reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

reklama
Ale sie tu dzieje:)

Ciekawe czy przybeda nowe maluszki.

A ja zaraz ide wziac ciepla kapiel. Chcialam zrobic to w ciagu dnia, ale mama i tesciowa wsiadly na mnie zebym sie nie kapala jak jestem sama w domu. No i co ja mialam zrobic?

A dzis na kolacje zrobilam paste z markeli (z cebulka i ogorkiem kiszonym). I pomyslalam sobie jak to jest jak np najem sie takich rzeczy, a za chwile bedzie np szybki porod. To potem w moim mleku bedzie to co zjadlam i kolka dzidziusia murowana. Ale to sobie wymyslilam:)
 
Na Nowinach same dobre wiadomości, a tu kolejne panie szykują się na porodówkę :-) Powodzenia! Niech się uda jeszcze tej nocy!

Zaskoczyłyście mnie tym krupniczkiem. Też dziś miałam. Od wczoraj ;-)

Czytałam gdzieś, że panga jest niezdrowa. Podobnie jak flądra to ryba co zakopuje się w osadach dennych, a wiadomo co tam się osadza? Raczej jakieś świństwa znając nasze morza... Żal mi, bo też lubię, ale jakoś ostatnio już nie kupuję. Przestawiłam się tylko na solę. Brak mi świeżych. A nad morzem mieszkam... :-:)-:)-(

Tak czytałam co pisałyście o pełni i już widziałam siebie wyjącą jak ten wilk do pełni księżyca. Ale nockę przespałam spokojnie. Dziś spałam nawet do 13:30, bo odsypiałam poprzednią nockę z fałszywym alarmem (od 2:00 miałam skurcze i wielką nadzieję na sukces). Teraz modlę się, by córa mi nie zrobiła numeru i nie urodziła się w piątek 13. Zaciskam nogi!!! Ja bym mamie tego nie darowała :-D
 
A ja spac nie mogę:wściekła/y: Sikam co 5 minut i to nie wiem, jakim cudem, ale mam czym!
W dodatku maly jak leżę to buszuje jak wsciekly, nie wiem, co mu się stało. Moze to wynik tego, ze po raz pierwszy od... sierpnia (!) mialam sprzeczke z mezem i sie poryczalam... Pewnie maluszek wyczuł adrenaline, a przyzwyczajony nie jest... No ale mi juz przeszło, to on tez moglby juz przestac kopac matke po pecherzu:-D

Ale mnie pachwina nawala, jeeezu... moja prawa pachwina to cos okropnego:baffled:

Vinniki - no to jest złosliwosc losu, najpierw sie oszczedzac, zeby donosic, a potem nie móc dzidziusia wygonic:baffled: ale z tym dojrzewaniem do porodu to moze sie wszystko w ciągu dnia nawet zmienic, wiec kto wie, moze termin pozostanie bez zmian:tak:
 
No i wczoraj skończyłam ostatnia pisanie, a dziś rozpoczynam... Tak jak pisałam, ze to nie moja nocka, melduję się w dwupaku:tak: Zasnęłam dopiero, jak siusianie odpuściło. Ale jak widać, obudziło mnie całkiem wcześnie:-D Pewnie odeśpię w dzień. Ciekawe jak Moje Maleństwo, KasiulkaW, Volcan, Mordoklejka? Jesteście jeszcze Dwupaki ?:-) A może jakaś inna się rozpakowała:confused:

Hehe, ciekawe, czy mój suwaczek kłamie, czy nie :D
 
Moonik oby nie skłamał :-). Ja dzisiaj obudziłam się o 4 :szok: i już zasnąć nie mogłam :crazy: a poszłam spać około 24. Hi hi dzisiaj już się wykąpałam, zrobiłam mężusiowi śniadanko pierwsze i drugie :-D już pojechał do pracy a ja leżę i wątpię żebym jeszcze zasnęła. Pewnie znowu w dzień będę odsypiać.
 
Najgorsze że ja od tej 4 czuję się wyspana :crazy: a o 13 pewnie znowu oczy mi się same będą kleić :crazy:. Spróbuję w dzień nie zasnąć to może w nocy będę normalnie spać :-D.
 
reklama
Agusia jaki ranny ptaszek z Ciebie! Może faktycznie spróbuj przetrzymać dzień bez drzemki, może coś pomoże...


Monik trzymam mocno kciuki za prawdomówność suwaczka:-)

U mnie nocka dziś spokojna, ostatnio śpię twardym snem…za to w dzień takie humory mam że aż dziwne że ludzie ze mną wytrzymują…jakaś płaczliwa się zrobiłam
 
Do góry