reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Marzec 2013

Martoocha będzie dobrze, kciuki zaciśnięte.
Dziwnie, że lekarz takie hasło rzucił wiadomo, że człowiek potem myśli i niepotrzebnie się denerwuje;(
a ja mam dzisiaj jakiś spadek nastroju, pewnie to ze zmęczenia bo i nocka i dzień nieciekawy
W ogóle jakoś brak mi entuzjazmu. Może to glupio zabrzmi ale boję się, że za łatwo poszło. To 3 razy kiedy się staraliśmy i za każdym razem w pierwszym cyklu, powtrzam sobie że ten pusty pęcherzyk to czysty przypadek ale dziś jakoś ciężko mi idzie uwierzyć, że tym razem wszystko będzie idealnie
 
reklama
Ooo zrobili z nas pod-forum -super!!!:-):-)

Witam zatem wieczornie:tak:
U mnie dziś bez objawów, ale co tam;-)

Szczebiotka- ja tez dziś pierwsze pół dnia byłam przybita, ale potem mi się poprawiło. Czuję się bardzo dobrze i mam nadzieję tylko że wszystko będzie dobrze. Mam nadzieję że jutro Ty obudzisz się w dobrym nastroju i z pozytywnym myśleniem :tak:

Martoocha- oczywiście trzymam kciuki!!! Będzie dobrze :tak:

Kropka2- witaj :tak: Super, że się udało i życzę spokojnych 9-ciu miesięcy.

Musimy wyluzować dziewczyny bo oszalejemy przez te 9 m-cy :-D:-D:-D
 
hej :)
ale naskrobałyście ! :) super !
ja wyliczyłam sobie że jestem w 6 tyg, do lekarza umówiłam się na 11 lipca, ale coś mnie od wczoraj brzuch boli, wzięłabym nospę bo boli jak w poprzedniej ciąży ale nie ryzykuję, nie takie rzeczy się wytrzymywało :p pozatym skoro teraz nie mogę łykać środków przeciwbólowych to zaczęły boleć mnie zęby ;o nie zdąrzyłam zaleczyć jednego i teraz mam skutki :)
trzymam kciuki dziewczyny żeby wszystko było okej, i żebyśmy w spokoju przeszły te 9 miesięcy i urodziły terminowo zdrowe dzidziusie :)
a w co celowaliście? my w chłopca :))
 
Witam i ja i zycze pięknego dnia:tak:

Uciekam na spacer póki na polu nie rozpęta się istne piekło temperaturowe:sorry2: Dziś znowu wątpię czy jestem w ciąży:confused::dry: Ehhh..jeśli się okaże, że w tym m-cu nic z tego i przyjdzie mi się z Wami pożegnać będzie mi bardzo smutno...ale mam nadzieję, że jednak będzie git;-)

Ja się zdecydowałam, ze betę zrobię dopiero w pon. Może natomiast kupię dziś test kolejny i zrobię w nd czy coś:dry: Bo M od razu by wiedział nawet przede mną czy jestem w ciąży czy nie, bo ma dostęp bezpośredni do badań i wyników:sorry2: a wolę to ja wręczyć mu ewentualny pozytywny test a nie dowiadywać się od niego:sorry2:


Ewcik- 3mam kciuki za Twoją bete!

Joannah- bo my takie "płodne" jesteśmy :D My z M tym razem "stosunkowo" miło spędzalismy dużo czasu przed owulką więc nie mam pojęcia w "co trafiliśmy" :p
 
Ostatnia edycja:
witam :) ja dzis beczalam jak cholera mojemu juz o 6 rano :dry: zeswiruje jak tak bede myslec ciagle czy ono tam sobie rosnie.nie moge sie pozytywnie nastawic.boje sie :wściekła/y:
 
Zabka niestety ciąża to czas kiedy lęk jest normalną i całkowicie naturalną reakcją, w końcu jesteśmy odpowiedzialne za nowe Życie, a po złych doświadczeniach zrozumiałe jest, że boisz się jeszcze bardziej.
Jeśli Cię to pocieszy, osobiście znam 5 dziewczyn, które pierwszą ciąże straciły a teraz mają zdrowe dzieciaczki

Ja się przyznam, że na razie staram się za dużo nie myśleć, łykam kwas foliowy, modlę się o zdrowego Dzieciaczka, dbam o siebie, póki co nic więcej zrobić nie mogę.

Ella podziwiam, że jeszcze sobie testów co dzień nie robisz:-Dja tak z synkiem miałam, czułam że jestem w ciąży, objawów zero, mój Mąż to się tak nastawił (niezależnie ode mnie) że pierwszy test robiłam jakieś 4dni po zafasolkowaniu:-D oczywiście nie było szans, że wyjdzie pozytywny i tak jeszcze 2 robiliśmy, dopiero ten 3dni przed planowym okresem wyszedł pozytywny.
Teraz zrobiłam test...bo przyśniło mi się, że jestem w ciąży. obliczałam w nim na kiedy termin mi wypadnie, był bardzo realny zwłaszcza że dziwiłam się sama sobie w tym śnie skąd wiem, że jestem w ciąży skoro jeszcze tydzień do daty okresu został. Oczywiście myślę, że spowodowane pragnieniem noszenia Maluszka pod sercem ale biorę za dobry omen:-)

Joannach my nie celowaliśmy, pierwszego chcieliśmy bardzo chłopca i się "przytrafił" bez starań, teraz powiem szczerze że sama nie wiem, z jednej strony chciałabym córeczkę, mogłabym ciuszkowo polaszeć;) z drugiej chciałabym braciszka dla Szczepka więc mogę śmiało powiedzieć, że byle było zdrowe to będę szczęśliwa
 
reklama
Witam i ja :)

Mam synka 11 miesięcy (ur. w lipcu 2011), a teraz znowu test pozytywny :) Staraliśmy się od lutego - kiedy to przestałam karmić piersią, no i teraz się udało :) Jutro idę do lekarza (wiem, że to za wcześnie bo dopiero 6 tc, ale idę zobaczyć co i jak). W pierwszej ciąży właśnie w 6 tc zaczeły się plamienia, był krwiaczek. Brałam Duphaston i leżałam przez 4 tygodnie. Mam nadzieję, ze traz sytuacja się nie powtórzy :( bo mój mały łobuziak jest bardzo ruchliwy i nie mam chwili spokoju :)
Pozdrawiam i gratuluje wszystkim dwóch kreseczek :)
 
Do góry