reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Olenka co do skurczy to ja rozmawiałam z moim ginem na ten temat i mi powiedział że jeżeli zdażają sie raz na jakiś czas (ja wtedy miałam wieczorem tak ze 3 codziennie) to żeby nawet nospy nie brać... ale jak dojdzie do 10 to wtedy zadzwonić i sie umówić na wizyte... co do krwi... hmm... ja w szpitalu byłam jak troszke krwi zauważyłam i leżałam tam 3dni ale później stwierdziłam że niepotrzebnie panikowałam bo byłam wtedy po dłuższym spacerze i musiałam sie gdzieś otrzeć... ale dzwoniłam do giana i kazał do szpitala, a np. siostra mojego M. miała lekkie plamienie i nie mogła dodzwonić sie do swojego gina i zadzwoniła do innego to jej babka powiedziała żeby nie panikowała tylko sprawdzała często czy sie nie powtarza a jak tak to do szpitala... Ale ja tam zawsze mówie że wolałam pojechać, przebadali nas porządnie i byłam spokojna a tak bym sie zmartwiała...
 
reklama
Czesc Kobietki ;-) ja juz odliczam godzinki do wieczora bo dzis dzwonie do Przemka :happy2: Ala spi wiec mam chwile spokoju !! no a wczoraj to rodzice zrobili grilla z okazji ich imienin ... Krystyny i Krzystofa !! przyjechali moi tesciowie z Iwona i Bogdanem !! tesciu jak zwykle naprzywozil ALi ubranek i 2 miski :-D

Miska ja dawalam ALi herbatkijak mialam niecale 2 tygodnie !! Ala miala moze z 2 razy kolke przez caly okres noworodkowy a potem to wogole byl spokouj :happy2:
wiesz jak czasami Ala sie budzi w nocy to mam ochote JA zabrac do siebie i moze szybciej by pospala ale jednak boje sie ze potem bedzie chciala tak zawsze :sorry2:ale uwazam ze nie ma to jak spanie oddzielnie ,potem to trzeba tlumaczyc dziecku ze pora juz spac we wlasnym lozku !!

Oliwka u mnie Ala juz je to co My !! dzis to nawet kalarepke zjadla urwana z ogrodka :-) wogole juz od roku wcina wszystko to samo co wszyscy !! jak miala 8 miesiecy to gotowalam Jej juz zupki i inne potrawy bo jakos nie chciala mi jesc ze sloiczkow natomiast znam dziecko co jest w wieku Ali i conajmniej 2razy dziennie zje cos ze sloika !! a wlasnie Twoja Oliwcia wcina serdki typu -Danonki albo Monte ? bo moja to nie bardzo a jak juz zje to musi miec temp.pokojowa bo zimnego za chiny ludowe nie zje :no:
Ciesze sie ze mezulek sie poprawil i wlecza sie do opieki nad dziemi ;-)

Olenka ja Ci radze skonsultowac sie z lekarzem !! moze to nic groznego ale nigdy nie wolno ignorowac krwawienia !! Oby bylo wszystko wporzadq ;-)

Angel to mogliscie sie napic troszke siary jak byliscie spragnieni :-p:-D
a swoja droga to dziwne ze po TAKIMMMM wysilku nic nie ruszylo :confused:
 
hej hej:-)
Paulinka zawsze nam rozrabia w weekendy, chyba wie, ze tatus w domku:-)
Mam nadzieje, ze jutro juz bedzie soba, bo znów zostaje z nia sama. Tata probuje utulić małą, ale znów krzyczy o cyca:zawstydzona/y: heh... ale co tam:tak:Mała dzis mnie ucałowała... dosłownie, miałam ją na ramieniu, a ze pieknie glowke podnosi, rzuciła się na moje usta:-p:-p:-p komicznie to wygladało!
Dziewczyny! 3majcie się... ja mykam karmic małą... bede tu czasem zaglądac:-) Bo dzi o dziwo nigdzie sie nie wybieramy... no chyba, ze na spacerek po południu:-)
buzka!
 
Polna wiesz jak mnie to zdziwiło ze nic mnie w niocy nie ruszyło szok, bylam pewna ze cos bedzie a \tytaj taka porazka. No ale nic zaraz jedziemy z K na wycieczke to moze po tym cos ruszy i jutro mnie juz nie bedzie....ehe jasne marzenia scietej glow.

Lece bo K Krzyczy ze mam sie ubierac. papa miłej nedzieli:*
 
Ahoj :) uffff nadrobiłam zaległości :) został mi jeszcze zamknięty ale mam nadzieję, że tam nie przeżyję szoku ;-)

Angel Ty weź przemów dziecieczkowi do rozumku, że na zewnątrz jest tyle ciekawych rzeczy do obejrzenia i poznania i że w brzuszku to nudno strasznie :tak:

W piątek usnełam o 20 i wstałam dopiero o 9 rano :szok: Pobłąkałam się, umyłam okna, sprzątnełam chatencję, miałam jeszcze zebrać jabłuszka ale burza z gradem przeszkodziła :wściekła/y: Dzisiaj na obiedzie był brachol z dzieciakami ale za krótko byli bo ja lubię jak rodzinka do mnie przyjeżdża.

