reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mleko, papki i kanapki :)

:)
osttanio jak dałam małemu słoik od 6m z Bobovity to te wieksze kawalki dławiły mi syna :| nie dal rady jesc .... no i postanowiłam dawac mu wieksze i jak narazie jest ok ... juz nie blenderuje zupek ani owocow ... banana widelcem dziobie, z zupki warzywa tez i jak narazie wciagu 2 dni jest ok ... zobacze jutro ten sam sloiczek co sie dławił i wyjdzie czy mu smak nie pasuje czy wlasnie te kawałki przeszkadzały :) ...
 
reklama
Dziunka gratulacje dla Asi. Ona jest poprostu świetna. No i podziwiam Cie ;-) Ja bym chyba sie nie odwazyla hehe
 
Ale dlaczego np. nie wolno w takim razie podgrzewać mleka dla dziecka w mikrofali?Tak sie nad tym zasatnawiam , bo na szkole rodzenia mikrofalą straszyli jak diabłem prawie :)
(...)
Ja uwazam, ze tu chodzi o nierowne podgrzewanie sie cieczy, ze dziecko moze sie np paparzyc jak mama nie wymiesza i nie sprawdzi.
 
Ale dlaczego np. nie wolno w takim razie podgrzewać mleka dla dziecka w mikrofali?Tak sie nad tym zasatnawiam , bo na szkole rodzenia mikrofalą straszyli jak diabłem prawie :)

dziunka super, brawa dla Asi

Tutaj w UK do wszystkiego sie uzywa mikrofali:) a chodzi o to, ze mleko (przynajmniej to z piersi) traci wlasciwosci przy temp. wyzszej niz 40st. wiec jak podgrzejesz wiecej to to nie bedzie juz mleko:)a w mikrofali ciezko wyczuc temp. poza tym wiele osob w Polsce uwaza blednie, ze mikrofala to wrog czlowieka:)
A tu masz o modyfikowanym:
Mleko w mikrofali?
 
My też mamy w domu mikrofale i uzywam jej dla nas dosc czesto. Do tej pory karmiłąm piersia, sporadycznie butla wiec nie zaglebiałam sie w temat mikrofala a zywnosc dziecka. Zaskoczyło mnie , gdy okazało sie , ze mozna :) to dobra dla mnie wiadomość- z wygody - właśnie rozpoczynamy rozszerzenie diety :p

No własnie. Dzis pierwsza kaszka :) planowałam dac mu kilka lyzeczek - zrobiłam połowe porcji i wciagnał całość . Jadł az mu sie uszy trzesły :)
 
Dziunka24, super sprawa. Gratulacje i brawa dla córeczki. :tak:

Kilolek - tobie dziękuję za podpowiedź. :tak: Mój Bartek zje każdą zupkę, pod warunkiem, że dodam tam ze 2 łyżeczki dyni z ziemniakami Hippa. Wczoraj próbowałam ziemniaki ze szpinakiem Bobovity (bo są bez mleka) i mały miał odruch wymiotny, jak dodałam 2 łyżeczki dyni, to zjadł wszystko. To samo było w zeszłym tygodniu jak mu ugotowałam brokuły z ryżem.

Ulenka, jak pierwszy raz zrobiłam mojemu małemu zupkę sama, to też była bleee. Ale znalazłam na to 2 sposoby: o pierwszym pisałam powyżej (odrobina dyni), a po drugie zupka nie może być zbyt gęsta, na początku wyszła mi taka konsystencji budyniu i nie chciał, więc dolałam trochę wody, żeby było rzadsze i wtedy było ok.
cieszę się, ze moglismy się przydać :D
 
kurcze super !! :) zdolna Twoja córa pewnie po mamusi :)

dobrze ze masz ogrod ;) bueeheh w domu duzo sprzatania :D a jeszcze troche bedzie upał to prawie gola bedzie Joaśka :)
podoba mi sie ta metoda :D tylko przeraza sprzatanie .... ale pomysle pomysle :D

No o dziwo na ziemi były może 3 kawałki chrupka i kilka ziarenek ryżu - jeden ruch miotłą i gotowe. Ale muszę przyznać że fotelik duży i na nim się większość zebrała i na ubraniach. Potem tylko ściągnęłam ciuchy, wytrzepałam (głupia zapomniałam o fartuszku) i do pralki, a krzesełko szmatką przejechałam. Źle nie było. A w domu to cerata pod krzesło i potem ją opłucze pod prysznicem.
 
reklama
Rano dzis znów poszla w ruch kaszka i bez najmniejszych oporów, a wręcz z wilką checia zjadł połowe porcji zprzepisu i krzyczał o jeszcze , ale bez przesady (i tak to chyba dużo jak na poczatki). W ogóle mam wrazenie , ze głodziąłm dzieciaka i dopiero teraz zaczyna sie najadać- tak sie zachowuje ten mój synek :)
 
Do góry