miranda
Fanka BB :)
Baśka, to moja tak ostatnio robi z obiadkami. Śniadanko zje super, owocki jej daję w kawałkach, banany jej daję do rączki i świetnie sobie z nimi radzi mimo że wyślizgują się z ręki. Jogurt też pycha, a obiadek zsysa i marudzi. Chyba przyzwycziła mi się do słodkiego!