no i niestety spełniły się moje najgorsze oczekiwania:-
-
-
-
-
-
-( dostałam skierowanie na patologię.
łożysko jest już w złym stanie i mam małowodzie. znowu będą wywoływać

mam się stawić jutro albo po jutrze, jak wszystko pozałatwiam. na pewno mam to zrobić przed weekendem - zalecenie lekarza.
aż się popłakałam w gabinecie jak to usłyszałam







najgorzej mi jest Michałka zostawić na te wszystkie dni, bo też nie wiadomo ile czasu będą mnie trzymać nim się zdecydują na podłączenie do oxy.
Deizzi dasz radę na pewno! i super, że masz już kołysankę znalezioną, na pewno ułatwia Ci to usypianie
)
patula jeszcze pewnie nie raz ją przepakujesz
hihi
nimitii życzę Ci z całego serducha, żebyś to mogła przeżyć. mi niestety to nie będzie dane
a też bardzo tego wyczekiwałam. a kolejny spacerek to będę miała już z dwójką urwisów
truskafffka jak tak Ciebie czytam to masz fajny taki luzik w domku. tylko się cieszyć
Królowa to faktycznie rekord! nasz następnego dnia po myciu wyglądał jak kupa nieszczęścia
trytytka i co upichciłaś?
zabka pieczenie ustało? dzwoniłaś do gina?
Kania zdrówka dla Was! Misiu chyba za bardzo nie rozumie, że będzie miał rodzeństwo, chociaż ciągle mu powtarzam, że braciszek jest w brzuszku i zaraz do nas dołączy
Patrycja super, że Piotruś już do domku wyszedł!
może i na Ciebie teraz przyszła pora?
aniulkas niech piesek szybko zdrowieje
a te skurcze Ci przeszły?
daga to nawet i lepiej, że tych skurczy nie czujesz
nie będzie tak źle przy porodzie
Aleksp cierpliwości Ci życzę!
łożysko jest już w złym stanie i mam małowodzie. znowu będą wywoływać


mam się stawić jutro albo po jutrze, jak wszystko pozałatwiam. na pewno mam to zrobić przed weekendem - zalecenie lekarza.
aż się popłakałam w gabinecie jak to usłyszałam








najgorzej mi jest Michałka zostawić na te wszystkie dni, bo też nie wiadomo ile czasu będą mnie trzymać nim się zdecydują na podłączenie do oxy.
Deizzi dasz radę na pewno! i super, że masz już kołysankę znalezioną, na pewno ułatwia Ci to usypianie
patula jeszcze pewnie nie raz ją przepakujesz
nimitii życzę Ci z całego serducha, żebyś to mogła przeżyć. mi niestety to nie będzie dane
truskafffka jak tak Ciebie czytam to masz fajny taki luzik w domku. tylko się cieszyć
Królowa to faktycznie rekord! nasz następnego dnia po myciu wyglądał jak kupa nieszczęścia
trytytka i co upichciłaś?
zabka pieczenie ustało? dzwoniłaś do gina?
Kania zdrówka dla Was! Misiu chyba za bardzo nie rozumie, że będzie miał rodzeństwo, chociaż ciągle mu powtarzam, że braciszek jest w brzuszku i zaraz do nas dołączy
Patrycja super, że Piotruś już do domku wyszedł!
aniulkas niech piesek szybko zdrowieje
daga to nawet i lepiej, że tych skurczy nie czujesz
Aleksp cierpliwości Ci życzę!


bo i też po co jak sie zacznie to napisze z porodówki ale coś czuję że się nie zacznie i będę pykać po schodkach z oxcy 
