reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Olena... z witD jest roznie... jesli lekarz Ci nic nie powiedział to dawaj tak jak dawałas:tak: Ja małej musze ciagle ja podawac i od urodzenia dostaje 2 kropelki... jak jestesmy cały dzien na słoncu to omijam dawke... . My musimy ja ciagle brac, bo mamy ciemiączko nie zrosniete. Kieruj sie tym co mowi lekarz:tak:
 
Asiowo mi w szpitalu kazali dawać codziennie po 1 kropelce, a doktorka nic nie mówiła, ale się zastanawiam czy to nie mało dla 7-miesięcznego dziecka:confused: mała coprawda jest trochę młodsza niż twoje maleństwo, ale też ciemiączko ma nie zarośniete:-(
 
Olena... przedawkować tez nie jest fajnie wiec ja na Twoim miejscu dalej podawałabym 1 kropelke, a jak bedziesz u lekarza zapytaj co z ta witaminka:tak: Niektóre dzieciaczki w tym wieku w ogole juz nie dostaja wit D. Wiec najlepiej zapytaj lekarza, bedziesz spokojniejsza:tak:
 
Czytam sobie ten temat i zaczyna mnie on po trochu przerażać...
Każdy zdaje sobie sprawę z tego,że 16 latka to jeszcze dziecko,same często potrzebujące opieki, a tu widze,że jesteście bardzo pozytywnie nastawione do macierzyństwa. To świetnie, chociaż z pewnością nie macie pojęcia jak ciężko wam będzie. Mam tylko nadzieję,że właśnie w tych trudnych chwilach jakie was czekają,będziecie miały w sobie tyle optymizmu i siły co teraz.
A tak na marginesie-Abundzu podziwiam Cię:tak:
 
o rany dziewczyny, ale się rozgadałyście:p naczytać się nie mogę:p
też jestem już po maturce...i nie było tak źle:)
umi2 hehehe dobrze, że doczekałaś:) przynajmniej komisja nie dostała zawały:p <żarcik>
layla tak jak już pisała to nie mam bobaska:( szczerze to miałam wielkie nadzieje na niego, ale....:( eh...przyjechałą ciotka z ameryki czerwonym kadilakiem....:( troche mi smutaśno bo jakoś tak się nasawiłam...no ale coź. pewnie nie mój czas:(
 
reklama
aha i zapomniałam<skleroza>
dorom5 wiem, że się nie znamy, ale ja też Ci z całego serducha gratuluje:) śliczne imię wybrałaś dla syneczka:) życzę powodzenia:*
 
Do góry