reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marzec 2009

Witam:-)
U nas wszystko ok.podczytuję ale nie zawsze starcza czasu na odpisywanie ale jeszcze trochę a będe aktywna jak dawniej.Pogoda pokrzyżowała nam plany miało być pięknie i mielismy jechać nad wodę a tu kicha słońca brak:-(wczoraj bylismy na długim spacerku w lesie,synek pojeździł na rowerze my pospacerowalismy później opalalismy sie na łące było bardzo miło i pogoda super:-)
Miłego dzionka życzę :-)
 
reklama
U mnie dzis leje od rana:wściekła/y:,jk tak dalej bedzie to dzis z domu sie nie ruszamy:-(.
M*R* u mnie tez by sie zdalo umyc okna,ale jak narazie nie mam plynu:laugh2:.
Dzis musze zmienic posciel i troche ogarnac sypialnie .

Maniulka tez bym pospacerowala po lesie z szymkiem:tak:ale....tu jest lipa bo nie mam w poblizu lasku tylko troche dalej i tylko samochodem mozna dojechac:-(.
Zreszta tutaj to ciezko znalesc lasek;-)
 
Witam,
ja własnie jestem w trakcie picia kawki. Troszkę Was poczytałam. Dominik zasnął. Weekend minął w miarę dobrze, chociaż w sobotę Dominik był jeszcze bardzo marudny po tej szczepionce. Następną mamy 22.09, więc troszkę czasu jest.
Mieliśmy jechać do Polski dopiero na Boże Narodzenie, ale zdecydowaliśmy z mężem, że jak wszystko będzie dobrze, to jeszcze pod koniec sierpnia PL odwiedzimy. Stęskniło nam się już za rodzinką i przyjaciółmi. Mam nadzieję, że wyjazd wypali:tak:

Na mnie czeka prasowanie, ale jakoś nie mogę się zabrać-obiecałam jednak sobie, że dziś wieczór z żelazkiem mnie czeka:wściekła/y:

Maniulka, my w niedzielę byliśmy na spacerku wzdłuż pól winogronowych. Było super. Mam trochę zdjęć porobionych i może wieczorem je wrzucę.

Obiad dzisiaj na słodko będzie, a mianowicie -naleśniki.

MR i Ewelcia ja też się zaraz biorę za porządki.
Pozdrawiam i miłego dnia dla Wszystkich!!!
 
heh.. a przede mną góra prasowania... nie wiem czy mi się uda pokonać dziś te himalaje. trochę zaległości i dwa wczorajsze prania.

Jasiek właśnie się obudził. Ten to ma spanie... Zjadł w nocy o 4, potem o 8 i spał do tej pory. Właśnie sobi coś tam gada do siebie w drugim pokoju.
 
Ja też powinnam wziąć się za okna, ale mam lenia. Zresztą pogoda za oknem taka nijaka, przecież nie będę myć w deszcz:baffled: zawsze to jakaś wymówka.

Na obiad odmraża się rybka, naszła mnie ochota i nie czekam na piątek;-)

No i chodzi za mną coś słodkiego ale pomysłów brak:baffled: musze przeszperać blogi kulinarne to znajdę coś smakowitego.

Ostatnio jestem strasznie słaba, czyżby anemia mi wracała:baffled:
 
Hej dziewczynki ,wpadlam dam Wam znac ze Vanessa ma pierwsza sesje 12 sierpnia o 2.45 w centrum Londynu ,dokladnie na Euston:-),mezowi az upadl kubek z kawa:-D:-D:-D z wrazenia jak zadzwonilam do niego do pracy.Mamy wziasc dla niej pare bluzeczek i kilka czapeczek .Maz napewno z nia pojedzie ja z Xavierkiem zostane w domu.12 sierpnia sa jej urodziny:laugh2::laugh2::laugh2:ale numer:tak:.
Zostaly mi jeszcze 3 okna i ugotowanie obiadu,jutro maz bierze wolne bo mamy szczepienie,przezywa facet hehe.
Zajrzalam na chwilke a tu taka wiadomosc!!!!
M*R* az mi ciarki przeszly:-D
Prezencik na urodziny bombowy!!!!!!

Dominika ale super masz ze Jasio tak dlugo spi.Moj juz po 7 stekal w lozeczku,dopiero o 9 zjadl sniadanie i zasnal przed 10,pewnie zaraz wstanie bo juz spi jakies 45minut.
Dodatkowo budzil mi sie o 3 i o 6:crazy:.
A juz w Polsce czasami przesypial cale nocki od 21:30 do 6:30,albo do 6 zjadl i dalej w kime do 7:45 tutaj sie cos rozlegulowal.

Dzis po 12 wpada do mnie kolezanka ktora jest w ciazy,nie widzialysmy sie ponad miesiac to dzis nadrobimy:-D
 
ewelcia - to tak wyjątkowo :)
za to się wyspałam dzięki temu :)
zasnął o 20:30, potem jadł o północy, o 4 i o 8.
o północy karmiłam go "na ochotnika" bo właśnie kładłam się spać i nie chciałam żeby mnie obudził za chwilę jak tlko zasnę
przeważnie tak robię, że karmię go jak kładę się spać - koło 23-24
 
reklama
o kurde dziewczyny ja już zapomniałam dawno co to znaczy karmić dziecko w nocy:-D 20 było lulu...Dziś obudził się o 6, potem zjadł, pobawił sie i wstalismy o 11:-D pisze wstaliśmy bo oboje:-D:-D:-D
Teraz lezy na łóżku, dałam mu do zabawy karuzelke i zajada misie;-)

M*R gratuluje Vanessie:tak: jakie fajne będzie miała urodziny:tak:

Karolka mi tez ostatnioo coś strasznie słabo... :-(

Dominika to niezła z Ciebie ochotniczka:-)

Caro pola winogronowe?? ojej tak mi się marza.. a widze że Ty masz rytułał pisania na BB podczas porannej kawki:-D:tak:

Maniulka ojjj zazdroszczę Ci że masz męża przy sobie....:tak: fajnie tak.. choć swoje wycierplieliście i długo się nie widywaliscie:-(

Dziewczyny ja też mam okna do mycia, drugi raz po malowaniu(wcześniej tylko farbę z okien zdrapałam:wściekła/y:, głupia za święża nie umyłam to potem ślęczałam nad ty:wściekła/y:.)A za 2 tygodnie chrzciny więc musi wszystko byc zrobione!!:-(
Dobra spadam na dół zjeść sniadanie bo kiszki marsza graja:-:)-:)-:)-D:-D:-D
 
Do góry