reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mięśniak(i) w ciąży.

A jak u ciebie mięśniaki "zachowaly" się w ciąży, bo różnie może być np u jednych rosną u innych maleją (rzadziej) lub zostają bez zmian? To czego się boję (chociaż wiem, że to głupie) że lekarz mnie odpierdoli za ciążę z miesniakami ;) bo tak jak pisałam wcześniej babka chciała mnie ciąć. Tak czy siak pójdę do innego ginekologa, bo moja babka to tylko trzepie kasę..
Tzn u mnie zaczęło się od okropnych boli brzucha.na początku największy miesniaki miał 4cm.bylam u 3lekarzy i każdy mówił, że miesniaki nie bolą tymczasem ja nie mogłam normalnie funkcjonować bo miałam przez 2tyg w miesiącu ataki po 15min przez cały dzień.zrobilam na własną rękę rezonans-miesniaki urosły-najw.6cm.akurat w moim przypadku każdy lekarz kazał starać się z miesniakami (mimo,iz dawal albo niewielkie szanse albo w ogole)bo ich ruszenie mogłoby zakończyć się wycięciem macicy. Tymczasem zaszlam w 1cyklu;)) na.poczatku było zagrożenie bo.miesniaki uciskaly dziecko.teraz też.ma dziecko ma mniej miejsca, ale te dwa największe 8cm niby nie stanowią póki co zagrożenia.ponoc te mniejsza co mam sa grozniejsze. Zatek oprocz tych dwoch mam jeszcze kilka:/ moje miesniaki w ciazy urosły z 6 do ponad 8cm,a obecnie jest 23tydzien. Wiecjak widzisz to wszystko to jedna wielka loteria. Wszystko zależy od tego gdzie są one umiejscowione. Warto pójść do kilku lekarzy bo co lekarz to inna opinia niestety. Wiem, że niektórzy każą.najpierw miesniaki usunąć, no ale widzisz, w moim przypadku było na odwrót.albo się staram i o ile zajdę to mogę poronić-loteria, albo od razu kłaść się na stół ale z duzum prawdopodobie stwem ryzykować wycięciem macicy. Niestety miesniaki w ciazy to loteria i żaden lekarz nie da ci gwarancji że będzie ok i jak w ogóle będzie...
 
reklama
Tego się obawiam, że sam zabieg mógłby się źle skończyć z resztą mam znajomą, która miała usuwane miesniaki i po jakimś czasie zaszła w ciążę (jak lekarz pozwolił) ale chyba coś poszło nie tak, bo przy porodzie pękła jej macica i prawie zeszła z tego świata. Można strzelać, że ten zabieg usuwania mięśniaków, był nie do końca dobrze przeprowadzony, ale nie jestem lekarzem więc pozostawię tutaj 3 kropki. Ale jakby nie było po tego typu zabiegach możliwe, że powstają jakieś uszkodzenia w macicy. Mam 2 większe miesniaki ale rosną sobie one na zewnątrz i powiedzmy że są mniej "szkodliwe" i tak jak u ciebie mniejsze, które mogą sprawiać problemy. (jeden szczególnie może być problematyczny) Jak to wszystko się ułoży tego nikt nie wie
 
Tego się obawiam, że sam zabieg mógłby się źle skończyć z resztą mam znajomą, która miała usuwane miesniaki i po jakimś czasie zaszła w ciążę (jak lekarz pozwolił) ale chyba coś poszło nie tak, bo przy porodzie pękła jej macica i prawie zeszła z tego świata. Można strzelać, że ten zabieg usuwania mięśniaków, był nie do końca dobrze przeprowadzony, ale nie jestem lekarzem więc pozostawię tutaj 3 kropki. Ale jakby nie było po tego typu zabiegach możliwe, że powstają jakieś uszkodzenia w macicy. Mam 2 większe miesniaki ale rosną sobie one na zewnątrz i powiedzmy że są mniej "szkodliwe" i tak jak u ciebie mniejsze, które mogą sprawiać problemy. (jeden szczególnie może być problematyczny) Jak to wszystko się ułoży tego nikt nie wie
No właśnie to też jest problem.szyta macicy może potem pęknąć.potrzeba też trochę czasu (chyba min.rok),żeby po usuwaniu miesniakow zacząć się starać.niestety z każdej strony jest jakieś ryzyko,więc najlepiej konsultować się u kilku lekarzy
 
Na zagranicznych stronach jeśli chodzi o miesniaki w ciąży to są tam bardziej optymistyczne artykuły niż u nas. U nas to tylko jest straszenie najgorszym. Tak samo jest z lekarzami: jak dowalą jakimś tekstem to nic tylko się załamać.
 
