od razu mnie skurcze łapały, i w ogóle jakoś tak do niczego się czułam :crazy: wczoraj już było lepiej, nawet pojechaliśmy z mężem do znajomych, a dzisiaj nie mam humoru i najchętniej bym cały dzień przespała :-p
 
Do góry