Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[kechu]

happy z moim to do sklepu ciezko bo mu sie w nim nudzi i sie awanturuje dla zasady. Bulka czy inne jedzenie dziala na chwile, potem przewaznie robie zakupy na sygnale. Bic mnie narazie nie bije ale gryzie i nie idzie mu wytlumaczyc ze nie wolno.
To koniecznie musisz z nim isc do tego lekarza i duzo picia mu dawac zeby sie biedny nie odwodniln

Madzialena u mnie Z. ma wiekszy posluch niz ja bo ja sie moge produkowac i ciskac a mlody ma mnie gdzies ale Z. interweniuje tylko wtedy kiedy mlody rusza jego rzeczy albo jemu przeszkadza. A zeby pomoc mi oduczyc gryzienia to juz ma to w dupie i jeszcze do mnie ma pretensje ze krzycze.

 

[happymum20]

 

[madzialena647]

kechu to niedobrze;/ powinien Cię wspierać ciekawe jakby zareagował jakby to jego zaczął gryzc;/
happymum to obowiązkowo idzcie do lekarza, duzo zdrówka dla Denniska. Ta blogerka jakaś niepoważna, po cholerę zakładała bloga skoro nawet nie ma na niego pomysłu i odgapia od innych;/

My bylismy przedtem dosłownie pół godzinki na podwórku, do jutra synek bierze antybiotyk i oby juz całkiem przeszło Tak juz biedny chciał iść na dwór, a mnie coś naszło i zrobiłam zebrę, właśnie się piecze

 

[happymum20]

Madzialena-zdrówka dla synka oby już choroba sobie poszła.

 

[happymum20]

Dziewczyny mimo choroby dałam rade coś naskrobac
Z pomysły sandry
Mama-Zadumana: O miłość

 

[magda0109]

Czesc.
Wracam po krotkiej przerwie. Nadrobilam was.


Co do slubu. Robimy ale nie taki huczny bo nie mam ochoty spraszac tych ktorych widzialam raz w zyciu czy cos.. Od pewnego czasu sni mi sie ojciec.. masakraa musze isc na cmentarz jak bede w Pl i do tego siedzial mi chrzestny w.glowie wiec postanowilam ze wysle im te zapro na slub.. I jak to powiedialam mamie ojciec sie nie sni.. Chyba chcial zebym ich zaprosila?? Dziwne to takie.. ale niech mu bedzie. Moj chrzestnt to jego brat a chrzestna to kuzynka.

Jaka koncowa kwota nam wyjdzie, nie wiem wszystko wyjdzie na koncu..
Dla.nas tez sie liczy kazdy wolny grosz.. pieniadze na ulicy jednak nie leza jakby nie patrzec i nie jest latwo o nie w dzisiejszych czasach..


Moje dziecko przedwczoraj przeszlo samo siebie. Myslalam ze zwariuje z nia jak mi wyla bite 4 godz pod rzad bo taki kaprysik miala.. Rzucila smoka za lozko ryk, rzucila misoa na ziemie ryk, spadla jej butla z piciem ryk, odslaniala mi koszulke i probowala stanik wyciagnac nie dalo sie to ryk, walila glowa w okno i ryk. Pozniej sobie usiadla i wyla...
Jak wrocil T z pracy bylam taka wsciekla i zmeczona ze powiedzialam mu ze jakby Maja byla starsza to by normalnie lanie chyba dostala... Az sie poryczalam z tych nerwow i zeszlo napiecie wtedy dopiero ze mnie i gwiazda sobie zasnela wtedy..

Dziss wylazly jej dwie jedynki u gory i wychodzi chyba dwojka na dole. Bylismy u sasiada i jak tylko podstawil reke to ta od razu to gryzienoa sie rzucala.. Ona tak smiesznie to robi bo otwiera szeroko buzie i tak zbliza sie do obiektu do gryzienia i taki dzwiek dziwny przy tym.wydaje. W domu nie pozwolilam jej laptopa to tez za reke mnie i bach ugryzc chciala. Malpa.mala. Da mi rowno popalic ja.cos czuje..

kupilismy jej wczoraj spacerowke. Jezdzi w niej jak dama bo duzo widzi. Jeszcze walnie noge na noge to juz calkiem


Duzo zdrowka dla chorowitkow

 

[kechu]

czesc

madzialena wlasnie wiem ze powinien ale niestety tego nie robi. I wychowanie mlodego jest na mojej glowie.

happy kurde, dziewczyna ma dlyzej bloga i jeszcze zgapia od innych. Masakra, ludzie w ogole kreatywni nie sa. Dawaj znac co tam z Denniskiem jak wrocicie od lekarza.

magda moj dokladnie tak samo sie zachowuje od jakis dwoch tygodni. I juz jestem na skraju zalamania nerwowego. Bo ile mozna sluchac tych krzykow i piskow.

Eh...dzisiaj pol nocy nie spalam bo w ogole spac mi sie nie chcialo a teraz oczy same mi sie zamykaja. Jeszcze ze dwie godziny i sie zdrzemne z mlodym bo nie wyrobie do wieczora.

 

[happymum20]

Udało mi się dodzwonić do Lekarza o 10:35 mamy wizytę

 

[kechu]

happy to czekamy na wiadomosci co z Dennisem. Ja od poltora godziny probuje sie do mojej dodzwonic i za cholere nie moge. Nie wiem od czego sa te numery jak nikt ich nie odbiera albo sa ciagle zajete.

 

[23may]

Hej dziewczyny,
Czytamy regularnie, wiec mniej więcej wiemy o co chodzi u Was
U Nas po staremu, Julka taka nie dobra ze szok, małe adhd jak nic.. teraz w dodatku trochę chora, kaszle ja tylko..
Któras z Was wspominała coś o buncie 2 latka, chyba kechu.. bożeee u Nas ten bunt się chyba nigdy nie skończy haha , wszystko jest Julki, wszystko dla Julki, a jak nie to jest zła i koniec.
Od września może do przedszkola pojdzie, chociaż ja nie wiem jak Panie dadza sobie z nią rade ;D

zdrówka dla Denniska Happy