Korzmarnico ja chcieć zobaczyć Twój Skarbek :)
 
Hey dziewczyny :-) ja ostatnio nie mam jakoś czasu ani chęci żeby coś odpisywać ale cały czas was czytam i jestem w miarę na bieżąco :-):cool2:

Przede wszystkim to gratulacje dla naszej KOSZMARZYCY :-):-p:*

u mnie ogólnie tak raz dobrze raz źle mam straszne humorki i ledwo z Kubą wytrzymuje bo on nie musi nic robić a i tak mnie denerwuje :-p nie wiem co jest ale masakrycznie na mnie działa :-p szału przy nim dostaje ... no ale mam nadzieje że przejdzie bo ogólnie to nie mogę narzekać jakoś to leci jeszcze nie "zaiskrzyło" między nami ale jest dobrze :-)

Mój kotek tak się już męczył i nie był do odratowania że mama postanowiła go uśpić ... do tej pory nie mogę uwierzyć że go już nie ma ... mieszkał z mamą więc nawet nie miałam okazji się pożegnać ale mama zrobiła to w tajemnicy nie chciała żebym widziała go w takim stanie wolała żebym go zapamiętała zdrowego ...

Teraz mama szuka kota bo nie może wytrzymać w takim jakimś pustym domu ... a tak taki mały urwis jak biega to inaczej wiadomo pustka zostaje ale trzeba żyć przecież dalej ...
My z Kubą też kupiliśmy sobie kocurka... cały biały zresztą wkleję zdjęcie mały urwis że hej ale od razu inaczej w domu się zrobiło tak wesoło i pełno jak Kuba będzie w pracy będę miała towarzysza :-)

rhin7p.jpg
ogxdh3.jpg


Ninka nie daje o sobie zapomnieć kopie jak szalona :-) i póki co wszystko ok ... oby tak dalej :-)

A co do was to jedyne co mi zostało w pamięci :

SNOOPY - opowiadaj co i jak bo czekamy na jakieś wyjaśnienia !?!?!? dobrze że jesteś szczęśliwa :-)

OLIWKA - noooo to się ciesze że z Twoim w końcu zaczęło się układać oby się nic nie spieprzyło ... :-)

OLENKA - ja na Twoim miejscu bym poleciała do szpitala się dopytać czy wszystko ok ...to na pewno nie zaszkodzi :-) ostrożności nigdy za wiele :-)

KORNELIA - my nie miałyśmy chyba jeszcze okazji porozmawiać :-) maluszek z Twojego synka był szczęście że wszystko się ułożyło :-) teraz to już z górki :-)

MISKA - Twoja malutka jak laleczka wygląda :-) co tam ogólnie słychać ? :-) jak sobie radzisz ? :happy2:

MIKA - a ty co ?! raz dwa do szpitala rodzić ! :-)
 
dodzwoniląm sie do innego gina i mowil ze takie zadkie skórcze to oznaczają ze macica cwiczy do porodu ale w razie jaky byly czesciej to mam iść do szpitala. dobrze że mam wizyte we wtorek. a w ogole to mam dola:( moj S caly tydz zapierdala do nocy bo ma terminy widzialam go tyle co spal obok, bo był zmęczony. teraz na dodatek myslalam ze zostanie u mnie na noc i co?! NIC. własnie pojechal do domu bo musiał brata zzawiesc bo ten nie mogl sobie kogoś innego załatwic.nie dosc ze byl dzis w pracy to jeszcze pojechal do domu. ja to sie czuje jakbym w ogóle faceta niemiala.on jest mondry bo mu dnie szybko mijają, a mi...siedze sama wdomu i nie mam co robić. i tak na okrągło!!!!!!!!!!!!!
 
ej dziewczyny!!!!!!!!! wstawać!!! ale leniu****ecie:) mi sie w końcu humorek poprawił, nawet sie steskniłam za własnym pokojem,wiec ide troszke posprzątac:)
 
Hello:-)
Ja od rana biegam... juz sie przyzwyczaiłam chyba do 5-6 godzin snu w ciagu nocy jak dobrze pojdzie:-) córcia ostatnio nam sie zepsuła i coraz czesciej daje w kosc:-p ale co tam... i tak ją Kocham:tak: Mała przysneła pewnie na chwilę wiec mam czas zeby w koncu cos w domku porobic... własnie leci 2 pranie, jeszcze od małej zostało;-) Musze nadrobic zaleglości, bo zaniedbałam mieszkanie przez weekend. Mąż też jakby nie żywy, bo jakies przeziebienie go łapie i tak teraz mam 2 dzieci w domu, bo jak facet chory... to szkoda gadac:-p ale do pracy musiał jechac, zeby normalna kase dostac... bo 80% wypłaty to ogromna roznica niestety:zawstydzona/y: ehh... ok. Mykam małej w pokoiku ogarnac i kuchnie jak zdąze:-p buzka
 
reklama
Hejooo!

Ale sie rozpisałyscie....szok.... tyle miałam do nadrobienia ze glowa boli:-D:-D

Niestety dalej w dwupaku.... NIe mam juz siły:/ Wczoraj pojechalismy na ten cały zamek a tam pod taka gore i schodów duzo i z 2 godz chodziłam, i pozniej wrocilismy do domku i wieczorem tez poszłam na spacer napewnop godzine chodziłam doszłam do domu siadłam i pioczułam skurcz jak jakie maja byc to strasznie bo mocny dosc był) no i czekałam na drugi ale oczywiscie sie nie doczekałam.... Dzis termin a tu ani dychu ani slychui... Czy to moga byc skurcze przepowiadajaca czy jak? Bo ja juz nie wiem sama....:/

Femme ale sliczny kotek:) I super ze z Twa Ninka wszytsko dobrze i że kopniaki odczuwalne:):)

Asiowo,olenka milego sprzatania, ja juz nawet nie mam co sprzatac:/

Co tam u Was:)
 
Do góry