reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

DOROM5gratuluje kochana!!!

umi2a za Ciebie trzymam kciuki:*


ja dzis cały dzień leze,niestety piekielnie mnie mecza plecy,dzis miałam pierwsze 2 mocne skurcze,zaraz przeszły,ale wystraszyłam sie normalnie;)bo dzis jestem bez leków pierwszy dzień...
 
reklama
Moje plecy wołają o pomstę do nieba. strasznie mnie bolą i nie umiem sobie miejsca znaleźć na szczęście jest to ból od środka placów w stronę łopatek bo inaczej zaczęłabym sie denerwowac.
domikcw jak pisałam juz wczesniej serdecznie witamy:-) mam nadzieje ze zagoscisz u nas na długo i bedziesz sie udzielac:-)
Layla jakie to szczescie ze ja zadnych mocnych skurczy nie mam... a co do pleców to chyba wiem co czujesz
 
umi2 wiem i dziękuję (sory, że się powtarzam)
oj dziewczynki szkoda mi was bardzo, że tak Was męcz...:( a jeśli mogę wiedzieć to kiedy terminy macie?? powiem szczerze, że nie wiem co myśleć o mojej sprawie...tak mnie wszystko denerwuje...a zwłaszcza mój chłopak i ten jego cholerny optymizm....!!!
 
umi2- u nas remoncik dobiega końca... Teraz urządzam małemu pokoik:tak: ;-)

Layla- mnie też czasem łapały skurcze, a Twoje bolesne były?

domikcw- Witam Cię również:tak: Masz już dzidziusia ,czy planujesz?
 
pola997 - nie mam jeszcze dzidziusia,ale obawiam się najgorszego-a może wręcz najlepszego:) w końcu mam dopiero 19latek(prawie:p) i nie wiem czy byłabym dobrą mamuśką:p za to mój W nosiłby mnie na rękach...eh
 
umi2 mam dokładnie taki sam ból,od srodka pleców do łopatki,dokładnie prawej,jak leze,super wstane koniec..umieram...

domikcw mnie tez denerwuje mój mąż optymizmem etc..to chyba norma...

Layla- mnie też czasem łapały skurcze, a Twoje bolesne były?

wiesz,dzis miałam bardzo,wyprostowac sie nie mogłam:(a jak kopie mały to juz tez czasem wyciska łzy
 
Hej. Kurcze mam sredni dostep do neta wiec caly dzien nie zagladalam. Po prostu pozarlam sie z mama i stwierdzilam ze nie ma sensu sie w ten sposob szarpac. Naprawde cholernie mi teraz ciezko a jeszcze jak mam wysluchiwac ze jestem taka zla matka i to moja wina ze mala nie ma ojca to dziekuje bardzo:angry:.

dorom GRATULACJE wracajcie do nas szybciutko:-)
umi trzymam kciuki zeby wszystko u Was bylo dobrze:tak:
 
Ehhh.. Adilea nie przejmuj sie, kiedys Twoja mama to zrozumie.. chociaz co niektorzy moga takich rzeczy nie zrozumiec nigdy, a to ze Twoje dziecko nie ma ojca to nic takiego, rownie dobrze moglo by sie tak stac za kilka lat, i tez ojca by nie bylo.. a czasem to nawet lepiej zeby nie bylo, niz gdyby mial byc taki jaki jest.
 
dorom - gratulacje kochana, wracaj szybko ;*
umi - no miejmy nadzieje, że Kacperek wyczeka do matury ;p
Adilea - nie denerwuj się. Mama napewno po pewnym czasie zrozumie i wszystko wróci do normy.
domikcw - oj kochana. Nawet gdyby okazało się, że masz dzidziusia, uwierz mi że po pewnym czasie, napewno nie będzie to dla Ciebie `najgorsze` ;)

A ja znów długo się nie odwywałam, ale miałam jakieś gorsze dni.
29 kwietnia minął termin ... i zaczynam się powoli denerwować, tym czekaniem. Tak bardzo chciałabym, zobaczyć już mojego Szymusia.
Poza tym, ostatnio zaczęłam się przejmować sytuacją z moim T.
Obwiniam się o to,że przez ciąże z wielu rzeczy ( mam tu na myśli imprezy itp.) musi rezygnować. Przez to odczuwam takicholerny dyskomfort.
A ja już po egzaminach gimnazjalnych,pisanych w domu ;)
 
reklama
dorom - gratulacje kochana, wracaj szybko ;*
umi - no miejmy nadzieje, że Kacperek wyczeka do matury ;p
Adilea - nie denerwuj się. Mama napewno po pewnym czasie zrozumie i wszystko wróci do normy.
domikcw - oj kochana. Nawet gdyby okazało się, że masz dzidziusia, uwierz mi że po pewnym czasie, napewno nie będzie to dla Ciebie `najgorsze` ;)

A ja znów długo się nie odwywałam, ale miałam jakieś gorsze dni.
29 kwietnia minął termin ... i zaczynam się powoli denerwować, tym czekaniem. Tak bardzo chciałabym, zobaczyć już mojego Szymusia.
Poza tym, ostatnio zaczęłam się przejmować sytuacją z moim T.
Obwiniam się o to,że przez ciąże z wielu rzeczy ( mam tu na myśli imprezy itp.) musi rezygnować. Przez to odczuwam takicholerny dyskomfort.
A ja już po egzaminach gimnazjalnych,pisanych w domu ;)


Ellie - No to widze, ze mam tutaj osobe w tym samym wieku ;] [16]
 
Do góry