reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

również Gratuluję :-D cudna jest :tak: policzki włoski usta piękna po prostu :-D a jak ty sie czujesz po cesarce bo my tu w niepewności tyle dni ale się doczekałyśmy :-)

a z innej parafi to byłam dzisiaj u gin. i okazało się ze przytyłam jak narazie 600g jestem w szoku !!! poza tym mam niskie ciśnienie ... to chyba nie jest coś złego bo gin powiedziała że mam się obserwować i mierzyć ciśnienie jak tylko zacznie mnie głowa boleć
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
ja również gratuluje nareszcie się doczekałaś jak sie czujecie??

a co z Artystką??

mój mały ma straszną chrypę zna któraś dobry sposób żeby mu pomóc??
 
hej dziewczyny ja zagladam tylko zeby napisac coe sie dzialo u mnie ostatnio:


w niedziele..jakas masakra,o24.30 zaczelam wymiotowac jak dzika, co wypilam to lecialo z powrotem,po godzinie pojechalismy do przychodni, tam dostalam skierowanie do szpitala na oddzial, no to wsiedlismy w taxe i do szpitala,zanim dojechalismy czulam ze sztywnieja mi konczyny...najpierw nogi a potem rece, a potem jak mnie wykrzywilo, to myslalam ze umieram, normalnie bylam jak porazona, nie bylam w stanie wysiasc z samochodu, doszpitala wniosl mnie K. na rekach i wsadzil na wozek inwalidzki, buzia mi sie wykrzywila i mowilam jak pijana..nigdy w zyciu jeszcze tak nie mialam!nie wiem czy to po tej tabletce czy co, ale dostalam zastrzyk, tabletki i do domu, a w domu dalej rzygalam i zasnelam dopiero o 5 rano.i spalam do 17.00..a teraz jeszcze przeziebnie i na antybiotyku:/
takze niewesolo, i nie ma szans zebym Was nadrobila:(
jak bede sie czuc lepiej to zajrze:)
nie wiem czy bedzie wam sie chcialo to czytac ale musialam Wam to napisac:p

KINGUSIA GRATULACJE ! SLICZNA MALA!
 
Kasiuch masakra:szok:I oni tak Cie odeslali z tego szpitala - nie mogli Cie chociaz na obserwacji zatrzymac:szok::baffled:Wiadomo Polska..
A jakies nowe tabletki bralas??
 
kasiuch porażka normanie szok ja to bym sie niezle wystraszyła...
ty w ciazy byłaś? chyba cos przegapilam albo zle zrozumiała
 
niech pani pozwoli corce urodzic dzidzie i nie pozwoli jej na aborcje
to dobrze ze pani wie, sa takie dziewczyny co celowo traca dzidzie nic nie mowiac niekomu
dziecko to najwiekszy skarb
proponuje zabrac corke do ginekologa zrobic wszystkie potrzebne badania,
porozmawiac z pedagogiem szkolnym uprzedzic aby w razie zlego samopoczucia mola zostac zwolniona bez problemu
konieczne zaswiadczenie od ginekologa o ciazy
u mnie w liceum tez byla dziewczyna kotra byla w ciazy i normalnie uczeszczala na wszystkie zajecia
nauczyciele byli wyrozumiali i nie bylo problemu z przerwa na pobyt w szpitalu
byla nawet zwalniana z ostatnich lekcji by nie meczyc sie zbyt dlugo
wszystko sie ulozy
ja gratuluje ze zostala pani babcia, wiele kobiet o tym moze tylko pomazyc
pozdrawiam
 
reklama
Hej dziewczyny , dzięki za kciuki

Kornelia urodziła się 11 marca 2010 o godz.15:14 przez CC
ważyła 4275 g i mierzy 59 cm :-D

załączam zdjątka malutkiej :-)
Zobacz załącznik 225482Zobacz załącznik 225483
GRATULACJE!!! Śliczna mała!!! :)))

hej dziewczyny ja zagladam tylko zeby napisac coe sie dzialo u mnie ostatnio:


w niedziele..jakas masakra,o24.30 zaczelam wymiotowac jak dzika, co wypilam to lecialo z powrotem,po godzinie pojechalismy do przychodni, tam dostalam skierowanie do szpitala na oddzial, no to wsiedlismy w taxe i do szpitala,zanim dojechalismy czulam ze sztywnieja mi konczyny...najpierw nogi a potem rece, a potem jak mnie wykrzywilo, to myslalam ze umieram, normalnie bylam jak porazona, nie bylam w stanie wysiasc z samochodu, doszpitala wniosl mnie K. na rekach i wsadzil na wozek inwalidzki, buzia mi sie wykrzywila i mowilam jak pijana..nigdy w zyciu jeszcze tak nie mialam!nie wiem czy to po tej tabletce czy co, ale dostalam zastrzyk, tabletki i do domu, a w domu dalej rzygalam i zasnelam dopiero o 5 rano.i spalam do 17.00..a teraz jeszcze przeziebnie i na antybiotyku:/
takze niewesolo, i nie ma szans zebym Was nadrobila:(
jak bede sie czuc lepiej to zajrze:)
nie wiem czy bedzie wam sie chcialo to czytac ale musialam Wam to napisac:p

KINGUSIA GRATULACJE ! SLICZNA MALA!

Współczuje.... Oby było lepiej... A dlaczego brałaś tabletkę wczesnoporonną...?


A tak pozatym witam sie dziewczyny z wami. U nas wszystko oki. :)
A co do kontaktu to moze utworzyć taki wątek na który tylko my miałybysmy dostęp nikt z zewnątrz i podac tam numery tel swoje;-) ??
W poniedziałek lub wtorek mamy USG wreszcie;)
Pozdrawiam was
 
Do góry