Na zagranicznych stronach jeśli chodzi o miesniaki w ciąży to są tam bardziej optymistyczne artykuły niż u nas. U nas to tylko jest straszenie najgorszym. Tak samo jest z lekarzami: jak dowalą jakimś tekstem to nic tylko się załamać.

Będę się powtarzać ale:
-na początku bylo: nie będzie mogła mieć pani dzieci, a jak jakimś cudem zajdzie to porobić
-jak zaszła (bez żadnych staran)- każdy mówił, że nie wiadomo czy w ogóle ciaza będzie się rozwijać, jeden to.mi powiedział że jdyne co to pozostało mi się modlić
-obecnie 24tydzien- slysze: i z większymi miesniakami rodzą
Fakt faktem,że moja macicy wyglada naprawdę bardzo kiepsko,ale jak widać nie ma rzeczy niemożliwych. Wiadomo,że nikt mi gwarancji nie da jak to się dalej potoczy, ale nadzieję trzeba miec;))
 
Dziś odkryłam, że jednego dziada wyczuwam przez powłoki brzuszne więc mniej więcej będę miała podgląd na to jak się zachowuje tzn czy np rośnie ;) Tylko za bardzo nie wiem jaki rodzaj miesniaka może być w ten sposób wyczuwalny?
 
mi w ciazy 2 urosly do ponad 8cm. ja akurat nigdy przez brzuch ich nie czulam, ale lekarz tak. najgorsze w tym wszystkim, ze od poczatku ciazy brzuch (a raczej macica) strasznie rosnie, nieadekwatnie do tygodni ciazy.
 
mi w ciazy 2 urosly do ponad 8cm. ja akurat nigdy przez brzuch ich nie czulam, ale lekarz tak. najgorsze w tym wszystkim, ze od poczatku ciazy brzuch (a raczej macica) strasznie rosnie, nieadekwatnie do tygodni ciazy.
Bo to chyba tak wygląda, że macica z miesniakami wyjściowo jest powiększona i te dziady rosną razem z nią. A z tego powodu miałaś jakieś bóle? Mnie to czasami złapie (tylko w nocy) mocniejszy skurcz i za chwilę puszcza, ale jak brałam więcej magnezu to jest ok. Wydaje mi się, że to wina mięśniaków, ale jeszcze zapytam lekarza przy okazji.

A jeszcze jedno: u ciebie rosną cały czas czy tylko rosły przez pierwszy trymestr a potem stop?
 
Ostatnia edycja:
przed ciaza nie wiedzialam co sie dzieje. co miesiac okropne bole przez ok 2tyg, (tydzien w owulacje, i tydzien przed okresem) ktore zyc normalnie nie dawaly, w dodatku zadne leki przeciwbolowe nie pomagaly.gastrologicznie bylo ok, giekologicznie-no miesniaki sa ale nie bola! podczas ciazy od samego poczatku-plamienia (do konca 1trymestru)-ale przyczyny nie ustalono, bole i twardnienie brzucha. bole-w miare znosne. potem jak zaczal sie 2trymestr - plamienia zniknely, twardosc wystepowala-ale juz mniejsza. nie pamietam, w ktorym tyg. ale przez tydzien przezylam katorge. non stop bolal brzuch, krzyz, miednica. bol byl okropny dzien i noc.nospa nie pomagala, lekarze mowili, ze bedzie gorzej, ale z dzieckiem cale szczescie nic sie nie stalo. dopiero pomogl paracetamol, ale do konca nie wiem czy to on czy po prostu minely u mnie slawenne 7dni. od tej pory cisza. wiadomo, czasami cos zakluje, boli ale takie mocne bole poki co sie skonczyly.
z tego co zauwazylam - lekarze nie sa zbyt wylewni w mierzeniu, rosly mi tak troche ponad 2 trymestr., choc teraz jak pojde pod koniec wrzesnia to sie okaze. nie powiem ci jakiego rodzaju mam miesiaki, bo tylko jeden mi powiedzial, ze podsurowickowe, zas na rezonansie wyszly kazdego rodzaju! przed ciaza najwiekszy mial 6cm, teraz jakims cudem najwieksze dwa maja po ponad 8cm. z tego co czytalam, to nie powinny juz raczej rosnac.....
 
reklama
U mnie w jednym badaniu (usg dopochwowe) babka jednej sztuki nie zauważyła. Dopiero przy kolejnym badaniu znalazła "zgubę" i próbowała coś tam mierzyć, ale porównując to z obrazem z rezonansu to nie zrobiła tego dokładnie. Obraz na usg jaki jest każdy wie i klikniesz źle to pomiar będzie niedokładny. Jedynie w co teraz wierzę to wyniki rezonansu z kontrastem, a tam podobnie jak u ciebie mam cały komplet (oprócz m. uszypułkowanych) ;)
 
Do góry