reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

reklama
A mnie od samago rana boli brzuch, tak jak na miesiaczke tylko troche mocniej i jeszcze krzyz do tego. Od rana bez 5-cio minutowej przerwy. Termin za 6 dni czyzby czesniej?
 
Deizzi moja Wiki miała kiedyś taki okres (ale trochę starsza była), że przy karmieniu na noc (i tylko przy tym) tak mi płakała i miała problem z jedzeniem, i musiałam ją karmić trzymając w pionie więc na stojąco. I tak było kilka dni i przeszło... ale o co chodziło to do tej pory nie wiem...

O masakra... Mam nadzieję że mnie to ominie... O co mu chodzi to ja nie wiem...

Cześć Dziewczyny :)
NAdrobię Was w wolnej chwili ;)

My już w domu od wczoraj. W poniedziałek urodziła się Maja- najbardziej włochate dziecko świata. 10 punktów, 3270 g, 56 cm słodkości :)

Czujemy się dobrze, chociaż w drugi dzień po cc myślałam, że nigdy do siebie nie dojdę, ale dziewczyny mówię Wam - nie ma się czego bać :)

Sciskam Was mocno i trzymam kciuki za wszystkie mamusie :)

Gratulację :) Pokaż małą Małpkę :) To ja Ci mogę doradzić żebyś teraz nie wstawała szybko i nie dźwigała. Z Antosiem blizna po cc krwawiła mi na środku do 6 tygodni - moja wina bo w nocy wstawałam, zrywałam sie szybko do małego, i codziennie składałam i rozkładałam łóżko i to mnie wykończyło. Teraz wszystkie te obowiązki zrzuciłam na męża (on wstawał w nocy, łóżko też było na jego głowie) i po 2 tygodniach blizna zagojona, cieniutka, nie boli.

Lilikasia, gratulacje !!

Ależ mam dzisiaj "świąteczny" nastrój... Od rana siedzę i popłakuję...:-(

Główka do góry Kochana. Jeszcze troszkę i będziesz miała małe cudo przy sobie które rozjaśni Ci każdy taki przykry dzień :)
 
Cześć dziewczynki:)

Patula ja bym to potraktowała spirytusem - to może być zapalenie mieszka, zwykły pryszcz ale może to być też czyrak (taka ropna zmiana szybko rosnąca) a z tym to lepiej do chirurga, żeby infekcja się nie wdała a bakterie z ropy do pochwy się nie dostały (ale to czarny scenariusz)!

Nimitii kciukasy za wizytę!!

Asinka, Banankowa POWODZENIA!!

Królowa dobrze że wszystko ok:)

Makunia nic się nie martw nie pierwszy nie ostatni raz chłopy dają w d%&pę !! jak Ci to pomaga to popłacz, ale jeśli nie to wyjdź na krótki spacer albo zrób długą kąpiel, będzie lepiej!! odpukać u mnie ostatnio bez kłótni..

Deizzi ja niestety niedoświadczona i nie wiem ale na chłopski rozum to najlepiej czuć ciepełko mamusi i tyle

Żabka Arturkowi widze się w ogóle nie spieszy;)ale dziś gadałam z przyjaciółką, która była na KTG nic nie wskazywało na rozwój akcji a wieczorem jej odszedł czop, następnego dnia córka była już na świecie..

03.2013 czekamy na wieści jak coś;)

Lilikasia czekam na relację jak pobyt na Ujastku:) i gratuluje!!!

Ja dziś ambitnie zmieniałam dostawce internetu:p i poszło jak zawsze:p rozwiązałam jedną umowę a drugiej nie podpisałam bo się system im zepsuł:p (a spędziłam tam ponad godzinę) kilka dni potrwa zanim mnie odłączą i liczę na to, że zupełnie bez neta nie zostanę ale Was jak coś z komórki podczytam:) zresztą meżu mówi, że z telefonu jakby router się robi i internet w kompie też można w ten sposób uzyskać:)
 
lilikasia gratulacje:)
truskaffko mam nadzieje ze nie bedzie taki duzy:-(zobaczymy.
trytytka no mam nadzieje ze u mnie tez sie akcja w miare szybko rozwinie:)
zjadlam obiad i padlam na wyrko:confused2:no musze dojsc do siebie teraz.
 
