reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mleko, papki i kanapki, czyli nowe pokarmy w diecie maluszkow :-)

Dzieki serdeczne bo tak jak piszesz apap działa przez chwile a mnie już tak boli/piecze przez kilka dni i co raz mocniej :-(
 
reklama
junior zjadł dziś 4 łyżeczki jabłuszka Hippa no.....szału nie było :no: krzywił się niemiłosiernie jakbym mu trutkę dawała ;-) a wasze szkraby z tego co czytam to tak ładnie jedzą,że już nawet pół słoiczka :tak:
może powinnam jednak odstawić to? może to nie jego czas ?
kaszkę z mlekiem pije, choć nie do końca, ale podejrzewam,że to dla tego iż just jest pełny :shocked2: sama nie wiem :zawstydzona/y::sorry:
a jak dajecie owoce do kaszki to kaszka wtedy łyżeczką czy butlą?
może tu o tą nieszczęsną łyżeczkę chodzi :no:
2 dzień rozszerzania i jakiś taki marazm mnie dopadł, naiwnie sądziłam,że młody wszamie wszystko ze smakiem ;-)
 
Czy któraś z Was podaje już swojemu dziecku picie w Doidy Cup albo w Kubku 360 stopni? :confused:Jestem ciekawa jak Wam idzie, bo muszę się na coś zdecydować. Od 7 lutego zamierzam ruszyć z rozszerzaniem diety a więc i dopajać będę musiała zacząć. Butelkę chciałabym ominąć. :sorry:
 
junior zjadł dziś 4 łyżeczki jabłuszka Hippa no.....szału nie było :no: krzywił się niemiłosiernie jakbym mu trutkę dawała ;-) a wasze szkraby z tego co czytam to tak ładnie jedzą,że już nawet pół słoiczka :tak:
może powinnam jednak odstawić to? może to nie jego czas ?
kaszkę z mlekiem pije, choć nie do końca, ale podejrzewam,że to dla tego iż just jest pełny :shocked2: sama nie wiem :zawstydzona/y::sorry:
a jak dajecie owoce do kaszki to kaszka wtedy łyżeczką czy butlą?
może tu o tą nieszczęsną łyżeczkę chodzi :no:
2 dzień rozszerzania i jakiś taki marazm mnie dopadł, naiwnie sądziłam,że młody wszamie wszystko ze smakiem ;-)
moj zjada i caly sloiczek na raz, ale jablkiem nadal sie krzywi :-) woli marchewke, banana czy ktores z nich zmieszane z jablkiem. samo jablko jest bleeee ;-) i krzywi go jak mnie po cytrynie :-)
 
stokrotka.af ja owoce dawałam z kaszką i od razu na gęsto mój Krzyś od początku nie chciał pić kaszki z butelki i nawet taką rzadka musiałam dawać z łyżeczki ale dzięki temu co raz ładniej je łyżeczką i nie zapluwa się tak :tak:
 
po dodaniu kaszki do mleka maluch spal 7h20min :) wiec chyba u nas dziala.

Stokrotko u mnie tez Oli sie krzywi strasznie jak mu cos daje a dalam juz jablko, gruszke, marchewke i zawsze mina taka sama...

dzisiaj mu dalam odpoczac od nowosci ale jutro juz zupke jemy.
 
A czym domywacie butelki bo np soku marchewkowym jak o cholerstwo farbuje :wściekła/y: i nie wiem czy mam tak słaby płyn do naczyń czy co ale nawet po wyparzeniu smoczek dalej jest pomarańczowy :eek: najśmieszniejsze jest to ze taki pomarańcz jest po marchewce słoiczkowej bo jak podawałam taką kupną to ona nie farbowała :confused: Krzysiowi smakował ten gęsty sok z marchwi i jabłka hippa :laugh2: i jedliśmy dziś buraczka z ziemniaczkiem oba warzywa kupne gotowane i mielone też smakowało :tak:
 
Merlin a mój nie chce jeść tego co ugotuje

i juz wiem ze jakichs owocow nie moze bo zaczelismy wpierw jablko i ok a potem kupilam sloiki 3 skladnikowe no i delikatna wysypka na policzkach teraz kupilam oddzielnie banan i oddzielnie gruszka z hipp i zobaczymy

a moj jablka kocha najbardziej i to takie potarte przeze mnie, jedyne co je co ja zrobie
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry