kociatka
Fanka BB :)
Herbata, nie ukrywam, ze nie dalabym rady bez mamy... Zaczelam ciaze od odklejajacego sie lozyska, potem zlamalam noge, teraz musze polegiwac z uwagi na szyjke. Mama bedzie ze mna gdy drugi dzieciczek sie urodzi i moze nie zalicze zalamki, jak wiekszosc mam 2 maluchow. Dla niej to tez dobry uklad, bo ma fajne zajecie (uwielbia malego) i dajemy je takie same pieniazki, jakie dalibysmy niani (tylko pod tym warunkiem zgodzilam sie, zeby zajela sie malym). Nie musi wiec zyc z glodowej emerytury. A ja mam 100% pewnosc, ze dziecko jest dopieszczone, bezpieczne i zadowolone.

. Nawet teraz jak byłam w szpitalu to przyjechała we wtorek w środę pojechała do domu, bo na dziś miała dentystę umówionego, mówiłam po co jedziesz, ale ona musiała sprawdzić opiekę w szpitalu i czy na pewno wszystko z nami dobrze ;-)