Mąż wraca więc kazałam mu zrobić zakupy laktacyjne. Inną herbatkę mi kupuje i doczytałam coś o jakiś granulkach homeopatycznych na laktację. Wypróbuje. Lekarze i położne zalecają piwo karmelowe. Podobno bardzo dobrze działa - tu już opinia mam, a dziecku nie szkodzi bo ta zawartość alkoholu jest znikoma a wiadomo, że tylko część przedostaje się do mleka matki. Najpierw wytestuje te granulki i herbatę a jak nie pomoże to nawet piwo zaryzykuje.
 
banankowa jak tylko będziesz mogła to daj znać co u Was :-)
nimitii czekam z niecierpliwością na wieści z wizyty....oby coś się ruszyło u Ciebie! :tak:
makunia nie przejmuj się......miotają nami teraz strasznie sprzeczne uczucia....niestety naszych facetów też to dotyczy.....mój mąż ostatnio jakiś nabuzowany chodzi i dzisiaj mi wyjaśnił, że po prostu martwi się jak to będzie...stresuje się czy sobie poradzi i czy będzie dobrym ojcem.....więc przyszli tatusiowie też mają swoje dylematy :-) ważne, żeby się na siebie nie gniewać i duuuuużo rozmawiać :-)
zabka szkoda, że nic się u Ciebie nie rusza do przodu.....nie dziwię się, że już jesteś zmęczona i nawet Ci się nie chce "przyśpieszać" porodu.....odpocznij troszkę, kumuluj siły i do boju po weekendzie! :-)
lilikasia super, że już w domku jesteście.....odpoczywaj teraz dużo i dbaj o siebie! Fajnie, że taką drobną córcię urodziłaś.....ja się strasznie boję, że moja będzie ważyć 4 kg :szok: chociaż ja jestem drobniutka, więc może i córka się mała urodzi :-) oby!

Ale cisza na forum od wczoraj :szok: czyżby wszystkie marcóweczki na porodówkach leżały? :-)
 
Nie wiem czy doczytalyscie. Wczoraj o 15:29 przyszedł na świat nasz synek Filip :) waga 3550 g, długi na 53 cm i 10 pkt w skali apgar. Nie mam prawie pokarmu i mały w nocy siedział przy cycu 2 i pol godziny a teraz 3 i pol. Niedawno zasnal. W szpitalu chyba do niedzieli. A poród to masakra :( cały czas od 4 cm miałam uczucie parcia i myślałam ze tył mi lekkie i kość linowa też :( dobrze ze była ze mną mama i fajna pielęgniarka i lekarz bo inaczej rady bym nie dala. Po porodzie miałam niskie ciśnienie bo 70/40. No nic więcej wam nie pisze co by was nie straszyć :p
 
reklama
Mąż wraca więc kazałam mu zrobić zakupy laktacyjne. Inną herbatkę mi kupuje i doczytałam coś o jakiś granulkach homeopatycznych na laktację. Wypróbuje. Lekarze i położne zalecają piwo karmelowe. Podobno bardzo dobrze działa - tu już opinia mam, a dziecku nie szkodzi bo ta zawartość alkoholu jest znikoma a wiadomo, że tylko część przedostaje się do mleka matki. Najpierw wytestuje te granulki i herbatę a jak nie pomoże to nawet piwo zaryzykuje.


Potwierdzam, ze na laktacje dobre piwo bezalkoholowe Karmi. Polecam rowniez herbatki Herbapolu na laktacje. Granulki tez ponoc dzialaj cuda. BArdzo dobra jest rowniez bawarka (herbata z mlekiem) i przyjmowanie wieeeeluu plynow w ciagu dnia. Min 2 litry wody. Powodzenia!
 
Do góry