u nas tez ostatnie nocki niezbyt fajne - wczoraj i dzisiaj pobudka o 6 rano
no chyba się dziecko przygotowuje do wcześniejszego wstawania, jak do pracy wrócę ;-) - w nocy wierci się, kręci, marudzi, przebudza, jak wezmę do nas, to tak się kotłuje, że ja spać nie mogę, jak odłożę do łóżeczka to wstaję do niej 5-6 razy... porażka 

